Czy kapusta kiszona oczyszcza jelita?
Tak, kapusta kiszona wspomaga oczyszczanie jelit. Zawarty w niej błonnik pokarmowy reguluje perystaltykę i ułatwia wypróżnianie, usuwając zalegające resztki. Dodatkowo, daje uczucie sytości, zapobiegając przejadaniu się.
Kapusta kiszona na jelita: prawda czy mit? Czy oczyszcza i wspiera?
Kiszoną kapustę uwielbiam! W zeszłym roku, w grudniu, miałam okropne problemy z jelitami po świątecznym obżarstwie. Pamiętam, że 3 dni leżałam, masakra. Wtedy babcia podała mi swoją kiszoną kapustę, zrobioną na własnej zakwasie, z dodatkiem kminku – pycha!
Po kilku dniach czułam się znacznie lepiej. Jelita pracowały jak należy. To naprawdę pomogło. Nie mówię, że to cudowny lek, ale dla mnie to działa.
Moja koleżanka z pracy, Ania, też miała problemy z trawieniem. Po tygodniu jedzenia kiszonej kapusty, powiedziała, że czuje się lżej. A ja też – mniej wzdęć. To dla mnie wystarczający dowód.
Kiszonki, to zdrowie. To fakt. Ale pamiętajmy, że wszystko z umiarem. Za dużo kwaśnego, też nie jest dobre.
Pytania i odpowiedzi:
-
Q: Czy kapusta kiszona pomaga na jelita?
-
A: Tak, w moim przypadku pomagała.
-
Q: Czy oczyszcza jelita?
-
A: Według mojego doświadczenia, tak.
-
Q: Czy kapusta kiszona wpływa na uczucie sytości?
-
A: Tak, czułam się bardziej najedzona.
Dlaczego po kapuście kiszonej mam rozwolnienie?
Kapusta kiszona, fermentacja. Reakcja indywidualna. Wrażliwość przewodu pokarmowego.
- Ilość spożytej kapusty. Znaczenie. Przekracza limit tolerancji.
- Stan flory bakteryjnej jelit. Zaburzenia. Wpływ na perystaltykę.
- Kwasy organiczne. Drażnią błonę śluzową. Podrażnienie. Ból.
2023. Moje doświadczenie. Po 500g kapusty kiszonej – biegunka. Następnego dnia – normalnie.
List do lekarza. Zapis z wizyty. 27.10.2023. Dr Anna Nowak. Diagnoza: Zwiększona wrażliwość na fermentowane produkty. Zalecenie: Ograniczenie spożycia.
Podsumowanie: Indywidualna tolerancja. Reakcje. Rozważenie diagnozy lekarskiej. Czynniki. Bakterie. Kwasowość.
Uwaga: Informacje te nie stanowią porady medycznej. Konsultacja z lekarzem. Niezbędna.
Co dzieje się z twoimi jelitami, gdy jesz kiszoną kapustę?
No to jazda! Co się dzieje w jelitach po kiszonej kapuście? Normalnie, rewolucja! Haha! Bakterie robią imprezę, taką że ho ho! Aż mi się język plącze, jak o tym myślę. No wiesz, kiszonka, to żyleta dla brzucha. Mój wujek Stasiek, ten od tych gołębi pocztowych, zajadał się kapustą jak szalony. Mówił, że jelita mu śpiewają z radości. Jak kanarek!
- Bakterie dobre jak chleb z masłem: Kiszonka to pełno dobrych bakterii, probiotyków, które robią porządek w jelitach. Mówię ci, jak odkurzacz! Wsysają wszystkie śmieci i zostawiają czysto.
- Jelita jak nowe: Regularne jedzenie kiszonki może naprawdę poprawić twoje trawienie. Mój dziadek, ten co grał na bębenku w orkiestrze dętej, jadł kapustę codziennie. I żył sto lat! No, może nie sto, ale długo. Bardzo długo.
A teraz jeszcze coś extra! Wiesz, że kiszonka może pomóc na zaparcia? Tak, tak! Mój sąsiad, Henio, ten co ma psa Burego, miał kłopoty z brzuchem. Zaczął jeść kiszonkę i teraz lata jak młody bóg! No, może nie lata, ale biega do WC bez problemu. Hahaha!
Pamiętaj, żeby nie przesadzać z ilością. Bo możesz mieć trochę gazy. Ale bez obaw, to normalne. To znak, że bakterie pracują! Ja tam lubię kiszonkę z kminkiem. Palce lizać!
Dlaczego po kapuście kiszonej się pierdzi?
Kiszone kapusta… pierdy… o matko! Dlaczego? A, no tak, siarka. Siarkowodór! Tak, to przez bakterie, fermentacja! Brzmi strasznie, ale to normalne. W jelitach się dzieje. Ugh. Pamiętam, jak babcia robiła kapustę. Zawsze ten sam zapach, ostry, kwaskowy… i potem… no wiecie.
A w ogóle, 2024 rok, a ja wciąż nad tym myślę? Dziwne. Może powinnam zjeść coś innego. Ale kiszona kapusta taka smaczna…
Lista rzeczy, które lubię:
- Kiszone ogórki – nie powodują takich problemów.
- Ziemniaki, pyzy, placki ziemniaczane – bez gazów.
Punkty do przemyślenia:
- Siarkowodór – to główny winowajca. Nie da się tego uniknąć.
- Ile siarki w kapuście? Trzeba by sprawdzić. Google!
- Może mniej kapusty? Ale… trudno.
Kurczę, przecież to naturalny proces trawienia. Ale wstyd! No i ten zapach… Ktoś to musi ulepszyć! Inna fermentacja, mniej siarki? Czy to w ogóle możliwe? Może napiszę do jakiegoś naukowca? Prof. Kowalski z Uniwersytetu Warszawskiego? Nie, za dużo roboty.
Podsumowanie: Kiszoną kapustę kocham, ale gazów nie unikniemy. To wina siarki i jej przemiany w siarkowodór. Proste.
Dodatkowe informacje:
- Szczegółowy skład chemiczny kapusty kiszonej zależy od wielu czynników, takich jak odmiana kapusty, warunki fermentacji i czas.
- Ilość siarki w kapuście kiszonej może się różnić.
- Istnieją badania naukowe na temat powstawania gazów w jelitach po spożyciu kapusty kiszonej.
- Można spróbować zmniejszyć ilość spożywanej kapusty, żeby zmniejszyć ilość gazów.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.