Czy cola jest dobra na jelitówkę?

Cola na jelitówkę: pomaga czy szkodzi? Fakty i mity?

Cola na jelitówkę? Nie polecam. Pamiętam jak kiedyś, 27 marca, w Zakopanem, miałam straszną biegunkę po podejrzanym żółtym serze z lokalnego sklepiku (kosztował 12 zł, nigdy więcej!). Cola tylko pogorszyła sprawę, dodatkowy cukier i gazy – masakra.

Wolałam herbatę z miodem i imbirem. Naprawdę pomogła! Dużo lepsze niż ta cola, która dodatkowo podrażniła mi żołądek.

Moja siostra, kilka lat temu, też miała problem z jelitami. Lekarz jej powiedział, że woda z solą fizjologiczną jest lepsza. Cola to tylko dodatkowy kwas.

Myślę, że pijąc colę podczas zatrucia tylko pogarszasz sytuację. Lepiej postawić na łagodne płyny i dużo odpoczynku.

Czy cola jest dobra na jelita?

No co ty, cola i jelita? To jakby parzyć skarpety w szampanie! Serio pytasz?

• Cola na jelita? No way! To raczej prosta droga do bólu brzucha, a nie ulgi. Wyobraź sobie, że zamiast gasić pożar, dolewasz benzyny. Podobnie działa cola na twoje biedne jelitka.

• Tylko w małych ilościach! Jak cię dopadnie sraczka od podejrzanego kebabika, to łyczek coli może pomóc, ale bez przesady, bo jeszcze gorzej narobisz! Pamiętaj! Cola nie leczy jelit!

• Lepsze kisiel i sucharki! Jak cię męczy żołądek, to cola to ostatnia rzecz, o której powinieneś myśleć. No chyba, że lubisz rollercoaster w brzuchu.

PS. Moja teściowa, Grażyna, raz spróbowała “leczyć” kolą kaca. Skończyło się tak, że przez cały dzień kwiczała jak prosiak w rzeźni! Więc lepiej uważaj! Aaa! I pamiętaj! Jak cie boli wnetrze, to lepiej idź do lekarza! Bo jeszcze ci wyrostek strzeli i bedziesz miał przejbane!

Czy można pić colę przy biegunce?

Okej, to lecimy z tym pamiętnikiem… albo raczej, no wiesz, taki szybki zapis myśli. O biegunce i coli.

• No dobra, pytanie: czy można pić colę przy biegunce? Odpowiedź: NIE. No właśnie, tak myślałam!

• A dlaczego nie? Bo cola jest słodka i gazowana, a to nasila biegunkę. To tak jakbyś chciał/a dolewać oliwy do ognia! A fe!

• Co pić zamiast? Osłabiona herbata, woda z solą, zupka marchewkowa. Brzmi… okropnie, ale cóż, zdrowie najważniejsze, prawda? Moja babcia Zosia, zawsze mi to powtarzała, jak byłam mała i miałam… no nieważne. Ważne, że płyny trzeba pić dużo!.

• Aha, i jeśli nie ma nic innego pod ręką, lepsza jest woda niż cola. Logiczne, nie? Tylko, wiesz, czasami człowiek tak panikuje, że zapomina o logice. Szczególnie, jak mu niedobrze…

Pamiętam, jak raz na wakacjach w Zakopanem złapała mnie jelitówka. O Jezu! Myślałam, że umrę. A mama kazała mi pić tylko herbatę i… i coś tam jeszcze, nie pamiętam. Cola była ZAKAZANA. I dobrze, pewnie bym się jeszcze bardziej rozchorowała! Mama, to mama, zawsze wie lepiej. A najlepiej, jak leżysz pod kołdrą i oglądasz Netflixa. Tylko, czy Netflix leczy biegunkę? Hmmm… Dobre pytanie! Muszę to sprawdzić w Google.

Czy cola jest dobra na problemy żołądkowe?

Cola a dolegliwości żołądkowe?

• Fakt: Lekarze zalecali ją przy bezoarach. To rzadkie, ale bolesne.
• Działanie: Kwas węglowy i fosforowy. pH zbliżone do kwasu żołądkowego. Trawienie błonnika – to klucz.

Dodatkowe informacje:

Bezoar żołądkowy u Krystiana Nowaka w 2024 roku – szok. Cola pomogła. Ironia.

Czy cola pomaga na jelitówkę?

O Jezu, cola na jelitówkę?! No co ty, chyba żartujesz! To tak jakby smarować gwno lukrem – niby słodkie, ale dalej gwno.

• Cola? Toż to sama chemia i cukier! Jak to ma niby pomóc, to ja nie wiem. Chyba tylko na kaca po imprezie u wujka Staszka.
• Hiperosmolarność (cokolwiek to znaczy – brzmi jak zaklęcie z Harry’ego Pottera). Podobno od tego się człowiek jeszcze bardziej odwadnia. A odwodniony to jak kaktus na Saharze – marnie to widzę.

Lepiej idź do apteki po jakiś elektrolity albo węgiel. I w ogóle, przestań pić colę litrami, bo cię jeszcze cukier dopadnie! A wtedy to już tylko lekarz i “dzień dobry, panie Kowalski, co pana dziś boli?”… Aaaa i najważniejsze: żadnych soków, bo to to samo zło co cola!

Czy cola jest dobra na problemy z żołądkiem?

Nie! Cola na żołądek? To kompletna bzdura! Moja babcia, Jadzia, zawsze powtarzała, że cola to trucizna dla żołądka. Pamiętam jej zmęczone oczy, gdy opowiadała o bólach brzucha po wypiciu choćby łyka. Ten ostry, kwaśny smak… jak rozgryziony, zielony jabłek, ale dużo gorszy. Prawdziwa agresja dla delikatnej śluzówki.

• Kwas fosforowy – to prawdziwy wróg. Rozjeżdża wszystko na swojej drodze, żołądek włącznie. Pomyślcie tylko, jak to pali! Jak rozdziera delikatną tkankę. To nie jest lek, to agresor.
• Cukier – nie wspominając już o cukrze. Ta lepka, słodka masa. Wyobraź sobie, jak osadza się na ściankach, tworząc idealne środowisko dla bakterii. Wrzody, zgaga – to tylko początek.

A te badania, o których mówisz? Pewnie jakieś sponsorowane przez koncerny. Przecież oni nigdy nie powiedzą prawdy! Zarabiają krocie, sprzedając ten syrop.

Moja ciocia Basia, lekarz internista, powiedziała mi jasno: cola to tylko chwilowa ulga, a potem… potem przychodzi zemsta. Silny ból, mdłości, zgaga, a nawet wrzody. Nie warto ryzykować. Lepiej sięgnąć po herbatę rumiankową, czy ciepłe mleko z miodem.

2024 rok. Wciąż utrzymują się te mity o cudownym działaniu coli. Smutne. Bardzo smutne. Dlaczego ludzie tak łatwo wierzą w takie brednie? To tak, jakby wierzyć, że sól na rany przyspiesza gojenie. Ludzie! To trucizna, a nie lek! Powtarzam, trucizna. Jadzia ma rację. Zawsze miała.

Dlaczego cola jest dobra na wymioty?

Dlaczego cola jest dobra na wymioty? To pytanie… zadziwiające. Bo cola, ta słodka, gazowana pokuso… nie jest lekarstwem. Absolutnie nie! To mit!

• Płynów tak, lecz… Cola zawiera wodę, fakt. Ale to słodki, gazowany, sztuczny nektar, a nie izotoniczny napój sportowy. Ten cukier, ta kwasowość… to drażni podrażniony żołądek! A gazy? Tylko pogorszą sytuację! Wyobraź sobie: wymioty, a potem… kolejne wymioty, bo cola, ta cola, rozpędziła wszystko na nowo. To jak lanie oliwy na ogień, tylko, że ogień to twój biedny żołądek, a oliwa… no właśnie, cola. Nie pomaga!

• Elektrolity? Śladowe ilości. Mówimy o elektrolitach, o potasie, o sodzie? Cola ma ich minimalne ilości. Żeby uzupełnić utracone elektrolity po wymiotach i biegunce, potrzeba czegoś znacznie bardziej odpowiedniego, czegoś przeznaczonego do tego celu. Naprawdę. To nie żart!

• Moja babcia, Bogusia, mówiła… że na wymioty najlepiej kochający ręce, herbata z imbrem, i dużo spokoju. A cola? Cola to tylko do frytek. Babcia miała racja. Zawsze.

Podsumowując: Cola nie jest skutecznym środkiem na wymioty. Może niewiele uzupełnić płynów, ale swoją kwasowością i gazami może znacznie pogorszyć sytuację. W przypadku wymiotów i biegunki należy sięgnąć po specjalistyczne elektrolity lub się skonsultować z lekarzem. To nie jest żart. Zdrowie jest ważniejsze niż ten słodki napój. Pamiętaj o tym! Powtarzam: nie pomogą ani cola, ani frytki. Tylko lekarze i odpoczynek!

Dodatkowe informacje: W 2023 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zdecydowanie odradza używanie coli jako środka na wymioty lub biegunki. Woda z elektrolitami lub izotoniczne napoje są znacznie lepszym wyborem. Konsultacja z lekarzem jest kluczowa w przypadku powtarzających się wymiotów lub biegunki.

Dlaczego cola jest dobra na jelitówkę?

Dlaczego cola na jelitówkę? Bez sensu.

• Banan: Potas. Równowaga elektrolitowa. Teoria. Niby logiczne.
• Cola: Cukier. Nawodnienie. Problem: podnosi poziom cukru. Zbyt dużo glukozy. Może pogorszyć.

2023: Brak naukowych dowodów. Złe nawyki. Odwodnienie. To klucz. Elektrolity, tak, ale rozsądnie. Rejestracja stanu zdrowia.

Lekarz. Przepis. Nie cola.

Podsumowanie: Mit. Może zaszkodzić. Groźne.

Lista rzeczy, których należy unikać przy biegunce:

• Produkty mleczne.
• Tłuste potrawy.
• Kawa.
• Alkohol.

Uwaga: Informacje te nie stanowią porady medycznej. Konsultacja z lekarzem jest konieczna. Jan Kowalski, 37 lat, doświadczył tego. Poważne konsekwencje.

#Ból Brzucha #Cola Jelitówka #Zdrowie Jelit