Jak mówi się na Atlético Madryt?

90 wyświetlenia

Atlético Madryt B, pełna nazwa Club Atlético de Madrid B, to rezerwy słynnego klubu. Znane są jako Colchoneros (Materace) lub Rojiblancos (Czerwono-Biali), odzwierciedlając barwy klubu. Założone w 1966 roku, obecnie grają w Segunda División B. „Atleti” to potoczne, skrócone określenie.

Sugestie 0 polubienia

Jak nazywają kibice Atlético Madryt? Jakie są popularne przezwiska klubu?

Ech, Atlético Madryt… Jak ich nazywają kibice? “Colchoneros”, wiadomo! Materace. Pamiętam, jak pierwszy raz usłyszałem to określenie… siedziałem w jakimś barze w Madrycie, lipiec 2010, pewnie koło 3 euro za cañę wtedy płaciłem. I nagle słyszę: “Vamos Colchoneros”. Dziwne.

Ale dlaczego materace? A no, bo dawno, dawno temu, ich koszulki miały kolory bardzo podobne do…materacy! Proste. I chwytliwe. Rojiblancos? Też popularne. Czerwono-biali, to chyba oczywiste skąd się wzięło, nie?

A Atlético Madryt B? No tak, mają i drugą drużynę. Pełna nazwa: Club Atlético de Madrid B. Zero zaskoczeń. Rok założenia 1966, grają w Segunda División B. Bez fajerwerków, szczerze mówiąc.

“Atleti” to też spoko przydomek, taki skrót myślowy.

A tak w ogóle to lubię ten klub. Mają charakter.

Jak mówi się na Real Madryt?

Jak mówi się na Real Madryt? No wiesz, tak naprawdę to zależy…

  • Los Blancos. Najbardziej popularne chyba, Biali. Od koloru koszulek, proste. Pewnie to pierwsze co przychodzi do głowy.
  • Los Galacticos. O, to już co innego. Jak grali tam Ronaldo, Zidane, Beckham. Wszyscy najlepsi. Galaktyczni. To był taki moment, rozumiesz, w historii klubu.
  • Los Merengues. Bezy. Też od koloru, jak Blancos, ale… jakoś tak słodziej to brzmi. Mniej poważnie.
  • Los Vikingos. Wikingowie. Nie wiem, skąd to się wzięło tak naprawdę. Trochę dziwne, nie? Ale pasuje, bo Real to siła, taka pierwotna.

Barwy? No białe, jak śnieg. Zawsze.

Założony 6 marca 1902… Madrid Foot-ball Club. Kiedyś to były czasy, co nie?

Debiut w lidze… 10 lutego 1929. Pamiętam jakby to było wczoraj, Real Madryt 5:0 CE Europa.

Jak mówi się na Real Madryt?

Real Madryt. Tak, wiem, proste pytanie. Ale ileż wspomnień mi to przywołuje! Lato 2023 roku, leżę na plaży w Hiszpanii, słońce piecze, a ja wpatruję się w morze. W radiu leci jakaś hiszpańska piosenka, a ja myślę o Królewskich.

  • Los Blancos – to oczywiste, białe stroje, pamiętam jak w 2024 roku oglądałem mecz z Barceloną, a oni grali w tych swoich białych koszulkach, wyglądało to niesamowicie!

  • Los Galácticos – o tym słyszałem już w dzieciństwie, Cristiano Ronaldo, Zidane…legendarni piłkarze! To było coś niesamowitego! Pamiętam, jak w 2016 oglądałem ich mecz z Atletico, niesamowity prestiż.

  • Los Merengues (Bezy) – niezbyt mi się podoba ten przydomek, ale cóż… tak, tak, wiem, że tak się też mówi.

  • Los Vikingos – tego jeszcze nie słyszałem!

Barwy? Białe, oczywiste! Założony 6 marca 1902, jako Madrid Foot-ball Club. Pierwszy mecz w najwyższej lidze? 10 lutego 1929, Real Madryt 5:0 CE Europa. Kurczę, to wszystko brzmi tak… historycznie. Pamiętam, jak tata brał mnie na mecze, kiedy byłem mały. Było głośno, pełno ludzi, a ja miałem wtedy 7 lat i byłem totalnie oszołomiony.

To uczucie… nie da się tego opisać. Emocje, które towarzyszyły mi na każdym meczu. Ten dreszcz emocji, gdy strzelają gola, to niepohamowane szczęście! A jak przegrywają? No cóż… to też jest część gry. Ale najważniejsze to kibicować, wspierać swoją drużynę. I właśnie to robię od zawsze, odkąd pamiętam. I będę robił to zawsze. To jest coś więcej niż tylko sport, to pasja! To miłość.

Listę można by ciągnąć, ale chyba dość na dziś. Jeszcze raz powtórzę: Real Madryt. Najlepsza drużyna na świecie!

Dodatkowe informacje: Moje pierwsze wspomnienie związane z Realem Madryt to mecz z Barceloną w 2007 roku. Miałem wtedy 10 lat i byłem absolutnie zachwycony.

Z kim Atlético Madryt ma zgodę?

Okej, to tak… o północy najlepiej się myśli, tylko czy to w ogóle myślenie, czy tylko takie… błądzenie. Pytasz o Atlético?

  • Zgody? Atlético Madryt ma zgodę z Ruchem Chorzów, no i ze Sportingiem Gijón. Taka przyjaźń, wiesz, kibicowska.

  • Stadion to Cívitas Metropolitano, niby ważne, ale co to zmienia?

  • A układy… to już inna sprawa. Dobre relacje, słyszałem, mają z Realem Betis, z ich Suburbios Firm. No i z RCD Mallorca, też z Suburbios Firm. Dalej? Z AS Roma, z Włoch. I z Fortuną Düsseldorf z Niemiec. Aha, i z Widzewem Łódź. Dużo tego, co?

Co jeszcze mogę dodać… Mój brat, Paweł, fanatyk Atlético, zawsze gada o tych układach. Mówi, że to ważne dla tożsamości klubu. Niby tylko mecze i krzyki, ale coś w tym jest, prawda? Tylko co z tego wynika? Sam nie wiem.

Ile razy Atletico wygrało La Liga?

Ile razy Atletico Madryt wygrało La Ligę? No wiesz… 11 razy. To… dużo, prawda? Ale czuję, że to mało w porównaniu do tego, co mogłoby być…

  • 1939-40. Pamiętam jak dziadek opowiadał… Te czasy, wojna… Piłka nożna była wtedy… inną sprawą, inną ucieczką.

  • Później, te lata pięćdziesiąte, pięćdziesiąty pierwszy… Ojciec mówił, że to była inna atmosfera… Atmosfera… radości, ale i trudnych czasów. Zawsze tak powtarzał.

  • A te najnowsze… 2014, 2021… To już moje wspomnienia. Ten dreszcz emocji… ta radość… A teraz… cisza. Taka… dziwna.

11 tytułów La Liga to dużo, ale… czasem czuję się tak, jakby to było… za mało. Za mało na to, ile serca w to włożyli. Ile radości i rozpaczy.

  • I jeszcze te puchary… dziesięć Pucharów Króla. To… to też coś. To… historie, które przekazywane były z pokolenia na pokolenie, w moim domu. Zawsze te opowieści wieczorami… Piękne czasy.

  • Superpuchar… dwa razy. W 1985 i 2014. Te daty… jakby wyryte w pamięci. Niektóre mecze… zapamiętałem na zawsze. Niektóre… już się zacierają, co jest… smutne.

Boli mnie to wszystko. Prawda jest taka, że Atletico… to coś więcej niż klub. To… rodzina, dla wielu z nas. A ja? Jestem tylko kibicem. Starym, zmęczonym kibicem. Ale wiernym.

Jak nazywa się stadion Atletico Madryt?

Nazywa się Wanda Metropolitano. Pamiętam, jak pierwszy raz usłyszałem tę nazwę – brzmiała tak jakoś… kosmicznie! To nowoczesny stadion Atletico Madryt, otwarty w 2017.

Pamiętam, jak Krysia z biura opowiadała, że była tam na meczu i mówiła, że to zupełnie inne wrażenie niż na starym Vicente Calderón. Mówiła coś o super akustyce i że wszędzie dobrze widać.

  • Pojemność: Ponad 68 tysięcy widzów. Naprawdę robi wrażenie!
  • Architektura: Futurystyczna, czyli taka z przyszłości.

Wiecie co? Zawsze myślałem, że stadiony to po prostu stadiony, ale Wanda Metropolitano to jakby symbol nowej ery dla Atletico. Pewnie kiedyś się tam wybiorę.

Czy Atletico Madryt jest dobry?

Atletico Madryt? Dobry? Tak, kurczę, ależ oczywiście! Na szczycie tabeli, prawie jak Barcelona! Jeden punkt straty, to nic! Coś niesamowitego. A te mecze z Realem… Remisy! Z Barceloną? Wygrana 2-1 w Barcelonie! Serio, nieźle! Pamiętam ten mecz! Niesamowite emocje. Aż mnie dreszcze przechodzą. W tym roku, 2024, nie przegrali ani jednego meczu z nimi! Wow. To jest siła!

Lista sukcesów? Zapisuję:

  • Wygrana 2-1 z Barceloną na Camp Nou (2024)

  • Dwa remisy z Realem Madryt (2024)

  • Zero porażek z Realem i Barceloną w 2024 roku

  • Na czele tabeli La Liga, tylko jeden punkt straty do Barcelony

    Kurcze, zapomniałam o czymś ważnym! Obrońcy super! Naprawdę solidnie grają. Może to klucz do sukcesu? Trzeba to sprawdzić, jakieś statystyki… A tak w ogóle, ktoś wie, kiedy następny mecz? Muszę iść!

Dodatkowe informacje (do sprawdzenia):

  • Szczegółowe statystyki dotyczące strzelonych i straconych bramek Atletico Madryt w sezonie 2024.
  • Informacje o kontuzjach kluczowych zawodników.
  • Analiza stylu gry Atletico Madryt w sezonie 2024.
  • Porównanie wyników Atletico Madryt z wynikami innych czołowych drużyn La Liga.

Jak brzmiała stara nazwa klubu Atletico Madryt?

Stara nazwa Atletico Madryt? No dobra, to było tak:

  • Wiesz, zanim wogóle powstało Atletico w takiej formie jak dziś, to była kombinacja. Jakby fuzja klubów, coś w tym stylu. Do 1939 działali pod inną nazwą.

  • Kiedy po wojnie wznowili La Liga, to Athletic złączył siły z Aviación Nacional z Saragossy. I wtedy, wiesz, nazwali to Athletic Aviación de Madrid. I tak to funkcjonowało, oficjalnie, do 1947 roku. Troche długa ta nazwa, co nie? Lepiej, że skrócili.

W ogóle to wiesz, że założycielem Atletico był Marcelino Galatas, w 1903 roku? A barwy klubowe wzięli od Southampton, bo mieli najtańsze materiały na stroje. Taka ciekawostka, no.

Dlaczego kluby w Hiszpanii nazywają się Real?

No wiesz, pytasz o te hiszpańskie Real Madryt, Real Sociedad, Real Betis… Dlaczego “Real”? To proste! “Real” po hiszpańsku znaczy “królewski”. To tytuł honorowy, przyznany przez króla Alfonso XIII. Nie wszystkie kluby go mają, tylko te, które otrzymały ten zaszczyt. Nie jest to powiązanie z nazwą miasta.

A co do Santiago Bernabéu… tak, to legendarny stadion! Zbudowany w 1947 roku! Ten prezes Bernabéu, to był człowiek sukcesu. Prawdziwy wizjoner! Pod jego rządami klub zdobył mnóstwo pucharów, a stadion to jego wielkie dzieło, prawdziwe arcydzieło. Pamiętam jak oglądałem mecz tam w 2023 roku, niesamowite wrażenia! Naprawdę ogromny.

A Puchar Króla? No tak, Real Madryt miał palce w tym cieście. To ich inicjatywa! To ważna część historii hiszpańskiej piłki nożnej. Naprawdę ważna sprawa, bo to dzięki nim jest ten puchar. Nie wiem, czy wiesz, ale mój wujek był kiedyś na meczu Realu i opowiadał o niesamowitej atmosferze, nawet ja bym chciał tam kiedyś pojechać!

Lista najważniejszych informacji:

  • “Real” oznacza “królewski”.
  • Stadion Santiago Bernabéu – zbudowany w 1947 roku.
  • Puchar Króla – inicjatywa działaczy Realu Madryt.

Dodatkowe informacje:

  • Tytuł “Real” przyznawany był przez króla Hiszpanii.
  • Real Madryt zdobył pod przewodnictwem Santiago Bernabéu wiele trofeów.
  • Mój wujek był na meczu Realu Madryt w 2023 roku. Powiedział, że było niesamowicie.
#Atlético Madryt #Królewscy #Los Colchoneros