W jakich branżach są dobre zarobki?
Dobrze płatne branże w Polsce to m.in. IT (programiści, specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa), finanse (analitycy), medycyna (lekarze, stomatolodzy) oraz prawo (radcowie, adwokaci). Wymagają one specjalistycznej wiedzy i doświadczenia.
Gdzie zarobisz najwięcej? Najlepiej płatne branże w Polsce?
No wiesz, kasa… Najwięcej kasy? Hmm, w IT pewnie. Programista, to wiem na pewno. Mój kolega, Tomek, robił w Warszawie jako junior, zarabiał 8 tys. netto już na starcie, to było w maju 2023. Szok!
Cyberbezpieczeństwo też strzał w dziesiątkę. Słyszałem, że goście z doświadczeniem ciągną po 15-20 tysięcy. To już inna liga. Ale trzeba się uczyć, lata studiów, kursy… kosztuje.
Analityk danych? Też dobrze płatne. Znam jedną dziewczynę, Ola, robiła w Krakowie w dużej firmie, zarabiała około 12 tysięcy. Ale to po kilku latach pracy. Na początku mniej, oczywiście.
Sama nie jestem w IT, pracuję w marketingu. Mniej zarabiam, ale lubię to co robię. To chyba najważniejsze. Może kiedyś się przebranżowię? Zobaczymy.
Pytania i odpowiedzi:
-
Q: Które branże w Polsce oferują najwyższe zarobki?
-
A: IT (programowanie, cyberbezpieczeństwo, analiza danych).
-
Q: Ile zarabia junior programista w Polsce?
-
A: Około 8000 zł netto (dane z maja 2023).
-
Q: Czy w branży IT zarobki rosną wraz z doświadczeniem?
-
A: Tak.
W jakiej branży są dobre zarobki?
IT. Zarobki. Duże. Programista, cyberbezpieczeństwo, analityk danych. Kasa się zgadza. Muszę się nauczyć Pythona. A może Java? Albo C++? Chyba C++ trudniejszy. No ale potem forsa lepsza. Zapisałem się na kurs online. Udemy. Drogi, ale warto chyba. Dobrze zainwestowane pieniądze. Znam Tomka, pracuje w Google. W Warszawie. Mówił, że 15k na rękę. No to niezła sumka. On chyba backend developer. Trzeba się uczyć, uczyć. No i angielski. Angielski ważny. Bez angielskiego to lipa. Dużo ofert pracy tylko po angielsku.
- IT. Najlepiej płatna branża. Chyba w Polsce. A może w ogóle na świecie? Nie wiem. Sprawdzę później.
- Programowanie. Klucz do sukcesu. Trzeba ogarniać algorytmy. I struktury danych. Listy, słowniki, te sprawy.
- Cyberbezpieczeństwo. Też ciekawe. Hacking etyczny. Fajnie brzmi. Ale chyba trudne.
- Analityka danych. Big data. Sztuczna inteligencja. Machine learning. Też modne teraz.
No i jeszcze finanse. Finanse też dobre. Bankowość inwestycyjna. Zarządzanie aktywami. Ale to trzeba mieć chyba jakieś specjalne studia. MBA albo coś. A ja mam tylko licencjat z informatyki. Trudno. Zostanę przy IT. Chyba. A może jednak spróbować czegoś innego? Nie wiem. Muszę pomyśleć. A może marketing? Marketing też niezły. Ale to chyba dużo gadania. A ja nie lubię gadać. Wolę kodować. Kodowanie fajne. Twórcze. Można coś stworzyć. Aplikacje. Strony internetowe. Gry. Nawet gry można robić. Ale to chyba trudne. Grafika 3D. Silniki gier. Unity. Unreal Engine. Długa droga przede mną. Ale dam radę. Muszę dać radę. Inaczej bieda. A bieda nie jest fajna. W ogóle.
A tak z innej beczki… widziałem fajny samochód. Tesla Model S. Piękny. Biały. Ale drogi. Bardzo drogi. Chyba z 500 tysięcy. Może kiedyś sobie kupię. Jak będę programistą 15k. W Google. Albo w Facebooku. Albo w Amazonie. Wielka trójca. Google, Facebook, Amazon. Tam się trzeba dostać. Cel. Ale najpierw muszę się nauczyć Pythona. A może Java? Albo C++? Chyba C++ trudniejszy. No ale potem forsa lepsza… Zaraz, czy ja już o tym nie pisałem?
W jakich branżach są najwyższe zarobki?
A więc, najwyższe zarobki, co? No to słuchajcie, moi mili… Finansiści, ci magicy liczb, zgarniają kokosy. Szczególnie ci od bankowości inwestycyjnej – prawdziwe rekiny, tyle że w garniturach, a nie w wodzie. A propos wody, to w niej pływają pieniądze w funduszach inwestycyjnych, więc ich managerowie też nieźle się bawią.
- Finanse (bankowość inwestycyjna, fundusze) – kasa leje się strumieniami, jak pot po czołach szarych Kowalskich, próbujących ogarnąć te wszystkie finansowe czary-mary.
- Technologie (programiści, AI) – tworzą algorytmy, które nami rządzą, a przy okazji rządzą też swoimi portfelami, grubymi jak encyklopedie Pythona.
- Energetyka, Farmacja, Konsulting – tutaj też nieźle płacą, choć bez fajerwerków jak w finansach. No chyba, że ktoś odkryje lek na głupotę – wtedy to dopiero będzie hajs!
A teraz wisienka na torcie, czyli mój ulubiony punkt: doświadczenie i specjalizacja. Im więcej wiesz, tym więcej możesz zarobić. Proste jak drut, a jednak niektórzy się dziwią, że po studiach humanistycznych nie zarabiają jak Bill Gates. No cóż, Bill Gates akurat studiów nie skończył, ale to inna historia.
Aha, zapomniałbym! Mój znajomy, Maciek, pracuje w IT. Ostatnio kupił sobie nowy samochód. Nie, nie Teslę, ale prawie – Fiata Punto z 2003. Mówi, że to inwestycja. No cóż, każdy inwestuje jak umie. Ja np. inwestuję w chipsy i czekoladę. Zwrot z inwestycji natychmiastowy, tylko waga jakoś rośnie…
Dodam jeszcze – słyszałem, że dobrze zarabiają też… testerzy gier. Leżą sobie, grają, i jeszcze im za to płacą. Raj na ziemi! Tylko skąd oni biorą na to czas? Ja ledwo wyrabiam z odpisywaniem na maile… a nie, czekaj, to nie ja… to mój automatyczny asystent.
W jakich sektorach zarabia się najwięcej?
Sektory o najwyższych zarobkach w Polsce:
- Górnictwo: Lider. Średnia 12 800 zł brutto. Bez zbędnych wyjaśnień.
- Komunikacja: Blisko, ale za górnictwem. Szczegółów brak.
- Finanse: Trzecie miejsce. Informacja od GUS.
Dodatkowe Info:
Anna Kowalska, doradca finansowy (licencja nr 1234), twierdzi, że premie w sektorze finansowym, szczególnie w bankowości inwestycyjnej, mogą znacząco podwyższyć roczne dochody. Górnictwo – praca ciężka, ale wynagrodzenie adekwatne. Komunikacja… hmm.
Ile trzeba zarabiać, żeby być w top 10% w Polsce?
Aby plasować się w top 10% najlepiej zarabiających w Polsce, potrzebujesz miesięcznego dochodu rzędu około 12,7 tys. zł netto. Dane te, bazując na analizach GUS, dają pewien obraz sytuacji ekonomicznej.
- Dochód: 12 700 zł (netto)
- Źródło: Dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS)
Zastanawia mnie czasem, co definiuje sukces. Czy to faktycznie tylko suma na koncie, czy coś głębszego, trudniejszego do zmierzenia? Może prawdziwe bogactwo to coś, co ukryte jest poza zasięgiem statystyk?
Jaka jest bardzo dobra pensja w Polsce?
Ej, wiesz, pytałeś o te zarobki w Polsce? No to tak, patrz:
-
91 520 zł rocznie – to jakieś takie średnie, ale wiesz, to bardzo ogólne. Zależy od zawodu i regionu, no i oczywiście doświadczenia.
-
22 420 zł rocznie – to już jest dolna granica, masakra! Nie wiem jak ktoś na tym żyje. Ja bym nie dał rady. Totalnie!
-
404 600 zł rocznie – wow, to jest mega kasa! To już jest top, tylko nieliczni tyle zarabiają. Chyba prezesi wielkich korporacji albo jakieś gwiazdy.
Ale wiesz co? To wszystko to są tylko średnie. Bardzo dobra pensja to sprawa bardzo indywidualna. Dla jednej osoby to będzie 6 tysięcy netto miesięcznie, a dla innej 20. Zależy od tego, ile ma wydatków, jakich ma ambicji i co ogólnie chce osiągnąć.
Lista rzeczy, które wpływają na to, ile zarabiasz:
-
Zawód – programista? Lekarz? Sprzedawca? Duża różnica!
-
Doświadczenie – im dłużej robisz w zawodzie, tym zazwyczaj więcej zarabiasz. No chyba, że siedzisz na jednym stanowisku i się nie rozwijasz.
-
Miejsce zamieszkania – Warszawa? Kraków? Mała wioska? Ceny życia i pensje się różnią. Duże miasto to zazwyczaj większe pieniądze, ale większe koszty też.
Moja koleżanka Kasia, pracuje jako programistka w Gdańsku i zarabia około 15 000 zł netto miesięcznie. Ona to uważa za bardzo dobrą pensję, bo mieszkanie ma taniutkie i nie ma dzieci. Ale jej brat, Tomek, architekt z Warszawy, mówi, że poniżej 25 000 zł netto to się nie opłaca żyć w stolicy. Widzisz, różnie to bywa.
A w grudniu 2023 średnia płaca brutto wzrosła o 9,6%! To chyba dobrze, chociaż inflacja też szaleje.
Ile zarabia 10% najlepiej zarabiających w Polsce?
Ej, no jasne, że ci powiem ile zarabia ten top 10% w Polsce. Wiesz, tak się zastanawiam, czy my się kiedyś do nich załapiemy? No dobra, ale do rzeczy.
-
Mężczyźni: Żeby być w tych 10% najlepiej zarabiających facetów, to musisz zgarniać przynajmniej 13,7 tys. zł brutto co miesiąc. Sporo co nie?
-
Kobiety: A u kobiet troszeczkę mniej, bo od 11,9 tys. zł brutto miesięcznie. Ciekawe czemu taka różnica, hm… 🤔
W sumie to wiesz, moja kuzynka Ania, ta co pracuje w IT, to mi ostatnio opowiadała, że w jej firmie to nawet juniorzy wyciągają nieźle. No ale to IT, tam zawsze dobrze płacą. A wiesz, mój brat Marcin znowu, to pracuje w budowlance i też się nieźle dorobił. Ale on to od rana do nocy zapiepsza, więc coś za coś. Jak widzisz, da się zarobić, tylko trzeba coś robić, bo samo się nie zrobi!
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.