Gdzie najłatwiej zdać prawo jazdy kat. B?

Gdzie najłatwiej zdać prawo jazdy B?

Gdańsk… prawo jazdy… teoria. Najłatwiej podobno. A praktyka… Rzeszów. No tak, Rzeszów! Zapamiętać. Muszę zapisać. Gdańsk – teoria. Rzeszów – praktyka. A co z mniejszymi miastami?

• Bielsko-Biała – tam łatwa teoria. Jak Gdańsk, tylko mniejsze.
• Jelenia Góra – a tu praktyczny łatwy. Super. Ciekawe czemu? Muszę sprawdzić trasy. Jelenia Góra… góry… pewnie mniej samochodów. Mniej stresu.
• Koszalin – koszmarnie trudna praktyka. Koszalin… morze… dużo turystów latem. Pewnie korki i nerwy.
• Nowy Targ – teoria trudna. Nowy Targ… góry… może rozpraszają widoki? Sama nie wiem.

W sumie to ja zdawałam w Krakowie w 2024. Strasznie stresująca praktyka. Instruktor – pan Jan Kowalski – super gość. Dużo mnie nauczył. Ale egzaminator… ech… szkoda gadać. Dobrze, że zdałam za drugim razem. Teraz myślę o kategorii A. Może w Rzeszowie? Albo Jelenia Góra? Muszę przemyśleć. Bielsko-Biała też blisko. Teoria w Gdańsku – kuszące. Ale daleko. Kraków odpada. Zdecydowanie.

Podsumowanie:

• Teoria: Gdańsk, Bielsko-Biała
• Praktyka: Rzeszów, Jelenia Góra

Trudne miasta:

• Teoria: Nowy Targ
• Praktyka: Koszalin

Gdzie jest lepsza zdawalność na prawo jazdy?

Gdzie jest lepsza zdawalność na prawo jazdy? No wiesz, to tak nie działa, że jest jedno “lepsze” miejsce. W 2024 roku jeździłam po różnych WORD-ach, bo w moim rodzinnym mieście, w WORD-zie w Gdańsku, miałam wrażenie, że egzaminatorzy są po prostu… uparci. Strasznie! Kilku znajomych też narzekało.

• WORD Gdańsk: Tragedia. Trasa egzaminacyjna, masakra. Dużo rond, ciasne uliczki w Starej Oliwie. Atmosfera podczas egzaminu? Ciśnienie! Zdawalność? Poniżej 40%, tak słyszałam.

• WORD Elbląg: Tam pojechałam za drugim razem. Znam dziewczynę, która zdała za pierwszym razem. Powiedziała, że trasa jest prostsza, ale i egzaminatorzy byli bardziej… wyrozumiali. Nie pamiętam dokładnie statystyk, ale zdawało się, że znacznie lepiej niż w Gdańsku.

To wszystko zależy od wielu czynników. Nie tylko od WORD-u, ale też od tego, jak się czujesz w dniu egzaminu, jak dobrze się przygotowałeś. Ja na przykład w Gdańsku byłam totalnie zestresowana. W Elblągu było już lepiej, bo wiedziałam czego się spodziewać. A i instruktor z autoszkoły “Bez Paniki” w Gdańsku nie był najlepszy, za to ten w Elblągu był super. To też ma znaczenie.

Powtórzę: nie ma jednego “najlepszego” WORD-u. Zdawalność zależy od wielu rzeczy, a statystyki się zmieniają. Najważniejsze jest dobre przygotowanie! Warto poszukać opinii w internecie, ale pamiętaj, że to tylko subiektywne odczucia innych osób. Sama przekonałam się, że doświadczenie jest kluczowe. A i jeszcze jedna ważna rzecz: spokojnie do tego podejdź! To nie koniec świata, jeśli nie zdasz za pierwszym razem.

Listę rzeczy, które pomogły mi zdać:

1. Zmiana instruktora.
2. Zmiana WORD-u.
3. Zmiana podejścia do nauki.
4. Więcej jazdy po mieście.
5. Dużo spokoju i wiary w siebie.