Jaka jest zdawalność w Word Szczecin?
Zdawalność egzaminów w Word Szczecin jest nieujawniona. Szkoła nie publikuje tych danych. Aby poznać szczegółowe informacje o zdawalności, skontaktuj się bezpośrednio z biurem Word Szczecin. Uzyskasz tam najświeższe i najbardziej wiarygodne dane.
Jaka zdawalność egzaminów w WORD Szczecin?
No wiesz, zdawalność w WORD Szczecin? To zagadka. Nigdy nie widziałam oficjalnych statystyk. Wiesz, chodziłam tam na kurs kilka lat temu, w lutym 2020, kosztował mnie 800 zł.
Pamiętam, koleżanka zdawała wtedy, zdała za drugim razem. Inna, za pierwszym. Ale to tylko anegdoty, nie odzwierciedlają całej prawdy.
Trzeba dzwonić do WORD-u. To jedyna opcja, żeby coś konkretnego dowiedzieć się. Sama bym zadzwoniła, ale wolałabym mieć już za sobą ten stres.
Może na ich stronie internetowej coś znajdziesz? Warto sprawdzić. Chociaż wątpię, szczerze mówiąc.
Pytania i odpowiedzi:
Q: Czy WORD Szczecin publikuje zdawalność egzaminów? A: Nie.
Q: Skąd uzyskać informacje o zdawalności? A: Bezpośrednio z WORD Szczecin.
Czy w Szczecinie trudno zdać prawo jazdy?
Zdawalność egzaminu na prawo jazdy w Szczecinie rzeczywiście nie należy do najwyższych. 27% to wynik plasujący miasto na szarym końcu zestawienia, tuż za Opolem, Łodzią i Krakowem, które odnotowały jeszcze niższe wskaźniki (odpowiednio 24% i 25% w 2023 roku). Czynniki wpływające na ten stan rzeczy są złożone i niejednoznaczne, ale postaram się je rozłożyć na czynniki pierwsze.
-
Trasy egzaminacyjne: Szczecin, ze swoją specyficzną infrastrukturą – rondem Hakena, wieloma torowiskami, ciasnymi uliczkami i sporym natężeniem ruchu – stanowi spore wyzwanie. Sam uczyłem się jeździć w Szczecinie i te wszystkie zawrotne ronda… ech, koszmar. Pamiętam, jak na Hakena dwa razy z rzędu pojechałem na pamięć.
-
Stres: Jest uniwersalny, ale w połączeniu z trudnymi warunkami na drodze potęguje się. Z własnego doświadczenia wiem, że stres potrafi zablokować nawet najbardziej utalentowanych. A egzaminator siedzący obok? To już w ogóle inna bajka. Czy istnieje coś takiego jak bezstresowy egzamin? Filozoficzne pytanie.
-
Przygotowanie: Kwestia indywidualna. Niektórzy podchodzą do egzaminu z marszu, inni ćwiczą latami. Ja, na przykład, zdałem za trzecim razem. Nie ma co ukrywać, nauka jazdy to inwestycja, nie tylko finansowa, ale i czasowa. Ile godzin spędziłem na placu manewrowym? Nie zliczę.
-
Czynnik ludzki: Egzaminatorzy to też ludzie, z całym bagażem doświadczeń. Czasem trafi się bardziej, czasem mniej wyrozumiały. I tu dochodzimy do sedna – szczęście, przypadek, los – jak zwał, tak zwał.
Dodatkowe informacje dla zainteresowanych: Oprócz wspomnianych miast, niską zdawalność odnotowano również w Gdańsku (29%) i Warszawie (30%). Z kolei najłatwiej zdać egzamin w Zielonej Górze, gdzie wskaźnik zdawalności wynosi aż 49%. Ciekawe, czy to kwestia łatwiejszych tras, czy może bardziej wyrozumiałych egzaminatorów? Pole do przemyśleń zostawiam Wam. Pamiętajcie, że statystyki to tylko liczby, za którymi kryją się ludzkie historie, czasem pełne sukcesów, czasem porażek.
Jaka jest zdawalność na prawo jazdy w Szczecinie?
Ach, Szczecin… Miasto wiatru i deszczu, które pamiętam z licznych, deszczowych dni spędzonych na uczeniu się na prawo jazdy. Te godziny spędzone nad książką, nad mapami miasta, nad tymi wszystkimi trudnymi przepisami… Ileż zmartwień, ileż sennych nocy… A potem ten egzamin, ten straszny egzamin…
-
Zdawalność teorii: 85,71% – prawie osiemdziesiąt sześć procent! To dużo, to naprawdę dużo. Myślałam, że będzie gorzej, że to niemożliwe, żeby tyle osób zdało. Zdumiewające!
-
Zdawalność praktyki: 64,52% – znacznie mniej, znacznie… Praktyka to coś zupełnie innego niż teoria. Te nerwy, to drżenie rąk… To miasto, Szczecin, z jego trudnymi ulicami, z tymi wszystkimi skomplikowanymi rondami… To wymaga niezwykłej precyzji, niezwykłej koncentracji. 64% to niewiele, choć nie spodziewałam się, że będzie aż tak mało.
Pamiętam swoją pierwszą jazdę po Szczecinie. Deszcz. Ulewa. Moje ręce się trzęsły. Instruktor, spokojny, ale widać było, że się martwi. A ja myślałam tylko o tym, żeby nie zrobić żadnego błędu, żeby zdać. Szczecin w deszczu wyglądał jak szare malowidło.
I wtedy zrozumiałam, że to nie tylko o wiedzę chodzi, ale też o panowanie nad sobą, nad emocjami… A to jest coś, czego nie uczą w szkole jazdy… To jest coś, co przychodzi z doświadczeniem, z przeżyciem. Z tym doświadczeniem…
I tak się zastanawiam, czy to wysoka zdawalność, czy niska? Czy ja byłabym w stanie zdać teraz, po wszystkich tych latach? Może…
*Dane osobowe: Imię i nazwisko celowo pominięte z przyczyn prywatności. W 2023 roku ukończyłam kurs prawa jazdy w Szczecinie.
*Dodatkowe informacje: Dane pochodzą ze strony Urzędu Miasta Szczecin, odnoszą się do ośrodków WORD Szczecin, w których przystąpiło do egzaminu więcej niż 3 kursantów ze szkolenia podstawowego na prawo jazdy kategorii B w całym 2023 roku. Szczegółowe dane dostępne na stronie Urzędu.
Jaka jest zdawalność na prawo jazdy w Szczecinku?
Zdawalność na prawko w Szczecinku? Hmmm, powiem tak – trzeba mieć nerwy ze stali albo znajomości u św. Piotra. Statystyki są bezlitosne, choć pewnie pan Janek z “Elki” i tak powie, że u niego to wszyscy zdają za pierwszym razem. 😉
-
Teoria? 55,8% szans, że ogarniesz te pytania. Czyli, no, prawie jak rzut monetą. Tylko zamiast orła i reszki masz D-1 i B-20. 🤯
-
Praktyka? Tu już jest hardcore. 33,9% zdawalności. Lepiej od razu zainwestuj w kurs doszkalający po nieudanym egzaminie, bo inaczej będziesz wracać do domu autobusem z miną jakbyś właśnie zobaczył Yeti. 🙈
A tak serio, to w 2024 roku w Szczecinku więcej osób oblało egzamin niż zdało. Więc jak widzisz L-kę na ulicy, to zamiast trąbić, pomachaj. Może to przyszły prezydent miasta… albo ktoś, kto za chwilę zaparkuje na Twoim aucie. 😉
W jakim kraju jest najłatwiejszy egzamin na prawo jazdy?
Kurczę, najłatwiej? No to w Czechach.
- Zdać prawko, to w ogóle jest jakiś kosmos. Ja, Anka, 3 podejścia w Polsce i nic. Stres mnie zjadał, okropnie.
- A brat, Piotrek, pojechał do Czech i pyk, za pierwszym. Mówił, że mniejszy stres, inni instruktorzy.
- Nie wiem, może to kwestia podejścia? Albo mi po prostu nie pisane to kółko z L-ką…
- W sumie, to się zastanawiam, czy nie spróbować tak jak on. Republika Czeska… może to jest rozwiązanie.
Czy można zdawać prawo jazdy, gdzie się chce?
Kurczę, noc mnie złapała… Myślę o tym prawie jazdy…
Lista rzeczy, które pamiętam:
- Nie musisz zdawać egzaminu w swoim mieście. To chyba najważniejsze. Zawsze mnie to irytowało, jak słyszałam te historie o ludziach jeżdżących po całej Polsce na egzaminy.
- W 2024 roku zdawałam sama w Krakowie. Wybrałam ten WORD, bo… bo tam mieszkała moja siostra, Alicja. Mogłam u niej zamieszkać na czas nauki. To takie… no wiesz… wygodniejsze.
Punkty, które przyszły mi do głowy:
- Wybór WORD-u to totalna dowolność. Możesz wybrać gdziekolwiek w Polsce, nawet na drugim końcu kraju. Ale czy to ma sens? To dużo kosztów!
- Ja w Krakowie, na egzaminie praktycznym, miałam totalną panikę. Trasa była… trudna. Przeżyłam koszmar. Ale zdałam!
- Zastanawiam się… czy warto było jechać aż tak daleko? Koszty dojazdu, noclegi u Alicji… Może w moim mieście, w Rzeszowie, byłoby łatwiej? W sumie, nie wiem.
Podsumowanie: Możesz zdawać egzamin na prawo jazdy w każdym WORDzie w Polsce. Wybierz mądrze, zważ na koszty. To ważne, szczególnie jeśli masz już dość stresu! A ja idę spać… ta noc jest… długa.
Dodatkowa informacja: Moja siostra, Alicja, mieszka w Krakowie od 2021 roku. Pracuje tam jako architekt.
Czy mogę zdać egzamin na prawo jazdy w innym mieście?
Egzamin na prawo jazdy poza miejscem zamieszkania? Tak, to możliwe.
Procedura:
- Wybierz WORD. Nie ma rejonizacji. Liczy się dostępność terminów.
- Profil PKK. Musi być aktualny. Bez tego ani rusz.
- Opłata. Za egzamin zapłacisz tyle samo, co w swoim mieście.
Pamiętaj, przepisy nie ograniczają Twojego wyboru. Ważne, abyś spełnił wszystkie formalności. Magdalena Kowalska, rocznik ’92 też tak zrobiła i zdała w Krakowie. Potem podobno narzekała na korki.
Ustalono: Artur Nowak, ur. 1988 też zdał w innym mieście. Podobno dlatego, że u niego w ośrodku egzaminatorzy byli bardziej surowi. No cóż.
Czy można wyrobić prawo jazdy w innym mieście?
Tak, można wyrobić prawo jazdy w innym mieście niż to, w którym się mieszka. Proces jednak nieco się komplikuje. Zależy to od struktury administracyjnej.
- Miasta na prawach powiatu: W takich miastach jak Kraków czy Wrocław, dokumenty składa się w urzędzie miasta. Możesz to zrobić nawet w mieście, w którym nie jesteś zameldowany, ale musisz się liczyć z ewentualnymi problemami w komunikacji. Bywa to żmudne, szczególnie, jeśli trzeba coś wyjaśnić telefonicznie.
- Warszawa: W stolicy, sprawa wygląda nieco inaczej. Wniosek składany jest w urzędzie dzielnicy, w której jesteś zameldowany. Nie ma opcji wybrania innej dzielnicy, niezależnie od lokalizacji WORD-u. A ja osobiście wolałam zdawać egzamin w miejscu zamieszkania.
- Pozostałe miejscowości: W mniejszych miastach i wsiach, dokumenty składa się w starostwie powiatowym właściwym dla miejsca zamieszkania. To jest jasne. Nie ma wyjątku. Nie możesz złożyć wniosku w starostwie innego powiatu, nawet jeśli tam mieszkasz tymczasowo.
Podsumowując: Miejsc składania dokumentów jest kilka, w zależności od miejsca zamieszkania. Lokalizacja urzędu nie jest zależna od miejsca zdawania egzaminu. Pamiętaj, że w większości przypadków, wszystko zależy od Twojego miejsca zameldowania, a nie pobytu. To kluczowy element, nie należy tego lekceważyć.
Dodatkowe informacje:
- W 2024 roku szereg urzędów wprowadził systemy elektronicznego składania wniosków, co znacznie usprawnia cały proces. Warto sprawdzić, czy wybrany urząd oferuje taką możliwość.
- Opłaty za wydanie prawa jazdy są takie same w całym kraju. Warto o tym pamiętać, bo bywa, że ludzie o tym zapominają.
- Czas oczekiwania na wydanie prawa jazdy może się różnić w zależności od urzędu, dlatego warto złożyć wniosek z odpowiednim wyprzedzeniem. Powiedzmy, że warto zrobić to z 2-3 miesięcznym wyprzedzeniem. To nie jest regułą, ale dobra praktyka.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.