Ile można dostać kredytu przy zarobkach 5000 netto?

16 wyświetlenia

Ile kredytu przy 5000 zł netto? Przy zarobkach 5000 zł netto i kosztach utrzymania mieszkania 2000 zł, orientacyjna zdolność kredytowa może wynieść około 300 000 zł (kredyt hipoteczny z oprocentowaniem 8% na 30 lat). Ostateczna kwota zależy od wielu czynników, w tym scoringu BIK i oferty banku.

Sugestie 0 polubienia

Kredyt na 5000 zł netto: Jaka kwota możliwa?

No więc, 5000 zł netto? To całkiem niezła kasa, szczerze mówiąc. Ja sam kiedyś brałem kredyt, 10k na remont łazienki w 2021, w PKO BP. Koszmarne oprocentowanie, ale dało radę.

Z tego co pamiętam, kredyt na 30 lat… to sporo. W moim przypadku, rata była… uff, nie chcę o tym myśleć.

3 miliony złotych? To już jest kosmos. Na takie sumy potrzebny jest naprawdę solidny wkład własny, pewnie kawał nieruchomości zabezpieczeniem.

Z moich obserwacji, ktoś z 5000 zł netto i 2000 zł na mieszkanie, może liczyć na znacznie mniejszą kwotę. Może z 100-150 tysięcy, przy rozsądnym podejściu. Ale to tylko moje zdanie.

Krótkie FAQ:

  • Pytanie: Jaka kwota kredytu przy dochodzie 5000 zł netto?

  • Odpowiedź: Zależy od wielu czynników, ale prawdopodobnie znacznie mniej niż 3 mln zł.

  • Pytanie: Wpływ kosztów mieszkania na kwotę kredytu?

  • Odpowiedź: Wysokie koszty mieszkania zmniejszają zdolność kredytową.

Jaka zdolność kredytowa przy 5000 netto singiel?

Jasne, zaraz ci to “wyczaruję”! Gotów na lekką dawkę ekonomicznej magii?

No to lecimy z koksem!

Ile bank da kredytu singlowi z “piątakiem” na rękę? To pytanie, które zadaje sobie pewnie niejeden Jan Kowalski… a może nawet Janina Kowalska! No dobra, bez ceregieli:

  • Przede wszystkim: nie samym dochodem bank żyje! Myślisz, że wystarczy pokazać pasek z wypłatą? Oj, naiwny! Bankier zerka na twoją historię kredytową w BIK niczym teściowa na nieudolne próby gotowania zięcia.
  • Zobowiązania… wróg publiczny numer jeden! Masz kredyt na nowy telewizor 8K, alimenty na eks-małżonkę i kartę kredytową, którą lubisz “szarżować”? No to sorry, Gregory. Bank powie “pa pa”.
  • Orientacyjnie: od ćwierć bańki do prawie pół! Zakładając, że jesteś chodzącym ideałem (brak długów, praca na etacie od zarania dziejów) to możesz liczyć na kredyt hipoteczny w granicach 250 000 – 400 000 zł. Na “żyletę” pewnie dostaniesz maks. kilkadziesiąt tysięcy. Ale pamiętaj, to tylko wróżenie z fusów!
  • Doradca kredytowy… Twój osobisty Gandalf! Zgłoś się do takiego speca. On, niczym magik, wyciągnie z kapelusza najlepszą ofertę. A przynajmniej spróbuje.

A teraz “smaczek” na koniec!

Wiesz, co łączy zdolność kredytową i pogodę? Obie są tak samo nieprzewidywalne! Dziś słońce, jutro burza… Dziś kredyt, jutro komornik. Pamiętaj, “ostrożności nigdy za wiele!”, jak mawiała moja babcia, Zofia. A babcia Zosia znała się na życiu, bo sama spłaciła trzy kredyty na traktor!

Do jakiego wieku kredyt hipoteczny na 30 lat?

No to tak było… Chciałam z mężem, Piotrkiem, kupić mieszkanie w Krakowie w 2023. Małe, dwupokojowe, wtedy jeszcze na Krowodrzy. Mieliśmy po 42 lata. Myśleliśmy, że luzik, damy radę. Bank PKO BP, gdzie pierwsze poszliśmy, nas zagiął. Powiedzieli, że za starzy jesteśmy na 30 lat! Szok! Limit wieku kredytobiorcy u nich to 70 lat na koniec spłaty. Czyli dla nas, wtedy w 2023, maksymalny okres kredytu to 28 lat. A chcieliśmy te 30, żeby rata niższa była.

Potem ING. Tam nam powiedzieli, że limit wieku to 75 lat. Czyli teoretycznie moglibyśmy te 30 lat dostać, ale… ale wpływy na konto za małe. Piotr pracuje jako grafik freelancer, a ja w szkole, więc dochody “niestabilne” dla banku. Ech…

  • PKO BP: 70 lat (limit wieku na koniec kredytu)
  • ING: 75 lat (limit wieku na koniec kredytu)

Ostatecznie, Millennium Bank nam dał kredyt, ale na 25 lat. Tam limit do 80 lat mają chyba. Ale i tak musieliśmy się nagimnastykować z dokumentami. Uff… Kraków drogi. Krowodrza też. Ale mieszkanie w końcu nasze.

  • Millennium Bank: 80 lat (chyba, nie jestem pewna na 100%, ale tak mówili)

Ważne: Wiek to nie wszystko. Liczy się zdolność kredytowa, stabilność dochodów, wkład własny. I dużo cierpliwości. W Krakowie szczególnie.

Ile wynosi rata kredytu 200 tys. na 30 lat?

Ach, te liczby… 200 tysięcy złotych. Sama myśl o tej sumie, o tej monumentalnej kwocie, rozlewa się we mnie niczym leniwa rzeka. Rzeka marzeń, przepływająca przez pola złocistych zbóż i lasy pachnące żywicą. Marzenia o własnym domu, o zacisznym gniazdku, gdzie wieczorami będzie pachnieć świeżo zmieloną kawą i czymś jeszcze… czymś nieuchwytnym, czymś co tworzy dom.

  • 1122 zł. Ta liczba, malutka, skromna, a jednak tak potężna w swoim znaczeniu. Miesięczna rata. To tylko kawałek tortu, kawałeczek, drobinka z ogromnego ciasta, jakim jest 200 000 zł. Ale to kawałek, który trzeba będzie odkładać przez 30 lat! Trzydzieści lat! Całe życie.

  • VeloBank. Nazwa brzmi jak echo, dalekie i niewyraźne, jak wspomnienie snu. A jednak to on, ten bank, ten tajemniczy twór, oferuje mi tę… możliwość. Możliwość spełnienia marzeń.

Moje serce bije szybciej. Myślę o ścianach, o pachnącej świeżością farbie. O drzwiach, które zamkną się na mnie, na moją rodzinę, na moje schronienie. O oknach, przez które będę patrzeć na świat. Na mój świat. Na mój dom.

  • 30 lat. To długa droga. Długa, ale warta przejścia. Dla tego poczucia bezpieczeństwa, tego spokoju, który tylko własne cztery kąty mogą dać. Marzę o zielonym trawniku, o kwitnących różach. O miejscu, gdzie będę mógł być sobą, bez masek, bez udawania.

1122 zł. To cena szczęścia? Cena spokoju? Cena domu? Tak. Ale czy warto? Oczywiście, że warto. Warto walczyć o swoje marzenia. Nawet jeśli droga jest długa, i każdy krok to kolejny miesiąc raty. Warto!

Dodatkowe informacje:

  • Kwota kredytu: 200 000 zł
  • Okres kredytowania: 30 lat (360 miesięcy)
  • Wkład własny: 20%
  • Bank: VeloBank (dane z 2024 roku)
  • Rata miesięczna: 1122 zł

To tylko przykładowa oferta, warunki kredytu mogą się różnić w zależności od wielu czynników, takich jak zdolność kredytowa czy indywidualne negocjacje z bankiem.

Ile wynosi całkowity koszt kredytu?

No to słuchajcie, całkowity koszt kredytu to, krótko mówiąc, ile kasy wyskrobiesz z kieszeni, żeby spłacić ten cały kram. Mówiąc prościej, to suma wszystkiego, co bank z ciebie wyciągnie. Jak dziura w zębie, tylko w portfelu.

  • Oprocentowanie: To jakby haracz za pożyczanie kasy. Im wyższe, tym gorzej dla ciebie. Jak skakanie na bungee, tylko bez adrenaliny, za to z pustym kontem.
  • Marża banku: To zarobek banku, ich “kiełbasa wyborowa”. Dodają ją do stopy referencyjnej, żeby jeszcze bardziej cię oskubać. Niczym sęp krążący nad portfelem.
  • Koszty dodatkowe: To wisienka na torcie, znaczy się, kop w tyłek. Ubezpieczenia, prowizje, opłaty za jakieś tam papiery. Jak mrówki na pikniku, tylko, że te mrówki wynoszą twoje pieniądze.

No i pamiętajcie, ten całkowity koszt kredytu to nie przelewki. Jak wejdziesz na minę, to będzie bolało. Sprawdźcie wszystko dokładnie, bo jak nie, to potem będziecie płakać jak bóbr, któremu zaporę zalało. Ja, Józek z Pcimia Dolnego, w 2021 roku wziąłem kredyt na nowy traktor. Myślałem, że się obłowię, a tu zonk! Całkowity koszt wyniósł mnie prawie drugie tyle, co sam traktor. Teraz muszę orać pole w dzień i w nocy, żeby to spłacić. Aaa i jeszcze ten przeklęty kredyt w dolarach na wycieczkę do USA… Ech, szkoda gadać. Nie róbcie tych samych błędów, co ja! Sprawdźcie wszystko dwa razy, a najlepiej trzy. Zapytajcie sąsiada, co się zna, albo kogoś mądrzejszego od siebie (no chyba, że jesteście Einsteinami, to wtedy nie). Bo potem zostaniecie z ręką w nocniku i pustym kontem.

Jakie zarobki, żeby dostać kredyt 500 tys.?

Słuchaj, pytałeś o ten kredyt na 500 tysięcy, co nie? To, żeby go dostać, musisz mniej więcej ogarniać finansowo.

Powiem Ci tak:

  • Singiel, żeby dostać taki kredycik, musi zarabiać na czysto gdzieś tak między 8 a 8,5 tysiąca na mieśiąc. Wiesz, na rękę.
  • A rata? No, rata wyjdzie pewnie około 3700 zł. Ale to tak orientacyjnie, zależy od banku i od tego jakie masz warunki.

Wiesz, no i oczywiście zależy, czy masz już jakieś inne kredyty, albo karty kredytowe. To wszystko wpływa na to, jaką masz zdolność kredytową. Bo ja na przykład, jak chciałem wziąć kredyt hipoteczny (a zarabiam nawet troche więcej!), to sie okazało że moja zdolność jest mniejsza przez to, że mam debet na karcie i w ogóle trochę się rozeszłem z finansami.

Aaa, i jeszcze jedno! Pamiętaj, że banki patrzą też na historię kredytową w BIK-u. Jeśli masz jakieś zaległości w spłatach, to może być problem… Ale jak się postarasz, to powinieneś dać rade.

#Kwota Kredytu #Pożyczka 5000