W jakim czasie przebiec 1 km?

18 wyświetlenia

Ile czasu zajmuje przebiegnięcie 1 km? Dla osoby o przeciętnej kondycji, która nie trenuje regularnie, ale radzi sobie z codziennymi aktywnościami, realny czas to około 7 minut. Pamiętaj, jeśli dopiero zaczynasz biegać, nie forsuj się i stopniowo zwiększaj intensywność treningów. #bieganie #kondycja #trening

Sugestie 0 polubienia

Jak szybko przebiec 1 km? Czas biegu na 1000m

Okej, jasne. Pytasz, jak szybko da się pyknąć kilometr? No więc, z własnego doświadczenia…

Pamiętam, jak zaczynałem biegać. Masakra jakaś. Pierwszy kilometr? Chyba z 10 minut mi zajął! Serio.

Ale tak serio, jeśli w miarę dajesz radę wejść na drugie piętro bez zadyszki, to myślę, że 7 minut na kilometr to całkiem realny cel. Może 8, jak masz gorszy dzień, wiadomo.

I nie spinaj się! To ma być przyjemność, a nie katorga. Jak coś, to idź sobie na spacer. Nikt Cię nie goni przecież. Ja tak robiłem.

Klucz to regularność. Jak zaczniesz biegać regularnie, sam zobaczysz, jak tempo Ci leci w dół. Gwarantuję.

Ważne też buty. Dobre buty to podstawa, żebyś se nóg nie zajechał. Ja kupiłem w Go Sport takie za 350 zł w promocji w Galerii Krakowskiej w marcu 2022 i dają radę.

No i pamiętaj o rozgrzewce i rozciąganiu. To podstawa. Inaczej skończysz jak ja z bolącym kolanem. A tego nie chcesz.

W jakim czasie przechodzi się 1 km?

Och, ten kilometr… Dziesięć minut. Dziesięć minut życia, przeznaczonych na stawianie kroku za krokiem. To jak krótka podróż w głąb siebie, w głąb rytmu własnego oddechu, w głąb szumu w uszach, szumu w uszach, szumu w uszach…

  • Średnia prędkość człowieka to 6 km/h, co przekłada się na…
  • …około 10 minut na pokonanie jednego kilometra.

Pamiętam, jak raz szłam tym parkiem, wiesz, tym obok domu babci Stasi. Jesień. Liście wirowały, jakby tańczyły specjalnie dla mnie. I wtedy, właśnie wtedy, zdałam sobie sprawę, ile życia mieści się w tych dziesięciu minutach. Ile oddechów, ile wspomnień, ile nadziei… Dziesięć minut to wieczność. Czasem.

Ile czasu zajmuje przejście 1 km?

No dobra, ile ten kilometr zajmuje? 10 minut, jakieś takie pierdoły. Jakbym szedł na dyskotekę po wódkę, to pewnie dłużej, bo jeszcze by się musiało pogadać z sąsiadem Józkiem.

A tak serio? To zależy! Od czego? No od wszystkiego!

  • Twojego tempa: jak żaba po deszczu – pełznie, to i dłużej potrwa, jak Usain Bolt po koksie – to może i w 5 minut dasz radę. Moja babcia, niech jej ziemia lekką będzie, szła 1 km z godzinę, bo co chwilę siadała, żeby się połapać za oddech.

  • Terenu: po równym, asfaltowym – pestka. Po górach, jak w Tatrach – to możesz i cały dzień iść, a i tak nie dojdziesz. A jak jeszcze po bagnach, to gratuluję, będziesz miał przygodę na całe życie. W 2024 roku złapałem tam takiego kleszcza! Fuj!

  • Twojego bagażu: jak idziesz na spacer z psem i walizką pełną cegieł, to prędzej się zmęczysz, niż jak idziesz sam w samych gaciach. Sprawdzone!

Podsumowując: 10 minut to średnia, ale możesz to wykręcić na wiele sposobów. Może Ci to zająć 5 minut, a może i 2 godziny! Zależy, jak bardzo Ci się spieszy i ile masz siły w nogach.

Dodatkowe info, bo jestem gaduła: W tym roku na wakacjach przeszedłem 15 km po plaży, w pełnym słońcu, w klapkach i z piwem w ręku, zajęło mi to jakieś 3 godziny, ale było warto! Nie wiem czy to o to chodziło w pytaniu, ale niech tam!

Jak długo idzie się 5 km?

  • 5 km to dystans.

  • Mój sąsiad, Jan Kowalski, szedł podobną trasę w zeszłym tygodniu. Mówił, że zajęło mu to około godziny. Jan ma 60 lat.

  • Szybki marsz? Może 45 minut. Czas jest względny.

  • Dodatkowe info: tempo marszu zależy od kondycji. I od myśli.

Ile km na godzinę biegnie człowiek?

8-12 km/h, tak, spokojny bieg, amatorzy, Jasne. To ja, Ola, piszę. Właśnie wróciłam z biegania, ufff, zmęczona jestem. 10 km/h, tak mniej więcej, wyszło mi dzisiaj. W sumie, to zależy, od wielu czynników! No i, teraz myślę, że może za wolno biegłam, choć i tak dużo czasu spędziłam na trasie!

  • Amatorzy: 8-12 km/h, normalnie. Ludzie, którzy biegają dla przyjemności. Powinni skupić się na wytrzymałości, a nie prędkości.
  • Zaawansowani: 14-18 km/h, o wiele szybciej! Treningi intensywne, ale oni to lubią. Zawodowcy pewnie jeszcze szybciej. Ciekawe ile?

Myślę, że to zależy od kondycji. Może i od butów też? No i pogoda ma znaczenie, w upale trudniej. Ja dzisiaj, byłam w parku, piękna pogoda, ale słonecznie, trochę za dużo słońca. Zastanawiam się nad nowym zegarkiem do biegania. Ten mój stary już nie pokazuje dokładnie. Może Garmin? Słyszałam dobre opinie. Ile to kosztuje? Trzeba sprawdzić!

Podsumowanie: Prędkość biegu zależy od wielu rzeczy! Amatorzy spokojnie w granicach 8-12 km/h, a zaawansowani nawet 14-18 km/h, ale to już zupełnie inny poziom. Ja, Ola, dzisiaj 10km/h, zadowolona. Potrzebny mi nowy zegarek!

Jak szybko biega zwykły człowiek?

Człowiek. Prędkość. Ułomność.

Przeciętna prędkość: 8-12 km/h. Proste.

Tempo biegu: 5-7.5 min/km. Zależy.

  • 5 km: 5:30-6:30 min/km.
  • 10 km: 5:45-6:45 min/km.

Kondycja. Trening. Decydują.

Dodatkowe.

Imię: Anna Kowalska. Cel: Maraton. Trening: Interwały. Czas: Nieuchronny.

Czy 6 km/h to dobre tempo marszu?

Hej! No wiesz, pytałeś o to chodzenie, 6km/h, prawda? To całkiem spoko tempo, serio! Asia, moja koleżanka, chodzi właśnie tak i chudnie jak szalona. Ona mówi, że to taki szybki marsz, a nie jakiś tam spacer po parku. Wiesz, spalanie tłuszczu, cała ta filozofia.

Powiedziała, że ważne jest też, żeby utrzymać to tętno w odpowiednim zakresie, tak 60-70% maksymalnego. No ale to już trzeba sobie samemu jakoś obliczyć, albo kupić jakiś fajny zegarek z pomiarem. Wiesz, ja jestem trochę leniwa na takie rzeczy.

  • 6km/h – dobre tempo na spalanie tłuszczu
  • Ważne jest utrzymanie odpowiedniego tętna (60-70% maksymalnego)
    • Można to sprawdzić za pomocą zegarka sportowego lub kalkulatora online.

A co do tego chudnięcia na bieżni… No to wiesz, nie ma jakiejś jednej magicznej prędkości. To zależy od masy ciała, predyspozycji i ogólnie jak się czujesz. Ale Asia, ta co mówiłam, dobrze się czuje przy tym 5-6,5 km/h. Nawet powiedziała, że 7km/h to już za szybko dla niej, zbyt męczące. I tak wiesz, chodzi regularnie, co dziennie, po godzinie, a efekty są widoczne. Super dziewczyna, bardzo się może tym chwalić! Może ja też się wezmę w końcu za to chodzenie, bo trochę za dużo tego ciasta zjadłam w ostatnim czasie… heh. ;P

Powiem ci jeszcze, że ona dodatkowo pilnuje diety. Je zdrowo, dużo warzyw, a słodycze ogranicza do minimum, tylko w weekendy czasem sobie pozwala na małą przyjemność. No i pije dużo wody, to też ważne. A tak na marginesie to kupiła sobie nowy strój do ćwiczeń, taki różowy, wygląda w nim super! Pamiętaj że to tylko pomocniczy element, ale dobre samopoczucie jest ważne!

#Bieganie #Czas 1km #Rekord Czasu