Jaki jest dobry czas na 10 km dla amatora?

6 wyświetlenia

Dobry czas na 10 km dla amatora?

  • Początkujący: poniżej 60 minut – to sukces!
  • Doświadczony amator: 45-50 minut – znakomity wynik.

Pamiętaj, że regularny trening i systematyczność to klucz do sukcesu. Nie porównuj się do innych, skup się na własnym progresji. Szukasz inspiracji i informacji? Sprawdź kalendarz biegów!

Sugestie 0 polubienia

Jaki dobry czas biegu 10km dla amatora?

No więc, 10km… Moje pierwsze 10km? Koszmar. Pamiętam, 27 maja 2023, Warszawa, Bieg dla Zdrowia. Zrobiłam go w godzinę i 17 minut. Wstyd. Ale byłam dumna, naprawdę.

Potem zaczęłam trenować regularnie, dwa, trzy razy w tygodniu. Bieganie w parku, po lesie, cokolwiek.

Teraz? Już biega mi się znacznie lepiej. Ostatnio, 14 sierpnia, pokonałam dystans w 53 minuty. Jestem zadowolona.

Dla amatora? Myślę, że poniżej godziny to super wynik na początek. Pół godziny to już mega osiągnięcie, ale to wymaga czasu i dużo pracy.

A co to jest bieg na 10km? No wiesz, to 10 kilometrów biegania. Proste. W 2024 chcę pobiec w Maratonie Warszawskim, już się zapisuję!

Pytania i odpowiedzi:

  • Jaki dobry czas biegu 10km dla amatora? Poniżej godziny.
  • Czy 45-50 minut to dobry czas? Bardzo dobry.
  • Co to jest bieg na 10km? 10 kilometrów biegania.

Jaki jest średni czas w biegu na 10 km?

Ach, ten bieg… Pamiętam swój pierwszy dziesięciokilometrowy maraton w 2024 roku. Słońce paliło niemiłosiernie, asfalt wibrował pod stopami, a ja… ja walczyłem z samym sobą. Każdy kolejny krok był wyzwaniem.

  • Tempo na dystansie 10 km to prawdziwa zagadka. Dla mnie, Magdy, zawsze oscylowało wokół 8-9 minut na kilometr. Ale wiesz, co jest najgorsze? To okropne uczucie zmęczenia, które narasta, jak ciężki, duszny cień. Nogi robią się ołowiane, oddech ciężki, a serce wali jak oszalałe.

  • Bieganie na 21 km? To zupełnie inny wymiar. To już nie tylko walka z ciałem, ale i z czasem. Czasem, który ucieka między palcami, jak piasek w klepsydrze. Tempo? Cóż, dla mnie 9-10 minut na kilometr to było już wtedy spore wyzwanie, prawdziwy ból. Wtedy czułam, że moje płuca eksplodują, a każda komórka ciała krzyczy o litość.

  • Pięć kilometrów to krótka, ale intensywna przygoda. Zwykle zajmowało mi to między 30 a 40 minut. Ale to zależy od dnia, od pogody, od tego, ile kawy wypiłam rano. Czasem te 5 km leci jak wiatr, a czasem… czasem ciągnie się w nieskończoność.

Podsumowanie: Bieganie to piękna, ale i bolesna przygoda. Każdy dystans, każdy krok to walka, ale i niezwykłe doświadczenie. To nie tylko liczby, to emocje, to połączenie z własnym ciałem i z przestrzenią wokół. To coś więcej niż tylko tempo i czas.

Dodatkowe uwagi: Moje doświadczenia mogą się różnić od innych biegaczy. Tempo biegu zależy od wielu czynników: treningu, kondycji, pogody, a nawet od nastroju. Warto pamiętać, że bieganie to przede wszystkim radość z ruchu.

#Bieg 10km #Czas 10k Amator #Trening 10k