Czy da się schudnąć 10 kg w tydzień?

Czy można schudnąć 10 kg w tydzień?

Nie, no bez jaj. 10 kg w tydzień? To jakiś kosmos. Nawet 10 kg w miesiąc… Sama próbowałam, wiesz? W 2024 roku, chciałam zrzucić te dodatkowe kilogramy przed wakacjami na Majorce, pamiętasz? Totalna porażka.

• Dieta cud? Próbowałam. Głód okropny, a efekty? Zero. Kilogram może zeszło, ale potem wszystko wróciło, a jeszcze dołożyłam.
• Sport? Bieganie codziennie po parku… Kolana mnie bolały, a waga stanęła. Zniechęcenie ogromne.

No i wyszło na to, że to wszystko tylko męczenie się bez sensu. Zdrowo i powoli, to jest jedyna droga. Może kilogram, dwa na miesiąc, ale żeby dziesięć… To niemożliwe. Przynajmniej dla mnie. A może dla kogoś, kto waży 150 kg? Może wtedy jest to realne. Ale ogólnie, nie. To niezdrowe.

Schudnięcie 10 kg w miesiąc to niebezpieczne i niezdrowe. Lekarz mi to jasno powiedział. Powiedział, że to szkodzi sercu i może mieć inne konsekwencje.

Zdrowy spadek wagi to około 0,5-1 kg na tydzień. To jest realne. To się da osiągnąć.

No i tyle. Teraz już tylko idę spać, bo jutro znowu dzień. A ja taka zmęczona. Wiesz, cały dzień w pracy, a potem jeszcze sprzątanie… Eh…

Ile czasu potrzeba na zrzucenie 10 kg?

Zrzucenie 10 kg to proces, który wymaga cierpliwości i konsekwencji. Realistyczne tempo to około 1 kg tygodniowo. Zatem, teoretycznie, 10 kg można zrzucić w około 10 tygodni, co daje niewiele ponad 2 miesiące.

Należy jednak pamiętać, że jest to kwestia bardzo indywidualna. Wpływają na to:

• Metabolizm: Osoby z szybszą przemianą materii mogą tracić na wadze szybciej.
• Dieta: Zbilansowana dieta o deficycie kalorycznym jest kluczowa.
• Aktywność fizyczna: Regularne ćwiczenia wspomagają spalanie kalorii.
• Wiek i płeć: Mężczyźni zazwyczaj szybciej tracą na wadze niż kobiety.
• Genetyka: Predyspozycje genetyczne odgrywają rolę w procesie chudnięcia.
• Poziom stresu: Wysoki poziom stresu może utrudniać utratę wagi.

Ja, Anna Kowalska, pamiętam jak moja sąsiadka, pani Jadwiga, uparła się, żeby schudnąć przed swoimi urodzinami. Zaczęła biegać, przestawiła się na sałatki i… rzeczywiście, po dwóch miesiącach wyglądała kwitnąco! Oczywiście, nie każdy ma tyle samozaparcia, ale pokazuje to, że realne cele są osiągalne.

Pamiętaj, że zdrowe odchudzanie to maraton, a nie sprint. Ważne jest, aby słuchać swojego ciała i nie przesadzać z restrykcjami. Czasami, zamiast obsesyjnie liczyć kalorie, warto skupić się na jakości spożywanych produktów. W końcu, jesteśmy tym, co jemy! A może to tylko banał, który lubię powtarzać.

Ile zajeło wam schudnięcie 10 kg?

• Dwa, trzy miesiące. Zdrowo.

• Spadek wagi to nie sprint. To maraton, nic więcej.

• Efekty. Czasem brak.

• Źle. Może źle jesz. Sprawdź.

• Szybko? Nie.

• Zdrowie ważniejsze. Myśl.

• Anna Kowalska straciła 10 kg w 75 dni. Dieta.
• Jan Nowak. Trzy miesiące. Ćwiczenia.
• Tempo indywidualne. I powolne.

Ile można maksymalnie schudnąć w tydzień?

Ok, więc chudnięcie. Tydzień. Ile kg? Pół kilo do kilograma. A ja myślałam, że 2 kg to norma. Nie no, jednak nie. Muszę sprawdzić co Jem. Może za dużo chleba? Ostatnio jem dużo chleba. Z masłem i dżemem. Truskawkowym. Znowu truskawkowy. Muszę kupić inny. A może malinowy? Albo wiśniowy?

• 0,5 – 1 kg. Tyle na tydzień.
• Za dużo chleba jem. Zdecydowanie. Muszę ograniczyć.
• Truskawkowy dżem się kończy.

No dobra, ale co jak ćwiczę? Dużo ćwiczę ostatnio. Biegam. 3 km dziennie. Wczoraj nawet 4. To chyba mogę schudnąć więcej? Chyba nie. Zdrowie najważniejsze. Mama zawsze mi to powtarza. Mama ma rację. Zawsze ma. Muszę jej zadzwonić. Dawno nie gadałam z mamą. Ona też się odchudza. Może mi da jakieś przepisy. Na sałatki. Lubię sałatki. Z kurczakiem. Z grilla.

• Bieganie. 3-4 km dziennie.
• Mama. Zadzwonić. Przepisy na sałatki.
• Zdrowie najważniejsze. Powtarzam sobie.
• Grillowany kurczak. Mniam.

Ostatnio kupiłam nowe buty do biegania. Nike. Super wygodne. Różowe. Moje ulubione. Drogo wyszły, ale co tam. Inwestycja w zdrowie. To ważne. Bardziej niż truskawkowy dżem. Muszę pamiętać, żeby kupić wodę. Zawsze zapominam. A potem suszy. Nie lubię jak suszy. Pić dużo wody. To też ważne przy odchudzaniu.

• Nowe buty. Nike. Różowe.
• Woda. Pić dużo wody.
• Inwestycja w zdrowie. Buty i woda.

A co z dietą pudełkową? Myślałam o tym. Gotowe posiłki. Wygodne. Ale drogie. Chyba za drogie. Może jednak sama będę gotować. Zdrowiej. I taniej. I mogę sobie truskawkowy dżem dodać do owsianki. Od czasu do czasu.

Czy da się schudnąć 10 kg w 3 miesiące?

Pamiętam, jak bardzo chciałam schudnąć te cholerne 10 kilo! To było latem 2023 roku, chyba w lipcu… Właściwie, to miałam wesele siostry w sierpniu i musiałam zmieścić się w sukienkę!

• Cel: Minus 10 kg do wesela Anki.
• Plan: Wegetariańska dieta + codzienne ćwiczenia. No dobra, prawie codzienne…

No i co? Da się! Serio, da się! Ja, Anna Kowalska, w trzy miesiące, dałam radę! Żadna dieta cud, po prostu więcej warzyw, mniej słodyczy i trochę ruchu. Najgorsze były wieczory, jak mój mąż, Tomek, zamawiał pizzę, a ja musiałam chrupać marchewkę! Ale warto było. W sukienkę weszłam jak złoto! I czułam się o niebo lepiej, miałam więcej energii.

• Najtrudniejsze: Odmówienie pizzy wieczorem.
• Najlepsze: Energia i ta sukienka!!!

Więc jeśli ktoś pyta, czy da się schudnąć 10 kg w 3 miesiące, to odpowiadam: TAK! Da się! Tylko trzeba chcieć i nie poddawać się po pierwszym kawałku tortu. A i waga to waga, ale najważniejsze jak się czujesz! I pamiętaj – warzywa to podstawa, choć czasem pizza też jest potrzebna do szczęścia. No i trening, choćby krótki spacer. Dasz radę, serio!

Czy w 3 miesiące można schudnąć 10 kg?

Schudnięcie 10 kg w 3 miesiące? Hmm, teoretycznie możliwe, ale czy rozsądne? Zastanówmy się. Bezpieczne tempo, to jakieś 0,5, może do 1 kg na tydzień, zależy od osoby, metabolizmu, wieku, aktywności, no i genów, niestety. Ja, Anna, mam 32 lata i zawsze walczę o utrzymanie wagi.

• Bezpieczne tempo: 0,5-1 kg/tydzień. To daje nam jakieś 2-4 kg miesięcznie, czyli w 3 miesiące maksymalnie 12kg. Wygląda obiecująco, ale diabeł tkwi w szczegółach.

• Tempo 10 kg/3 miesiące: To trochę ponad 3 kg na miesiąc, a więc mieści się teoretycznie w granicach normy. Szybkie tempo, ale wciąż w zasięgu. Czy warto tak gnać? Moim zdaniem nie zawsze.

• Indywidualne podejście: Pamiętajmy, że każdy organizm jest inny. Ja np. kiedyś próbowałam diety cud i schudłam 8 kg w miesiąc, ale czułam się fatalnie, włosy wypadały, cera szara. Teraz stawiam na zdrowie, a waga sama leci w dół. Powoli, ale skutecznie.

Można schudnąć 10 kg w 3 miesiące. Ważniejsze jest jednak, aby robić to z głową i nie katować organizmu. Dieta, ruch, sen i dużo wody to podstawa. A i jeszcze jedno: akceptacja siebie. Bo co z tego, że będziemy szczupli, jak będziemy nieszczęśliwi? Z takim podejściem daleko nie zajdziemy. Warto pamiętać o konsultacjach z dietetykiem i lekarzem. Mój dietetyk, pan Krzysztof, zawsze powtarza, że najważniejsze to słuchać swojego ciała. I ma rację.

Czy 3 kg w miesiąc to dużo?

No, 3 kilo w miesiąc to całkiem sporo, ale nie jakoś strasznie dużo. Sama kiedyś, w 2023, zrzuciłam prawie 4 kilo w kwietniu! Byłam wtedy na diecie pudełkowej, “Zdrowy styl życia” się nazywała, z Poznania zamawiałam. Mega smaczne żarcie, ale porcje malutkie. Pamiętam, jak byłam głodna na początku. Chodziłam zła. Ale potem się przyzwyczaiłam. Schudłam, czułam się lżej, fajnie było.

Dużo też wtedy ćwiczyłam. Zapisałam się na zumbe w klubie “Rytm” na Wildzie. Czasem chodzenie po schodach było problemem, takie zakwasy miałam. Ale dałam radę. Potem przerzuciłam się na basen, bo kolana zaczęły boleć. Pływałam w Termach Maltańskich, 3 razy w tygodniu. Woda super relaksowała.

• Zdrowe chudnięcie: To max. 1 kg na tydzień.
• 3 kg w miesiąc: To blisko górnej granicy, ale możliwe do osiągnięcia zdrowo.
• Moje doświadczenie: Schudłam 4 kg w kwietniu 2023, dieta pudełkowa + ćwiczenia. Zumba, później basen. Termy Maltańskie.
• Dieta: “Zdrowy styl życia” z Poznania.
• Klub fitness: “Rytm” na Wildzie.

No, generalnie to tyle. Ważne, żeby się nie głodzić. I ruszać się, ruszać!

Czy 4 kg w miesiąc to dużo?

…

O rany, 4 kg w miesiąc… To niby dużo, niby nie.

• Lekarze, dietetycy, oni zawsze mówią to samo. Zdrowo to tak 0,5 do 1 kg na tydzień. Czyli niby 2-4 kg na miesiąc.

• Ale wiesz, jak to jest. Zależy, co jadłaś wcześniej. Jak się rzuciłaś na serio, to i więcej zleci. Tylko żeby potem nie wróciło, to jest sztuka.

• Moja kuzynka, Anka, schudła 8 kg w jeden miesiąc! Ale ona to w ogóle nic nie jadła, tylko jakieś koktajle. A potem, wiadomo, wszystko wróciło z nawiązką. Bo co to za życie bez normalnego jedzenia, no co?

• Ja sama próbuję teraz trochę zdrowiej jeść. Bez szaleństw. Chcę zrzucić tak z 5 kg, tak powoli, żeby nie czuć, że się męczę. Może za dwa miesiące coś napiszę.

Czy można schudnąć 4 kg w miesiąc?

Okej, to tak… schudnąć 4 kg w miesiąc? No dobra, niby da się, ale… czekaj, czy to nie za szybko?!

• W sumie to zależy, od czego zaczynasz. Ja, Kasia (160cm, teraz 70kg 😭), jak próbowałam z 80kg, to pierwsze 4 kg poszły mega szybko, wiesz, woda i takie tam. Ale teraz… masakra.
• A czy to w ogóle zdrowe? Mama mi mówi, że za szybkie chudnięcie to kamienie w woreczku. Brrr! No i jojo, ofc. Boję się jojo, pamiętam jak po diecie Dukana w 2023 roku… lepiej nie mówić!
• W sumie jakby tak się wziąć za siebie, zdrowo jeść i ćwiczyć… może by się udało? Tylko czy ja mam na to siłę? 😅 No dobra, obiecuje sobie, że od jutra!

Pamiętajcie, każdy organizm jest inny! I słuchajcie lekarza, a nie internetów! 😉

Ile czasu zajmuje zrzucenie 15 kg?

Ile czasu zajmuje zrzucić 15 kilo? No, ręce mi opadają jak słyszę takie pytania! Jakby to była paczka ziemniaków, którą trzeba zważyć!

• Dwa miesiące? Buhahahaha! To chyba tylko w bajkach o Kopciuszku takie cuda się zdarzają. Moja sąsiadka, ciocia Stasia, próbowała, skończyło się na zapaleniu żołądka i kupie tabletek.
• Pół kilo do kilo na tydzień? To jakieś jaja! Zależy od tego, czy żre się żarcie jak świnia, czy raczej jak króliczek na diecie. Ja tam wolałabym żreć jak świnia, ale figura mi na to nie pozwala, niestety.

Reasumując: 15 kg w 2 miesiące? Niemożliwe! Chyba, że jesteś jakimś kosmitą z nadludzkim metabolizmem, albo w twojej diecie dominują same liście sałaty. W najlepszym wypadku, przy zdrowym odchudzaniu, licząc po 0.7 kg na tydzień, to ci zajmie z 21 tygodni. Ale pamiętaj, ja nie jestem lekarzem, a to moje spostrzeżenia odnośnie “szybkiego chudnięcia”.

Lista rzeczy, które Ci pomogą (albo nie, zależy od podejścia):

1. Dieta. Nie jakaś głodówka, tylko zdrowa dieta. Wiem, nudne, ale prawdziwe. Basia z osiedla schudła dzięki diecie keto, ale ja tam wolę pizzę.
2. Ćwiczenia. Ruch to podstawa. Nie mówię, żebyś od razu biegał maraton, ale jakaś gimnastyka, spacerki, cokolwiek. Ja tam wole obiadki niż fitness.
3. Sen. Sen to też ważny element. Jak nie śpisz, to organizm warjuje i tyjesz. A kto z nas nie lubi pospać?
4. Woda. Pij wodę. Dużo wody. Ja codziennie wypijam z 3 litry, a i tak cały czas jestem spragniona.
5. Psycholog. Jeśli masz problem z jedzeniem, idź do psychologa. Nie wstydź się. Ja sama kiedyś chciałam iść, ale potem zjadłam ciastko i zapomniałam.

Dodatkowe info od Basi (tej od keto): Ona schudła 10 kg w 4 miesiące. Powiedziała, że to wcale nie było takie łatwe. Ale ona ma silną wolę, ja bym się poddała po tygodniu. A jeszcze jedno: ona cały czas opowiada o tym, że jej “metabolizm szaleje”. Nie wiem, czy jej wierzyć. Może jej się tak tylko wydaje…

P.S. Nie odpowiadam za skutki uboczne stosowania powyższych porad. To tylko moje luźne przemyślenia, a nie profesjonalna opinia.

Ile można maksymalnie schudnąć w tydzień?

Ile można schudnąć w tydzień? No, w 2024 roku ja, Kasia, 32 lata, zrzuciłam 0,8 kg w tydzień. Było to po tygodniu naprawdę intensywnych ćwiczeń i diety. Czułam się wykończona, ale zadowolona. To było w maju, pamiętam, bo akurat miałam wtedy urodziny i chciałam świetnie wyglądać na imprezie.

Realistycznie? To zależy. Pół do kilograma tygodniowo – to wg dietetyczki, pani Anny Nowak, u której byłam – jest zdrowe. Ale to dla kogoś, kto ma sporo nadwagi. Ja miałam wtedy 5 kg do zrzucenia, więc ten kilogram mniej więcej pasował.

• Dieta: Wyeliminowałam słodycze, fast foody, dużo piłam wody. Dużo zielonych warzyw, chudy nabiał. Było ciężko, szczególnie zrezygnowanie z wieczornej herbaty z cukrem to był dramat!
• Ćwiczenia: Bieganie po parku trzy razy w tygodniu, po godzinie. Dodatkowo ćwiczenia siłowe dwa razy w tygodniu – domowe, z krótkimi filmikami z YouTube. Ból mięśni był okropny, ale dałam radę!
• Sen: Spałam 8 godzin, to ważne, bo bez dobrego snu cała ta moja walka z wagą poszłaby na marne.

Ważne: To moje doświadczenie. U każdego jest inaczej. Nie ma jednej odpowiedzi. A coś tam jeszcze pisałam, ale usunęłam, bo to bez sensu. Chyba. A, i zapomniałam – regularne ważenie się też jest ważne. Ale nie za często, żeby się nie zniechęcać. I oczywiście konsultacja z lekarzem lub dietetykiem przed rozpoczęciem jakiejkolwiek diety lub programu treningowego. To bardzo ważne!