Co się stanie, jeśli będziesz biegać 30 minut dziennie?

56 wyświetlenia

30 minut biegania dziennie to solidna dawka aktywności fizycznej przynosząca wymierne korzyści:

  • Spalanie kalorii i redukcja tkanki tłuszczowej.
  • Poprawa metabolizmu i wydolności organizmu.
  • Wsparcie dla zdrowia i dobrego samopoczucia.

Regularne bieganie, choćby w krótkich sesjach, wpływa korzystnie na kondycję i sylwetkę. Pamiętaj o rozgrzewce i stopniowym zwiększaniu intensywności.

Sugestie 0 polubienia

Jakie korzyści i efekty przynosi codzienne 30-minutowe bieganie?

Ej, no jasne że ci powiem, co tam daje to bieganie codzienne. Sama to przerabiałam, pamiętam jak dziś, luty 2021, park koło domu. Myślałam że umrę po 5 minutach.

Ale wiesz co? Faktycznie kalorie lecą w dół. Ja to czułam po ciuchach, takie luźniejsze się robiły. I kondycja, o matko, jak się poprawiła!

Z mojego punktu widzenia to spalanie kalorii to fakt, ale nie tylko o to chodzi. Ważniejszy jest ten power, wiesz, czujesz że możesz więcej.

Tkanka tłuszczowa? No pewnie, że spada, ale wiesz co jest najlepsze? Ten “haj” po bieganiu. Jakbyś nagle miał tonę energii.

Wydolność metaboliczna? No niby tak, ale dla mnie liczy się, że nie sapię już tak bardzo wchodząc po schodach na 3 piętro. To jest coś! No i tak w kółko, lepiej i lepiej.

Ile spala 30 minut biegania?

Wydatkowanie Energetyczne Podczas Biegania

Bieganie to efektywny sposób na spalanie kalorii, choć dokładna liczba zależy od wielu czynników, takich jak waga, intensywność i metabolizm.

  • 15 minut biegu dla osoby o wadze 70 kg to orientacyjnie około 150 kcal.

  • Podwojenie tego czasu, czyli 30 minut, to prawie 300 kcal.

  • Jeśli biegamy przez godzinę, możemy spalić około 600 kcal. To niezły wynik, prawda?

Warto pamiętać, że te wartości są szacunkowe. Osoba ważąca 90 kg spali więcej kalorii niż osoba ważąca 50 kg, biegnąc z tą samą prędkością. Intensywność ma ogromne znaczenie – sprinty spalają więcej niż jogging. To wszystko jest jak taniec złożonych zależności.

Moje doświadczenia? Kiedyś, przygotowując się do maratonu w 2023 roku, biegałem po 2 godziny dziennie i czułem, że mogę zjeść konia z kopytami! A moja kuzynka, Ania, która trenuje do triathlonu, mówi, że najwięcej kalorii spala podczas pływania. Cóż, każdy sport ma swoje uroki i swoje wyzwania. Zawsze trzeba patrzeć na całość.

Co bieganie robi z ciałem?

Bieganie to fascynująca sprawa dla ciała, coś jak dobrze napisana powieść dla umysłu – niby tylko ruch, a tyle zmian! Zmienia się wszystko, od kondycji, która leci w górę, po jędrność skóry, co jest miłym efektem ubocznym.

  • Sen staje się lepszy, a to ma kolosalne znaczenie dla samopoczucia, no i wyglądu. Wyspana ja to zupełnie inna ja, serio!
  • Stres spada, bo zaczynają szaleć endorfiny. To taki naturalny haj, tylko zdrowszy i bez kaca.
  • Wyobraź sobie, jak zmienia się sylwetka – niby nic, a jednak widać, że coś się dzieje. Zupełnie jakby ktoś rzeźbił od nowa, tylko Ty jesteś artystą.

To wszystko przekłada się na lepsze funkcjonowanie na codzień. Sama pamiętam jak zaczynałam, ledwo dyszałam po 5 minutach. Teraz robię trasy po 10 km i czuję się o niebo lepiej. Co ciekawe, moja koleżanka, Ania Kowalska, zaczęła biegać w tym roku i mówi, że to najlepsze, co zrobiła dla siebie. Zaskakujące, prawda? Może warto spróbować, choćby dla tych endorfin… Bo jak mawiał Nietzsche: „Wszystkie idee przychodzą podczas chodzenia”. A bieganie to przecież taki chodzenie na sterydach!

Co bardziej odchudza marsz czy bieganie?

No dobra, to lecimy z tym odchudzaniem, jak z górki na pazury!

  • Bieganie, jasna sprawa! To jest jak petarda kaloryczna, co wywala tłuszczyk w kosmos. Jak masz godzinę, to lepiej pomykaj, niż się wlec jak ślimak. Spalisz tyle kalorii, że ho-ho! Moja ciotka, Grażyna, biega maratony i wygląda jak licealistka (no, prawie). A tak serio, to biega regularnie i schudła z 15 kilo, no szok!
  • Marsz, to tak bardziej dla leniuchów albo tych, co mają problemy ze stawami. Co prawda też spala kalorie, ale to tak jakbyś próbował ugasić pożar spluwaczką. Niby coś robisz, ale efekt mizerny. No chyba, że maszerujesz po górach z plecakiem wypchanym cegłami, to wtedy co innego. W sumie to zależy od tempa i czasu, im dłużej, tym lepiej.
  • Podsumowując: chcesz szybko schudnąć, to biegnij! Chcesz powoli i bezboleśnie, to maszeruj. Albo po prostu zacznij mniej żreć, wtedy to już w ogóle będzie bajka!

WAŻNE INFO (jakby ktoś jeszcze nie wiedział): Pamiętaj, żeby przed bieganiem zrobić rozgrzewkę, żeby sobie niczego nie naciągnąć! I w ogóle skonsultuj się z lekarzem, żeby Ci nic nie strzeliło w kolanie. A no i jak już biegasz, to pamiętaj o odpowiednim obuwiu, żebyś nie biegał jak kaczka!

#Bieganie 30 Minut #Efekty Biegania #Zdrowie