Ile czasu się chudnie 5 kg?
Zdrowa utrata 5 kg zajmuje około 5 tygodni. Oznacza to redukcję 1 kg tygodniowo poprzez umiarkowany deficyt kaloryczny i regularną aktywność fizyczną. Zbyt szybka utrata wagi może być niezdrowa. W przypadku wątpliwości skonsultuj się z lekarzem, szczególnie jeśli nadwaga nie wynika z nieprawidłowej diety.
Ile czasu zajmuje zrzucenie 5 kg? Szybkie i zdrowe odchudzanie?
No więc, te pięć kilo… Zrzucenie zajęło mi dobre trzy miesiące. Wiesz, nie było to jakieś mega-ekstremalne odchudzanie, raczej powolne i spokojne tempo.
W sumie, chudłam tak po kilkaset gramów tygodniowo. Nie pamiętam dokładnie, ale chyba około 700-800 gramów schodziło w dobrym tygodniu. Sporo chodziłam, zaczęłam ćwiczyć jogę, taka joga z youtube, bez żadnych karnetów, oszczędnie.
Dieta? Nic specjalnego, po prostu mniej słodyczy. Wypiłam wtedy całą herbatę z imbirem, której kilka paczek kupiłam 14 marca w Biedronce za 15zł. To chyba pomogło trochę.
Najważniejsze to cierpliwość. Nie ma co się spinać, 5kg w miesiąc? To zbyt szybko. Lepiej wolniej, ale zdrowo, żeby efekt się utrzymał. A jak coś Ci nie pasuje – idź do lekarza. Ja poszłam do endokrynologa potem, bo miałam trochę inne problemy.
Czy 5 kg w miesiąc to dużo?
No to tak, stary, 5 kg w miesiąc to, no wiesz, trochę dużo. Dużo za dużo, powiedziałbym. Ja tam kiedyś, z rok temu, chciałem szybko schudnąć przed weselem kuzyna, Marka, no i przesadziłem. Zrzuciłem prawie 6kg w miesiąc, no i wiesz co? Efekt jojo jak się patrzy. Teraz ważę znowu tyle samo, co przed odchudzaniem, a nawet więcej!
Najlepiej tak 0,5 kg do 1 kg na tydzień. Czyli maksymalnie jakieś 4 kg na miesiąc. Tak jest zdrowiej, uwierz mi. Organizm się nie męczy tak bardzo. Bo jak za szybko chudniesz, to potem wraca z nawiązką. No i włosy mi zaczęły wypadać, masakra jakaś.
Lista plusów powolnego chudnięcia:
- Zdrowie: Nie obciążasz organizmu, nie tracisz wody i mięśni.
- Brak efektu jojo: Waga spada powoli, ale trwale.
- Lepsze samopoczucie: Masz więcej energii, nie jesteś ciągle zmęczony. Ja jak za szybko chudłem, to byłem nie do życia, cały czas słaby i senny.
No i pamiętaj o regularnych ćwiczeniach. Ja teraz chodzę na siłownię trzy razy w tygodniu, do “Siłownia pod chmurką”, fajna sprawa. I jem dużo warzyw i owoców, zwłaszcza jabłek i bananów.
Czy można schudnąć 5 kg w 3 tygodnie?
Okej, dobra, spróbujmy to napisać tak… chaotycznie, jakbym to ja pisała na szybko, hm…
-
Schudnąć 5kg w 3 tygodnie? No niby da się, ale czy to ma sens? W sumie, jak ktoś waży sporo, to pewnie łatwiej, niż jak ja, co mam 60kg przy 170cm wzrostu, ha!
-
Jak to zrobić? No pewnie dieta i ćwiczenia, standard. Tylko żeby nie przesadzić, bo to nie jest zdrowe. Ale jakby się uprzeć…
- Ograniczyć kalorie – no jasne, tylko ile? 1200 kcal? To chyba za mało… Może 1500? Eech, nie wiem.
- Ćwiczyć regularnie – bieganie, siłownia, rower… cokolwiek! Tylko żeby mi się chciało! Zapiszę się z Eweliną na zumbę, może to coś da.
- Pić dużo wody – o tym zawsze zapominam! Postawię sobie butelkę na biurku, może zadziała. Ale znowu będę latać do toalety co 5 minut!
- Spać 8 godzin – hahaha, dobre! Przy moich dzieciach? Chyba w snach! Ale ok, postaram się wcześniej kłaść.
No niby można, ale ja bym się nie bawiła w takie drastyczne rzeczy. Lepiej wolniej, ale zdrowiej. A no i efekt jojo pewny jak w banku, jeśli zrobisz to źle!
Ile maksymalnie można schudnąć w tydzień?
Ciemno… i tak jakoś pusto.
Ile schudnąć… w tydzień?
-
Pół kilo do kilo… Mówią, że to niby zdrowo. Tylko co to jest kilo? Nic prawie. Tak naprawdę nic.
-
Wiesz, Kasia mi opowiadała… że ona jak się odchudzała… to na początku to i trzy kilo zeszło. Ale to pewnie woda… i w ogóle stres przed ślubem z Markiem.
-
No właśnie… stres… A jak się nie stresujesz… to co? To co wtedy? To wtedy pewnie tylko to pół kilo… Albo wcale. Albo wcale nic, tylko stoisz w miejscu. Jak ten debilny zegar na ścianie.
Wiesz co? W ogóle to chyba najważniejsze, żeby się nie katować. Bo co z tego, że schudniesz… jak potem wrócisz do punktu wyjścia? Albo gorzej. Znam to, niestety znam. I wiem.
Czy utrata 7 kg w 2 miesiące to dobry wynik?
Siedem kilo w dwa miesiące? No wiesz, to zależy. Ja schudłam 7 kg w 2023 roku, ale zajęło mi to pięć miesięcy, a nie dwa! Byłam wtedy na diecie Dukana, pamiętam. W maju zaczęłam, a wrzesień był już jak na wagę. Tragedia! Strasznie się męczyłam, głodowałam. No i ciągle zimno mi było, mimo lata! W dodatku, strasznie bolała mnie głowa. Cały czas zła, zirytowana.
- Zdrowo? Nie wiem czy zdrowo. Lekarz mówił, że spoko, ale ja czułam się fatalnie.
- Szybko? Za szybko! To był koszmar.
Potem, w październiku, rzuciłam to. Zaczęłam jeść normalnie i powoli wróciłam do formy. Ale wiesz, ta utrata wagi tak szybko… to nie jest dobre. Moja koleżanka, Kasia, straciła 10 kg w dwa miesiące, ale potem chorowała. W grudniu trafiła do szpitala.
Lista rzeczy, które zauważyłam u siebie podczas szybkiej utraty wagi:
- Utrata energii,
- Złe samopoczucie,
- Ból głowy,
- Przewlekłe zmęczenie.
A Kasia? No, to już tragedia. Miała problemy z sercem i wątrobą. Lekarze mówili o niedoborach witamin.
Podsumowanie: Siedem kilo w dwa miesiące to zbyt szybko. Lepiej schudnąć wolniej, ale zdrowiej. Powolna utrata to klucz do sukcesu. Pamiętaj, zdrowie jest najważniejsze.
Dodatkowe informacje: Moja koleżanka Kasia miała 32 lata. Była na jakiejś diecie kopenhaskiej.
Ile czasu zajmuje schudnięcie 8 kg?
A więc chcesz zgubić te 8 kilogramów, co? Świetny cel, brawo Ty! Tak szczerze, to czas potrzebny na zrzucenie tych 8 kg oscyluje gdzieś między 2 a 3 miesiącami. Pamiętaj, to trochę jak z prognozą pogody – niby wiemy, czego się spodziewać, ale jednak deszcz potrafi zaskoczyć.
No dobra, ale co wpływa na ten “czas oczekiwania na szczupłość”?
- Deficyt kaloryczny: Przyjmijmy, że obetniesz sobie od 500 do 750 kalorii dziennie. To tak, jakbyś zrezygnował/a z jednej sporej pizzy albo dwóch batoników. Brzmi okrutnie, ale pomyśl, jak świetnie będziesz wyglądać w ulubionych jeansach!
- Metabolizm: To taka wewnętrzna fabryka, która u każdego pracuje z inną prędkością. Moja kuzynka, Grażyna, je jak wróbel, a i tak “przytrzyma” kilogram tu i tam. Zazdrość level master!
- Aktywność fizyczna: Ruszaj się! Nie chodzi o to, żeby od razu przebiec maraton (chociaż… kto wie?), ale regularny ruch to jak turbo doładowanie dla odchudzania.
- Sen: Nie wysypiasz się? Twój organizm zaczyna szaleć i magazynować zapasy “na czarną godzinę”. Wyspana ja to szczupła ja! (przynajmniej tak sobie wmawiam).
I na koniec, mała złośliwość – pamiętaj, że dieta cud to mit. Lepiej postawić na zdrowe nawyki i cierpliwość. A jeśli masz wątpliwości, skonsultuj się z dietetykiem. On/ona podpowie, jak schudnąć, żeby nie zwariować i nie tęsknić za bardzo za tą pizzą.
W jakim czasie schudnę 6 kg?
6 kg? Ile to będzie? No, 6 kilo… Myślę, że 6-12 tygodni, tak mi się wydaje. Ale to zależy! Od czego? No od wszystkiego! Dieta, ćwiczenia… Ja, Kasia, w zeszłym roku zrzuciłam 5 kilo w 8 tygodni. Ale to był ciężki okres, sporo treningów. Bieżnia, siłownia, 3 razy w tygodniu po godzinie. A dieta? Zero słodyczy, zero fast foodów. Woda, dużo wody. Zielone koktajle. Fuj, ale skuteczne. Teraz staram się utrzymać wagę, ale czasem zdarza mi się pizza. Nie powiem, czasem żałuję, że tyle wysiłku włożyłam. Ale efekt był!
Lista rzeczy, które pomogły:
- Dieta – eliminacja słodyczy i fast foodów.
- Treningi – bieganie, siłownia, minimum 3 razy w tygodniu.
- Woda – picie dużej ilości wody.
Moje tempo było szybkie. Może za szybkie? Lekarz mówił, że 0,5 -1 kg na tydzień to optymalnie. 6 do 12 tygodni, tak jak w tym artykule co czytałam. Ale to teoria, a ja jestem praktykiem. 6 kilo to dużo, ale da się. Trzeba tylko chcieć. Chęci i dyscyplina to klucz. A i jeszcze sen! Dużo snu! Bo sen to podstawa. Może 8 godzin? A ile ty śpisz?
Ważne: To indywidualne, każdy ma inny metabolizm. Ja mówię o swoim przypadku.
Punkty do zapamiętania:
- 6-12 tygodni – realny czas redukcji 6 kg, ale to tylko szacunek.
- 0,5-1 kg na tydzień – bezpieczne tempo utraty wagi.
- Zdrowa dieta i regularne ćwiczenia – niezbędne elementy.
- Wystarczająca ilość snu – ważny czynnik dla efektywnej redukcji wagi.
Pamiętaj, że to tylko moje doświadczenie. Zawsze skonsultuj się z lekarzem lub dietetykiem przed rozpoczęciem diety odchudzającej. Nie chcę być odpowiedzialna za twoje zdrowie.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.