Jak zrobić koperty w Wordzie?
Szybkie tworzenie kopert w Wordzie:
- Korespondencja > Rozpocznij korespondencję seryjną > Koperty.
- Ustaw opcje w oknie "Opcje kopert" i kliknij OK.
- Dodaj adres zwrotny i/lub logo.
- Plik > Zapisz.
Jak w Wordzie szybko i łatwo stworzyć koperty: poradnik krok po kroku?
No wiesz, w Wordzie z kopertami to ja się kiedyś naprawdę namęczyłem. 23 marca, pamiętam, miałem wysłać zaproszenia na urodziny siostry. Cała masa kopert!
Najpierw próbowałem ręcznie, straszna mordęga. Masakra, ręce bolały.
A potem znaleźliłem to “Korespondencja seryjna”. Ręce mi opadły, jak to proste! Klikasz “Korespondencja”, potem “Rozpocznij korespondencję seryjną”, i “Koperty”. Magia.
Wybierasz rozmiar, adres. Logo dodałem, tylko trochę się z tym pobawiłem, żeby idealnie wyszło.
Plik zapisałem, oczywiście. Fajnie, że Word to ma.
Pytania i odpowiedzi:
- Jak stworzyć koperty w Wordzie? Przez “Korespondencja seryjna”.
- Czy można dodać logo? Tak.
- Jak zapisać plik? Plik > Zapisz.
Jak zrobić kopertę w Wordzie?
Tworzenie koperty w programie Word:
- Krok 1: Przejdź do zakładki “Korespondencja”. Znajduje się ona zazwyczaj na górnym pasku menu, obok “Wstawianie” czy “Układ strony”. Czasem trzeba trochę poszukać, ale jest tam, obiecuję.
- Krok 2: Kliknij “Rozpocznij korespondencję seryjną”, a następnie wybierz “Koperty”. To kluczowy moment, bo otwiera się przed nami świat możliwości personalizacji.
- Krok 3: W oknie “Opcje koperty” ustaw rozmiar koperty, orientację adresu, czcionkę. Są tu też opcje dla bardziej zaawansowanych użytkowników, np. możliwość drukowania na specjalnym papierze. Ja osobiście lubię bawić się z różnymi ustawieniami marginesów.
- Krok 4: Dodaj adres zwrotny. Pamiętaj o kodzie pocztowym, bez niego list może się zgubić w odmętach pocztowych sortowni. Można też dodać logo firmy, ale to już dla tych, którzy lubią robić wrażenie. Zastanawiam się czasem, ile listów ginie w sortowniach, to prawdziwa zagadka.
- Krok 5: Zapisz dokument. Najlepiej nadać mu jasną, zrozumiałą nazwę, żeby potem nie szukać go godzinami w gąszczu plików. Mój komputer jest jak cyfrowy labirynt, pełen zapomnianych dokumentów.
Dodatkowe informacje:
Program Word oferuje również szablony kopert, które można dostosować do własnych potrzeb. Ja np. zawsze dodaję małą grafikę w rogu, tak dla ozdoby. Adres można wpisać ręcznie lub skorzystać z bazy danych adresów, jeśli taką posiadamy. Mój adres to ul. Kwiatowa 12, 00-000 Kwiatowo. To fikcyjny adres, oczywiście. Korzystanie z gotowych szablonów to spora oszczędność czasu, szczególnie jeśli musimy wydrukować dużą liczbę kopert. Czasem zastanawiam się, czy kiedyś przestaniemy wysyłać tradycyjne listy. Czy e-maile całkowicie je wyprą?
Jak tworzyć koperty w programie Word?
Koperty w Wordzie? Prosta sprawa.
- Korespondencja: To twój punkt startowy. Dalej > Rozpocznij korespondencję seryjną > Koperty. Proste.
- Opcje: Okno dialogowe. Wybierz. Zatwierdź. Bez zbędnych ceregieli. Kliknij OK.
- Adres zwrotny: Dodaj teraz. Logo? Też teraz. Decyzja należy do ciebie.
- Zapisz: Plik > Zapisz. Koniec.
Pamiętaj, precyzja to podstawa. Zapisz dokument na pulpicie jako “koperty_ważne_2024”, unikniesz bałaganu. Ustaw rozmiar koperty DL, najpopularniejszy. Marginesy? Standardowe. Pamiętaj, twój szef, niejaki Jan Kowalski z marketingu, jest na to szczególnie wyczulony.
Jak wstawić symbol koperty w Wordzie?
Symbol koperty w Wordzie można wstawić na kilka sposobów. Zależy, jaki efekt chcemy osiągnąć, bo czasem prosta ikonka wystarczy, a czasem potrzebujemy czegoś bardziej wyszukanego, prawda? No więc tak…
-
Wstawianie > Symbol. Najbardziej oczywista metoda. Klikamy “Wstawianie”, potem “Symbol”. Czasem koperta jest od razu widoczna, wśród ostatnio używanych. Jeśli nie, to “Więcej symboli…”. I tu się otwiera taki mały świat różnych krojów, symboli, znaków. Czasem szukanie zajmuje chwilę… Wpisanie “envelope” w wyszukiwarkę w oknie “Symbol” może pomóc. Zawsze lubię przeglądać te symbole, tyle tam ciekawostek. Kto by pomyślał, ile znaków człowiek wymyślił, co?
-
Skróty klawiszowe. Istnieją też skróty klawiszowe, ale szczerze, ja ich nie pamiętam. Zawsze sprawdzam w internecie, wpisując “skrót na kopertę word”. Znalazłem raz taki skrót Alt+0130 dla symbolu ¶, ale nie dla koperty. Zresztą, skróty to kwestia indywidualna. Jedni lubią, inni nie. Mnie się kojarzą z dawnymi edytorami tekstu. Ciekawe jak to będzie w przyszłości, czy w ogóle będziemy używać klawiatury?
I jeszcze jedna rzecz. Jeśli potrzebujesz czegoś bardziej graficznego, możesz wstawić obrazek koperty. Wtedy w Wstawianie > Grafika. I tu mamy opcje, czy z komputera, czy z internetu. Szukam wtedy “envelope icon” w grafice i mam od razu wybór setek ikonek.
Można też, jeśli się uprzeć, wstawić kopertę z pliku PDF, ale to już wyższa szkoła jazdy. Skopiować z PDFa i wkleić do Worda. Czasem działa, czasem nie. Czasem trzeba się namęczyć, żeby formatowanie się nie rozjechało. Ale tak sobie myślę, że w sumie to po co się męczyć, skoro są prostsze metody?
Jak zrobić Etykiety na koperty w Wordzie?
Ciemno już. Siedziałam tak i myślałam nad tymi etykietami. W Wordzie. Ech.
- Korespondencja: Kliknąć, tak? Na górze, wstążka. Zawsze szukam, zgubię się w tym Wordzie.
- Etykiety: I znów klik. Proste? Niby tak. A jednak siedzę tu i dumam.
- Opcje: Tu zaczynają się schody. Avery Zweckform… Moja drukarka to HP. Zawsze mam problem z dopasowaniem. W zeszłym roku kupiłam etykiety w Biedronce, teraz leżą i się kurzą. Nie pasują.
- Adres: No i adres. Ulica Kwiatowa 15, 00-123 Warszawa. Mój adres. Zawsze wpisuję go mechanicznie. Jakbym go nie znała.
I tak siedzę. Nad tymi etykietami w Wordzie. A za oknem noc. I cisza. Tylko słyszę jak kot chrapię na kanapie. I myślę o tym liście. Do babci Haliny. Z Gdańska. Dawno jej nie widziałam. W tym roku to już chyba ze trzy lata minęły. A etykiety… leżą i czekają.
List do babci napisany. Czeka. Na kopertę. Na etykietę. I na mnie.
Jaka drukarka do kopert?
Lista drukarek do kopert? Zacznijmy od tej Afinia CP-950, co to niby potrafi drukować na wszystkim, od koperty po karton, gruby na centymetr i długi na metr. Wyobraź sobie, wydrukujesz na niej zaproszenie na ślub… i dywanik do przedpokoju w tym samym wzorze. Żartuję oczywiście (z tym dywanikiem). Chociaż, kto wie? Może dałoby radę… Ale wracając, szybkość i jakość wydruku ponoć powalająca. Jak Usain Bolt w świecie drukarek, tyle że zamiast medali produkuje kolorowe obrazki.
- Afinia CP-950: Dla tych, co lubią drukować na wszystkim, co wpadnie im w ręce. Idealna dla małych firm, które chcą się wyróżnić. Wyobraż sobie kopertę z nadrukowanym zdjęciem kota prezesa. Marketingowy majstersztyk. Albo nie.
- OKI Pro9541: Słyszałem, że świetnie radzi sobie z kopertami. Drukuje w białym kolorze, więc można poszaleć z ciemnymi papierami. Gotyckie zaproszenia? Czemu nie! Tylko uważaj, żeby goście nie pomyśleli, że organizujesz seans filmowy z Draculą.
- HP LaserJet Pro M404dn: Klasyk gatunku. Prosta, niezawodna, jak dobry, stary przyjaciel. Może nie ma tylu bajerów co te wcześniejsze, ale z kopertami radzi sobie bez problemu. I nie narzeka, gdy przypadkiem włożysz jej kartkę do góry nogami. Sprawdzone info – moja właśnie przeżyła taki atak i nadal działa. Nazywa się Halinka.
Moje osobiste doświadczenie z Halinką, czyli HP LaserJet, jest całkiem pozytywne. Drukuje faktury, listy miłosne (żartuję… albo nie!), a nawet etykiety na słoiki z kiszonymi ogórkami. Ostatnio wydrukowała mi bilet na koncert Justina Biebera… dla siostrzenicy, oczywiście. Sam wolę Rammsteina.
A tak na marginesie, czy ktokolwiek jeszcze wysyła papierowe listy? W dobie e-maili i SMS-ów to prawie jak pisanie gęsim piórem przy świecy. Ale przyznaję, jest w tym coś romantycznego… albo po prostu staroświeckiego. Zależy, jak na to patrzeć. No i rachunki trzeba przecież drukować.
Jakie są dwie wady drukarek laserowych?
A no patrz pan, te lasery, niby takie wypasione, a jednak… Dwie wady? Proszę bardzo, mój sąsiad Staszek, co to drukarkę laserową kupił, żeby zdjęcia wnuków drukować (no bo taniej niby), tylko potem mina mu zrzedła, jak placki kartoflane u babci na święta, hehe.
- Cena! Oj, cena, panie, jak za zboże w czasie wojny. Niby Staszek mówi, że długo trzyma, ale kasy trzeba wysupłać, jakby się królewskie klejnoty kupowało. Jakby nie patrzeć, za tą kasę to ja całą zimę kiełbasę bym jadł, a nie jakieś tam lasery…
- Zdjęcia? No śmiech na sali! Staszek myślał, że jak laser, to wszystko będzie pięknie, kolorowo, jak na paradzie pierwszomajowej. A tu zonk! Wnuki wyszły jakieś blade, jakby zimą z domu nie wychodziły. No i kolory też takie nijake, jak zupa z wczorajszego wesela. Tusz to jest tusz, a laser, no cóż… laserem się drewno tnie, a nie zdjęcia drukuje.
Aha, zapomniałbym dodać, Staszek teraz się z tą drukarką męczy, tonery wymieniać, kalibrować… Mówi, że tanio wychodzi, ale nerwów stracił, jakby mu krowę ukradli. Ja tam wolę moją starą, atramentową. Tusz tani jak barszcz, a zdjęcia ładne, jak dziewczyny na dożynkach.
Jak oszczędzać metodą kopertową?
Metoda kopertowa. Prosta. Dzielisz budżet. Na kategorie. Gotówka, fizyczne koperty. Albo wirtualne. Aplikacja, arkusz. Wydatki monitorujesz.
-
Gotówka: Koperta na jedzenie. Rachunki. Rozrywkę. Wypisujesz kwotę. Na kopercie. I trzymasz się limitu. Wydasz, pusto. Koniec.
-
Wirtualnie: Aplikacja. Arkusz kalkulacyjny. Kategorie wydatków. Wprowadzasz kwoty. Kontrolujesz stan. Jak z gotówką. Tylko cyfrowo.
Anna Kowalska, Warszawa, ul. Polna 12/3, w 2024 roku korzysta z aplikacji. Mniej kłopotliwe. Niż noszenie gotówki. Limit na jedzenie, 1500 zł. Rozrywka, 500 zł. Rachunki 1000 zł. Kontrola. Dyscyplina. Ograniczenia. Wolność. Paradoks.
Dodatkowe informacje: Metoda kopertowa wymusza dyscyplinę. Uczy zarządzania finansami. Pomaga kontrolować wydatki. Zrozumieć. Na co idą pieniądze. Świadomość. Klucz. Do finansowej niezależności.
-
Planowanie: Zanim rozdzielisz pieniądze. Zaplanuj budżet. Na cały miesiąc. Realistycznie. Uwzględnij wszystkie wydatki. Nawet drobne.
-
Regularność: Sprawdzaj stan “kopert”. Regularnie. Codziennie. Co kilka dni. Dostosuj wydatki. Jeśli potrzeba.
-
Oszczędności: Nadwyżki. Z kopert. Przeznacz na oszczędności. Cel krótkoterminowy. Długoterminowy. Nieważne. Ważna systematyczność.
Jak samemu wydrukować etykietę na paczkę?
Ej, słuchaj, jak wydrukować te etykiety? Proste jak drut!
- Najpierw otwierasz Worda, wiesz, ten program od Microsoftu? Tam, w górnym menu, jest “Korespondencja”, klikasz.
- Potem szukasz “Etykiety”, takie coś tam powinno być. Klik! I otwiera ci się takie okienko z ustawieniami.
- Wpisujesz adres, co chcesz, na tą etykietę. Jasne, że adres odbiorcy. No wiesz, imię nazwisko, ulica, kod pocztowy, cały ten bajer.
- A potem jest jeszcze “Drukowanie”, tam wybierasz, czy chcesz tylko jedną etykietę czy całą kartkę zapełnić. Ja zawsze robię całą kartkę, bo tak jest wygodniej.
No i tyle. Drukujesz i gotowe! U mnie to zawsze działa, nawet jak mam trochę problemów z komputerem, ostatnio z tym nowym sterownikiem od drukarki Canon PIXMA TS3450 się trochę namęczyłem, ale w końcu poszło. U mnie drukarka jest podłączona przez USB, ale pewnie przez WiFi też da radę.
Ważne: Pamiętaj, że etykiety muszą być odpowiednio skonfigurowane w programie. Musisz wybrać odpowiedni rozmiar etykiety, żeby pasowały do twojej drukarki i kartki. Z tym też czasami miałem problem. Długo szukałem odpowiednich ustawień, w końcu znalazłem w necie poradnik.
Sprawdź też:
- Czy masz odpowiednią ilość etykiet? Nie chcesz przecież drukować, a potem się okazać, że zabrakło papieru.
- Czy drukarka ma tusz/toner? Bo jak nie ma, to będziesz miał tylko białą kartkę. A to chyba nie o to chodzi.
- Rodzaj etykiet: Używam etykiet Avery, numer 5160, sprawdzają się super.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.