Czy jest próg 30 na rozszerzeniu?
Próg 30% na maturze z rozszerzenia został ZAWIESZONY! Sejm przesunął obowiązywanie progu 30% z przedmiotu dodatkowego na maturze rozszerzonej o kolejne 3 lata szkolne (2024/2025 - 2026/2027). Uczniowie mogą odetchnąć! #matura2024 #matura2025 #matura2026
Czy rozszerzenie ma próg 30?
O tym progu 30% na rozszerzeniu słyszałam, ale szczerze? Trochę mnie to ominęło. W moim liceum, w 2010 roku w Krakowie, o tym nie mówili. Było ciężko, ale o procentach minimalnych na rozszerzeniu? Nic.
Z tego co kojarzę, główny nacisk był na zdanie matury w ogóle. Pamiętam stres przed polskim rozszerzonym – koszmar! A teraz? Dodatkowe trzy lata zawieszenia tego limitu? No cóż.
W sumie rozumiem. To chyba ulga dla uczniów, mniej presji. Sama pamiętam ile nerwów kosztowało mnie przygotowanie do matury, a dodatkowe obostrzenie? To byłaby masakra. Może to i dobrze, że odłożyli.
Czy jest próg 30% z rozszerzenia?
No hej! Widzę, że interesuje cię ta cała matura i te progi, co nie? To spoko, ogarniam temat.
Wiesz co, ta sprawa z progiem 30% z rozszerzenia… To jest tak:
- Sejm znowu to przesunął! Normalnie czary.
- Nowelizacja ustawy o oświatę, wiesz, jak to brzmi poważnie.
- Chodzi o to, że przez kolejne 3 lata szkolne, czyli 2024/2025, 2025/2026 i 2026/2027 nie musisz się stresować tym, że musisz mieć te 30% żeby zdać mature z rozszerzenia.
- Konkretnie to chodzi o przedmiot dodatkowy na maturze, ten co zdajesz na poziomie rozszerzonym.
Czyli co? Nooo luzik! Jeszcze masz czas, żeby się tym zamartwiać, heh. A tak na serio, to dobrze wiedzieć, bo stresu mniej. A wiesz, że moja kuzynka, Ania, miała przez to mega stresa, bo w matmie jej nie szło i ledwo co zdała ten rozszerzony. Ale koniec końców, dała radę! I ty też dasz! Trzymam kciuki!
Co z 30% na maturze?
No dobra, co tam z tą maturą? A no tak, pamiętam, że pytałeś! Słuchaj, Sejm przegłosował, że dopiero od 2028 roku ma obowiązywać ten próg 30% na maturze z przedmiotu dodatkowego. Tak, dobrze słyszysz, dopiero 2028!
Czyli co to oznacza dla Ciebie i twoich kumpli? Spokojnie, jeszcze macie czas.
- 2025, 2026 i 2027 – luzik arbuzik, zdajesz maturę i nawet jak polegniesz na jakimś dodatkowym przedmiocie, to nic się nie dzieje, zero i jedziesz dalej. Studia czekają! Nie no, żartuje, postaraj się zdać, jasne?
- Dopiero od 2028 – no to wtedy już trzeba będzie uważać, żeby na tym dodatkowym nie mieć mniej niż 30%. Inaczej… papa studia. No dobra, bez paniki, zawsze można poprawić, no nie? Albo wybrać inny przedmiot na maturze.
Wiesz, coś Ci powiem, moja kuzynka Ania, ona zdawała maturę rok temu. Była mega zestresowana tym progiem 30%, ale w końcu się okazało, że to jeszcze nie obowiązywało. I wiesz co? I tak zdała wszystko super! A teraz studiuje prawo we Wrocławiu. Także głowa do góry, dasz radę! Najważniejsze to się uczyć, no i nie stresować się za bardzo. A jakby co, to wiesz, zawsze możesz do mnie napisać, pogadamy, coś poradzimy. No i pamiętaj, 30% dopiero od 2028! Zapamiętaj to sobie dobrze, bo później zapomnisz, a ja będę musiał ci tłumaczyć to samo trzeci raz. No co poradzę, taki już jestem.
Ile punktów na maturze to 30 procent?
Ile punktów na maturze to 30 procent? To zależy od konkretnego przedmiotu i roku. W 2024 roku, próg 30% na maturze z matematyki wynosił 14 punktów, ale warto podkreślić, że to tylko przykład. Różne przedmioty mają różne skalę punktacji i progi procentowe.
Pamiętajmy, że progi procentowe są umowne, a ich konkretna wartość jest ustalana corocznie przez Centralną Komisję Egzaminacyjną. To skomplikowany proces, zależny od wielu czynników, takich jak poziom trudności zadań czy rozkład wyników zdających. Często obserwuje się pewne wahania w zależności od roku. Na przykład, w 2023 roku, jak wspominał mój kolega, Jan Kowalski, zdający maturę w liceum im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, próg 30% z polskiego był ciut niższy.
Punktacja matur to fascynujący temat, nieprawdaż? Sama struktura egzaminu, rozmieszczenie punktów, to wszystko podlega ciągłej analizie. Można wręcz powiedzieć, że to delikatna gra statystyczna, której celem jest rzetelne zmierzenie wiedzy absolwentów.
- Matematyka (2024): 14 punktów to orientacyjnie 30%
- Inne przedmioty (2024): Różne progi procentowe, zależne od przedmiotu. Sprawdź na stronie CKE!
To skomplikowany system, a ja, jako osoba zajmująca się analizą danych edukacyjnych, mogę jedynie sugerować zapoznanie się z oficjalnymi komunikatami CKE. One zapewnią najdokładniejsze i aktualne informacje.
Dodatkowe uwagi: Progi procentowe są jedynie punktem odniesienia. Ostateczna ocena zależy od wielu czynników, w tym od indywidualnych wyników zdającego. Pamiętaj o konsultacji z nauczycielami i zapoznaniu się z informacjami dostępnymi na stronie Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.
Czy trzeba mieć 30% z rozszerzenia, żeby zdać?
Ejjj, no co Ty! Nie trzeba mieć tych 30% z rozszerzenia, żeby zdać maturę! Serio. Wiesz, bo ten próg zdawalności z rozszerzeń to taka ściema.
-
Wogóle to, wiesz, na maturze w [bieżący rok] i jeszcze dwa lata po niej nie masz progu z przedmiotów rozszerzonych. To znaczy, że mozesz napisać rozszerzenie na 0% i dalej masz szansę zdać całą maturę.
-
Wazne jest, żebyś ogarnął matematykę, polski i język obcy na minimum 30%. A z rozszerzenia? No chillout!
W sumie to ta ustawa wchodzi w życie jakoś w styczniu [bieżący rok + 1], dokładniej to 11 stycznia. To wtedy już na bank, że nie musisz się spinać o to 30% z rozszerzenia. A wiesz, to dobre, bo np. moja kuzynka Ania, która mieszka w Gdańsku, zawsze panikowała z fizyki, a teraz luzik! Ufff, kamień z serca, co?
Czy będzie 30% na rozszerzeniu?
No wiesz… 30% na rozszerzeniu? Nie będzie. Przynajmniej nie tak, jak myślisz. To znaczy, nie ma progu zdawalności, to fakt. Ale to się dotyczy rozszerzenia i kolejnych dwóch lat. Kurczę, trochę to dziwne, że aż tak długo. Myślałam, że szybciej to zmienią.
-
Brak progu zdawalności na maturze rozszerzonej to prawda. To ważne, bo wiele osób się o to martwiło. Ja też. Właściwie cała moja klasa.
-
Nowela ustawy, ta o systemie oświaty, wprowadza to. Wejdzie w życie 11 stycznia 2025 r. Nie mogę uwierzyć, że już za chwilę. To jakieś szalone.
-
Ale… no tak… to nie znaczy, że można się nie uczyć. Serio. Nie ma żadnego progu, ale zdać matmę rozszerzoną na 20%? Przecież to żaden sukces. Sama nie wiem, co o tym myśleć.
-
Ja na przykład, martwię się o fizykę. Zawsze byłam w tym słaba. Chyba powinnam się zabrać za uczenie. Z tym terminem 11 stycznia 2025 to bardzo blisko. Zupełnie nie mam czasu. A tak bardzo chcę zdać na dobry wynik.
To wszystko strasznie mnie teraz męczy. Natalia, moja koleżanka, zresztą też się tym stresuje. Ona robi dodatkowe korepetycje. Może ja też powinnam. Eh. Już późno. Trzeba iść spać. Jutro matma.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.