Ile może dźwigać młodociany?

13 wyświetlenia

Ojej, to naprawdę zależy! Prawo jest dość restrykcyjne, dziewczyny dorywczo 14 kg, na stałe ledwie 8! Chłopcy mają trochę lepiej, 20 kg dorywczo, ale i tak tylko 12 kg na stałe. To trochę mało, prawda? Myślę, że to dla ich bezpieczeństwa, ale zastanawiam się, czy te limity nie są czasem zbyt niskie w dzisiejszych czasach. Trzeba uważać, żeby nie przesadzić z ciężarami!

Sugestie 0 polubienia

Ile może dźwigać młodociany? Ojej, serio pytasz? To zależy, jak od kogo! Pamiętam, jak w wakacje pomagałam cioci w ogrodzie… Chyba nigdy nie zapomnę tego bólu pleców po przenoszeniu tych wielkich donic z ziemią. A przecież ważyły pewnie z jakieś 15 kilo… I to tylko na chwilę, dorywczo!

Prawo mówi, że dziewczyny mogą podnosić na chwilę 14 kg, a na stałe tylko 8! Osiem kilo?! Serio? To przecież nic! Ja w podstawówce nosiłam do szkoły cięższy plecak. No i co, że w nim było dużo książek… Pamiętam, jak moja koleżanka, Asia, nosiła ogromną torbę na wuef, pewnie z dziesięć kilo! I nikt jej nie mówił, że to za ciężko.

Chłopcy mają trochę lepiej, 20 kg dorywczo, 12 na stałe. Ale to też, szczerze mówiąc, bardzo mało, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, jak bardzo aktywni są teraz nastolatkowie. Może te limity są z czasów, kiedy dzieciaki mniej się ruszały? A może ja się mylę?

Boję się, że te ograniczenia nie są wystarczająco jasne, albo są zbyt ogólne. Jak właściwie ma się to sprawdzać? Kto ma pilnować, żeby 15-latek nie dźwigał zbyt ciężkiego pudła z książkami? Czy to w ogóle realne?

Myślę, że te limity są dla ich bezpieczeństwa, to oczywiste. Ale może warto byłoby je trochę przeanalizować? Może te ograniczenia są zbyt restrykcyjne i szkodzą, zamiast pomagać? Przecież w dzisiejszych czasach młodzież jest silniejsza i bardziej sprawna fizycznie niż kiedyś, przynajmniej tak mi się wydaje… No i czasem taka pomoc fizyczna jest naprawdę potrzebna! Trzeba po prostu uważać, żeby nie przesadzić, prawda?

#Dźwiganie #Młodociany #Praca