Jak powinna przebiegać pierwsza randka?

18 wyświetlenia
  • Luźna atmosfera: Unikaj formalności, skup się na rozmowie.
  • Punktualność: Okaż szacunek, przyjdź na czas.
  • Grzeczność i uprzejmość: Drobne gesty, uśmiech, są ważne.
  • Aktywne słuchanie: Zadawaj pytania, wykazuj zainteresowanie.
  • Naturalność: Bądź sobą, nie udawaj kogoś innego.
  • Dobry wybór miejsca: Zastanów się nad preferencjami partnerki.
  • Krótkie spotkanie: Lepiej krótko i przyjemnie niż długo i nudno.
  • Pierwsza randka to okazja do poznania się, nie presja do idealnego spotkania.

Sugestie 0 polubienia

Idealna pierwsza randka: poradnik krok po kroku?

Pierwsza randka? No jasne, pamiętam moją pierwszą z Kasią. Było to 14 lutego, w Krakowie, w tej małej knajpce przy Rynku Głównym. Zamówiliśmy grzane wino, kosztowało chyba z 15 zł. Atmosfera była świetna, rozmawialiśmy godzinami.

Oczywiście, grzeczność to podstawa. Ale sztywność nie jest wcale sexy. Uśmiech, otwartość, ale bez udawania. Nie ma co się sztucznie wysilać.

Pamiętam, Kasia wtedy opowiadała o swoich podróżach po Azji. Ja o mojej pasji do wspinaczki. Było naturalnie, bez sztucznego napinania. To najważniejsze.

Nie zapomnij o dobrym temacie rozmowy. Z Kasią rozmawialiśmy bez kłopotu. Nie było awkwardnych pauz. To było jak spotkanie z dobrą przyjaciółką.

A drzwi? Jasne, otworzyłem. Ale to było naturalne, nie żaden sztuczny gest. Tak powinno być zawsze. To proste.

Moim zdaniem, kluczem do udanej randki jest autentyczność. Bądź sobą.

Co się robi na pierwszej randce?

Pamiętam moją pierwszą randkę z Agnieszką… o boże, to było w 2018 roku! Szliśmy deptakiem w Sopocie, późnym popołudniem, słońce już zachodziło i ten zapach morza… Bajka! Niby rozmawialiśmy, ale ja byłem tak zestresowany, że chyba gadałem same głupoty. A ona taka śliczna, w tej letniej sukience…

No dobra, ale co się właściwie robi na pierwszej randce?

  • Rozmawia się, żeby się poznać. To jasne.
  • Można iść na spacer. Tak jak ja wtedy w Sopocie. Romantycznie.
  • Kręgle to też dobry pomysł. Jest trochę zabawy i rywalizacji.
  • Wycieczka rowerowa – jeśli oboje lubicie aktywny tryb życia. My z Agnieszką bardzo lubimy!

A, no i jeszcze ważne – bądź sobą! Nie udawaj kogoś, kim nie jesteś. Inaczej to nie ma sensu. I nie zapomnij o uśmiechu! To naprawdę działa. Powiem wam, że na kolejnej randce było już o niebo lepiej, bo już się tak nie stresowałem. A Agnieszka? No cóż, jesteśmy razem do dziś. I planujemy ślub w przyszłym roku!

Jakie są oznaki nieudanej randki?

Okej, to spróbujmy to zrobić tak, jakby to był mój notatnik. Trochę chaosu, trochę mnie… dobra, lecimy!

Oznaki nieudanej randki? No jasne, że brak interakcji! Ale co to właściwie znaczy? Czy to tylko milczenie? Bo ja z Karoliną na pierwszej randce prawie w ogóle się nie odzywałam, taka byłam zestresowana! A teraz jesteśmy zaręczeni. Hmm, może to chodzi o coś więcej?

  • Brak uwagi. No właśnie, Karolina potem mi powiedziała, że w sumie to widziała, że słuchałam uważnie, nawet jak nie mówiłam. Więc chodzi o to, żeby pokazać, że się słucha! Kiwanie głową, zadawanie pytań…

  • Monolog zamiast rozmowy. To chyba jasne, nikt nie lubi, jak ktoś tylko o sobie nawija! Trzeba się wymieniać poglądami, no nie? Tak jak z Mateuszem, który na randce opowiadał mi tylko o swoich akcjach na giełdzie… Nuda! I to takie strasznie “patrzcie jaki jestem zaradny”, bleh.

  • Napięta atmosfera. Czyli co, wciskanie na siłę żartów? Boże, to jest okropne! Pamiętam, jak Robert próbował mnie rozśmieszyć, opowiadając kawały z brodą… Koszmar.

Nieudana randka i co teraz? No niby nic straconego, ale… kurde, jakoś nie wierzę w “drugie szanse”. Jak coś zgrzyta od początku, to raczej nie zaskoczy, prawda? No chyba, że to stres, jak u mnie z Karoliną.

Dodatkowe przemyślenia: Może warto dać szansę, jeśli ktoś jest naprawdę spięty? Albo jeśli źle się czuł? Ale jeśli ktoś jest po prostu nudny albo nieuprzejmy… Nope! Życie jest za krótkie na złe randki. A tak w ogóle, co ja wiem o randkach? Przecież zaraz wychodzę za Karolinę! 😀

Kto pierwszy powinien odezwać się po pierwszej randce?

Kto pierwszy powinien się odezwać?

Czasy, fakt, się zmieniły. Kobieta może pierwsza. Ale jeśli czekasz, nie zwlekaj z odpowiedzią. Ignorowanie to słaby ruch. Graj fair.

  • Pierwszy kontakt: Liczy się szybka reakcja.
  • Gra niedostępności: Staromodna.
  • Wiadomość zwrotna: Krótka, ale konkretna.

Ostrzeżenie: Długie czekanie, brak odpowiedzi? Sygnał alarmowy. Sprawdź historię kontaktów. Może to Marek, ten, co pisał do Anny.

Jak zakończyć związek po pierwszej randce?

No więc, pierwsza randka z Tomkiem… Fajnie było, naprawdę. Ale… kurde, nie wiem. Zero chemii, totalnie. Jakbym gadała z bratem. A nie, brat ma lepsze żarty! Totalna klapa. Myślałam, że będzie inaczej. Czytałam te artykuły, jak zakończyć grzecznie… Ale wszystko takie… sztywne.

Lista rzeczy, które mi przyszły do głowy:

  • SMS? Za mało osobiste.
  • Telefon? Zbyt oficjalne.
  • Spotkanie? Nie, nie chcę kolejnej randki. Bez sensu.

Powiem mu po prostu prawdę. Prosto z mostu. “Tomek, fajnie się bawiłam, ale nie czuję iskry.” Koniec kropka. Może dodam “Życzę Ci powodzenia”. Będzie grzecznie.

Czy to za mało? Nie wiem. Może za dużo? Eh… Trudne to wszystko. Zawsze mam problem z odrzucaniem. Ale nie będę się w to angażować. Na pewno nie. Boję się, że będzie próbował mnie przekonać. A ja nie chcę, żeby to ciągnęło się w nieskończoność. Uff.

Najważniejsze: szczerość i krótko. Bez zbędnych wyjaśnień. “Nie czuję iskry” – to wystarczy. Prawda jest prosta. Nie będę się tłumaczyć. Nie ma po co. Może dodam, że doceniam spędzony czas. I tyle.

Dodatkowe info: Na fb widziałam jakąś super stronkę o randkach. Może tam poszukam inspiracji na przyszłość. Ale teraz… muszę wysłać tego smsa. Ugh. Już!

Punkty na przyszłość:

  • Zastanowić się nad tym wcześniej, czy chcę się umawiać z kimś.
  • Lepiej wybrać kawę, niż kolację – mniej zobowiązujące.
  • Nie marnować czasu na kogoś, kto mnie nie kręci.
  • Jasno komunikować swoje potrzeby i oczekiwania.
  • 2024 rok – czas na nowe doświadczenia. Miejmy nadzieję, że lepsze!
#Miłosne Rady #Pierwsza Randka #Randka Porady