Ile trwa przerwa pomiędzy seriami?

Ile przerwy między seriami łączonymi?

Ile przerwy między seriami łączonymi?

Zależy, co łączysz! W 2024 roku, jak trenowałem na masę, robiłem przerwy 1-1,5 minuty między seriami na klatkę. To był mój plan z trenerem, Krzysztofem Nowakiem. Czasem, jak byłem zmęczony po ciężkim dniu w pracy (a pracuję w spółdzielni mieszkaniowej przy ul. Leśnej 12), robiłem 2 minuty, ale to rzadko. Serce waliło jak oszalałe, pot leciał strumieniami… Pamiętam, że po serii wyciskania na ławce płaskiej czułem jak mięśnie palą. To uczucie… nie da się opisać! Po prostu masakra, ale dobra masakra!

• Klatka: 1-1,5 minuty
• Plecy: Tutaj robiłem krócej, około minuty. Bo plecy szybciej regenerowały się u mnie. Przynajmniej tak mi się wydawało.

A co do tego treningu na masę… 6-12 powtórzeń, tak jak piszesz. Ale ja robiłem bardziej w okolicach 8-10. 6 to dla mnie za mało, a 12 to już zbyt wiele na masę. Zawsze używałem obciążenia bliskiego moim 70% CM. Ale uwaga! To się zmieniało w trakcie treningu. Czasami, jak czułem się mocniejszy, dodawałem kilka kilogramów.

A, i jeszcze jedno. Nie stosowałem żadnych sztywnych schematów. To było na oko. Czułem ciało i tak ustalałem czas przerwy. Ważne było dla mnie odpocząć dostatecznie, aby dać z siebie wszystko w następnej serii. A potem było jedzenie! Dużo jedzenia! Bez tego to całe ćwiczenie było be sensu.

Lista rzeczy, które pomogły mi w treningu:

• Trener personalny (Krzysztof Nowak)
• Odpowiednia dieta
• Regularność ćwiczeń

Jaki trening zrobić po przerwie?

Wracam na siłownię po, ojej, chyba trzech miesiącach? No masakra. Trzeba zacząć powoli, prawda? FBW – Full Body Workout, tak mi się wydaje, że to najlepszy pomysł.

• Całe ciało, super! Ale co to dokładnie znaczy? Czy to znaczy, że wszystkie mięśnie? Nie wiem, może biceps, triceps, nogi… Wszystko na raz? Ech, brzmi intensywnie.

• No i ile powtórzeń? Chyba nie 20 na każde ćwiczenie. To byłoby za dużo. Może 12? 15? Kurcze, zapomniałam już jak to się robi.

• Plan na poniedziałek: przysiady, pompki, brzuszki… A co jeszcze? Jakąś wiosłowanie? No i rozciąganie, jasne. Rozgrzewka też, nie? No i stretching na koniec, muszę pamiętać.

Moja siostra Kasia, ta co ma takie fajne mięśnie, mówiła o tym treningu FBW. Powiedziała, że to najlepsze rozwiązanie po przerwie. Ona zawsze wie co mówi, więc chyba jej posłucham. A może jednak jakiś inny? Zobaczymy, co będzie!

Plan na poniedziałek (2023-10-23):

1. Rozgrzewka: 5 minut.
2. Przysiady: 3 serie po 12 powtórzeń.
3. Pompki: 3 serie do maxa.
4. Brzuszki: 3 serie po 15 powtórzeń.
5. Wiosłowanie: 3 serie po 10 powtórzeń.
6. Rozciąganie: 10 minut.

Pamiętaj: To tylko moje notatki, konsultacja z trenerem byłaby lepsza. Ja już jestem zmęczona tym pisaniem, muszę iść.

Dodatkowe info: Kasia poleciła mi aplikację “Fitbit” do śledzenia postępów. Mam ją już pobraną, ale jeszcze nie używałam. Zobaczymy, czy mi się spodoba.