Dlaczego nie chce mi się jeść?
Brak apetytu ma wiele przyczyn. Może wynikać z problemów psychosomatycznych, chorób (gastrologicznych, endokrynologicznych, nowotworowych, infekcyjnych), działania leków, palenia tytoniu czy nadużywania alkoholu. Aby ustalić przyczynę, niezbędna jest konsultacja lekarska. Samoleczenie jest niewskazane.
No dobra, to spróbujmy to “uczesać” po swojemu…
Dlaczego mi się nie chce jeść? To pytanie, które ostatnio w mojej głowie dudni bez przerwy. Serio, patrzę na jedzenie i… nic. Zero chęci, zero radości. Znasz to, prawda? Strasznie to wkurzające.
A wiesz, co wyczytałam? Że tak naprawdę to może być masa powodów. Problemy psychosomatyczne… brzmi strasznie poważnie, nie? Chociaż, jak się zastanowię, to ostatnio mam mega stres w pracy, więc może coś w tym jest… No i choroby. Gastrologiczne? Endokrynologiczne? Nowotworowe? Jezu, no nie straszcie! Chociaż, dobra, lepiej to sprawdzić niż potem żałować. Pamiętam, jak moja babcia przez długi czas w ogóle nie miała apetytu, a potem okazało się, że to coś poważniejszego. No i leki… A właśnie! Biorę te leki na alergię, może to przez nie? Niby dermatolog mówił, że mogą powodować senność, ale o apetycie nic nie wspomniał. Cholera.
A jeszcze palenie i alkohol… Na szczęście to mnie nie dotyczy, bo nie palę i z alkoholem też nie szaleję. Ale wiem, że to potrafi nieźle zepsuć apetyt. Pamiętam, jak mój kumpel po imprezie w ogóle nie mógł patrzeć na jedzenie przez cały następny dzień. Ble.
No i co z tego wszystkiego wynika? Że cholera wie, co mi jest! Serio, jak to rozgryźć? Niby w artykule piszą, że konsultacja lekarska niezbędna. No tak, niby logiczne, ale tak mi się nie chce iść do lekarza! Ale chyba nie mam wyjścia, co? No bo jak tu normalnie funkcjonować bez jedzenia?
No i najważniejsze – piszą, że samoleczenie niewskazane. No racja, sama na pewno nie dam rady. Już widzę, jak próbuję się leczyć sama, a potem okazuje się, że narobiłam sobie więcej szkody niż pożytku… No nic, trzeba się przemóc i umówić do lekarza. Może w końcu dowiem się, dlaczego to jedzenie nagle stało się takie… obojętne. I może znowu zacznę jeść ze smakiem, tego bym chciała. Bo tak to życie jakieś takie… szare się robi.
#Brak Apetytu#Problemy Z Jedzeniem#Utrata ApetytuPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.