Dlaczego ciągle jest mi słabo?
Ojej, słabość… Znam to! Sama nieraz tak miałam. Czasem to po prostu zmęczenie, za dużo na głowie, stres mnie dusi. Ale może to być też niedobór witamin, a nawet jakaś choroba. Naprawdę, trzeba posłuchać swojego ciała i jeśli to trwa, lepiej iść do lekarza. Nie warto bagatelizować takich sygnałów. Zdrowie jest najważniejsze!
No dobra, słabość… Ech, jak ja to znam! Sama nieraz mam takie dni, że dosłownie ledwo stoję na nogach. Pytam się wtedy: “Co jest, do cholery?!” Zazwyczaj to po prostu zmęczenie, co tu dużo mówić. Praca, dom, wieczne bieganie za czymś… No i ten stres! Dusi, człowieku, dusi.
Ale wiecie co? Zauważyłam, że u mnie to często idzie w parze z brakiem witamin. Kiedyś, pamiętam, miałam okropne zawroty głowy i totalny brak energii. Myślałam, że to przepracowanie, ale w końcu poszłam do lekarza i okazało się, że mam potężny niedobór żelaza! Od tamtej pory biorę suplementy i jest o niebo lepiej. Aż się zastanawiam, czy znowu nie muszę zrobić sobie badań…
Więc wiecie, sama nie wiem co Ci poradzić. Może po prostu za dużo na siebie bierzesz? A może po prostu brakuje Ci słońca? Pamiętam, jak w zeszłym roku po zimie czułam się jak wrak człowieka. Wyjechałam na tydzień nad morze, połaziłam boso po plaży i od razu mi się poprawiło!
Ale tak serio, posłuchaj swojego ciała. Ono najlepiej wie, co się dzieje. I jeśli ta słabość się przeciąga, to nie czekaj. Lepiej iść do lekarza i sprawdzić, co się dzieje. Bo wiesz, z tym zdrowiem to nie ma żartów. To tak, jak z tym moim samochodem – jak zaczyna dziwnie stukać, to od razu jadę do mechanika, żeby nic poważnego się nie stało. Z nami powinno być tak samo, prawda? No właśnie. Zdrowie najważniejsze! Pamiętaj o tym.
#Osłabienie #Przyczyny #Zdrowie