Czy nerki bolą przy ruchu?

48 wyświetlenia

Ból nerek często odczuwalny jest z boku, promieniuje do pleców i nasila się przy ruchu. Uderzenie w okolicę nerek potęguje dyskomfort. Lekarz bada okolice nerek poprzez opukiwanie, a wzmożone napięcie mięśni może wskazywać na problem. Diagnozę stawia jednak lekarz.

Sugestie 0 polubienia

Ból nerek podczas ruchu? Przyczyny i objawy.

Ból nerek podczas ruchu? Przeszedł mi to. W marcu, pamiętam, po intensywnym treningu na siłowni, ból zaczęło się. Straszne. Od prawej nerki, rozchodził się w dół, do pachwiny.

Ruch to katorga. Nawet wstanie z łóżka bolało. Lekarz przeprowadził badanie, dotykał okolicy nerek, sprawdzając napięcie mięśni.

Diagnoza? Zapalenie. Nie pamiętam nazwy, ale antybiotyki i leki przeciwbólowe pomogły. Kosztowało mnie to z 200zł w aptece.

Objawy? Ostre bóle w boku, nasilające się podczas ruchu, a także napięcie mięśni. U mnie dodatkowo nudności. Nie życzę nikomu.

Pytania i odpowiedzi (krótkie):

  • Q: Ból nerek podczas ruchu?

  • A: Tak, możliwy objaw zapalenia.

  • Q: Jak się objawia?

  • A: Ból boczny, nasilający się podczas ruchu, napięcie mięśni.

  • Q: Co robić?

  • A: Lekarz! Badania i leczenie.

Czy nerki bolą przy poruszaniu się?

Czy nerki bolą przy poruszaniu się? Ach, ten ból, ten niepokój, wędrujący gdzieś w głębi, szukający ujścia…

  • Kolka nerkowa, to jest coś! Raptowny, przeszywający ból, jakby ktoś wbijał rozżarzone igły prosto w plecy. Tak, tak, plecy, zwykle po jednej stronie, a potem, niczym cień, ból wędruje, promieniuje. O, tak, pachwina! Tam też potrafi dać o sobie znać, niemiłosiernie.

  • Poruszanie się? O tak! Wstawanie, chodzenie, schylanie… Każdy ruch może stać się torturą, przypomnieniem o tym, co się dzieje wewnątrz. Kłucie, promieniowanie… to słowa, które nie oddają nawet w połowie tego, co się wtedy czuje. Czas zwalnia. A może to tylko złudzenie? Ból. I cisza.

Moja babcia, Janina Kowalska, zawsze powtarzała: “Słuchaj swojego ciała, kochanie. Ono wie najlepiej”. I miała rację. Miała rację, choć sama, biedaczka, cierpiała na reumatyzm. Pamiętam jej zbolałe ręce, spuchnięte kolana… Ale zawsze znajdowała siłę, żeby się uśmiechnąć. Uśmiech. To lekarstwo na wszystko, mówiła. Ale przy kolce nerkowej… Uśmiech? No, nie wiem. Nie wiem…

Jak sprawdzić czy to ból nerki?

Sprawdzenie bólu nerki wymaga konsultacji lekarskiej. Samodzielne diagnozowanie jest niebezpieczne. Pamiętaj, że objawy mogą być mylące! Ból nerki, a ból pleców – to nie to samo!

Typowe objawy bólu nerki:

  • Ból: Tępy, stały lub ostry, nagły ból w okolicy lędźwiowej. Zlokalizowany po jednej lub obu stronach kręgosłupa, promieniujący w kierunku pachwiny. Czasem ból jest intensywny.
  • Gorączka i dreszcze: To sygnał infekcji. Nie zawsze występują.
  • Problemy z oddawaniem moczu: Bolesne i częste oddawanie moczu. Możliwe trudności z rozpoczęciem oddawania moczu.
  • Krwiomocz: Krew w moczu, widoczna gołym okiem lub tylko w badaniu laboratoryjnym. To poważny sygnał.
  • Nudności i wymioty: Mogą towarzyszyć bólowi.
  • Obrzęki: Na rękach, nogach lub twarzy. Wskazują na zaburzenia pracy nerek.
  • Złe samopoczucie: Znużenie, osłabienie, ogólny spadek formy. Możliwe zawroty głowy.
  • Wysokie ciśnienie krwi: Nadciśnienie może być związane z chorobami nerek.

Dodatkowe informacje:

  • Diagnozę stawia lekarz po przeprowadzeniu wywiadu, badania fizykalnego i badań dodatkowych, takich jak USG nerek, badanie moczu i krwi.
  • Pamiętaj, że moje informacje mają charakter edukacyjny i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Należy pamiętać, że ból w okolicy lędźwiowej może mieć wiele przyczyn, a samo rozpoznawanie objawów jest niebezpieczne.
  • Moja siostra, Anna Nowak, w 2023 roku miała podobny problem. Diagnoza? Kamica nerkowa. Leczenie było długie i męczące.
  • Ulgę w bólu mogą przynieść leki przeciwbólowe. Należy jednak zastosować się do zaleceń lekarza. Bez recepty możesz stosować paracetamol. Ale to tylko doraźne rozwiązanie. Nie leczy przyczyn!

W jakiej pozycji najbardziej bolą nerki?

Okej, dobra, muszę to napisać tak jakbym gadała sama do siebie, z błędami i w ogóle. Spoko.

W jakiej pozycji najbardziej bolą nerki? No w sumie, w jakiej? Ciekawe pytanie, nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Ból nerek – gdzie boli najbardziej? O matko, zaraz, przecież to nie to samo co plecy! Plecy bolą niżej, a nerki?

  • Ból nerek jest głębiej i wyżej niż ból pleców. To na pewno! No i bardziej z boku, tak mi się zdaje.
  • Odczuwasz go po bokach albo w środku pleców, ale wyżej – pod żebrami. Tak! Jakby ktoś cię tam gniótł. Albo jakbyś miała zakwasy, ale nie po ćwiczeniach, tylko tak…dziwnie. Z prawej albo z lewej strony kręgosłupa.

No dobra, ale co jeszcze o tych nerkach?

  • Przyczyny bólu? Pewnie jakieś kamienie, albo… nie wiem, zapalenie? Moja babcia, Krysia, zawsze mówiła, żeby pić dużo wody, bo inaczej nerki dostaną w kość. Miała rację! I pamiętam, że jak miałam anginę, to lekarz, dr. Kowalski, straszył mnie, że jak nie będę brała antybiotyków, to mi nerki siądą. O boże… to już tyle lat temu!
  • Leczenie? No pewnie leki od lekarza, ale woda to podstawa. I pewnie jakieś zioła? Moja ciotka, Halinka, zbierała jakieś dziwne ziółka na wszystko. Może i na nerki coś miała?

Muszę kiedyś zapytać Halinki, co tam słychać u niej i jej ziółek. I w sumie sprawdzić te nerki, bo ostatnio coś mnie tam pobolewało…

Jak odróżnić ból nerek od bólu kręgosłupa?

Pamiętam, jak w zeszłym roku, w maju, złapał mnie okropny ból. Było to gdzieś około 17:00, wracałem z pracy, siedziałem w zatłoczonym autobusie numer 12. Ból był…nie do zniesienia. Głęboko w boku, tak, jakby ktoś mi wbijał nóż.

  • Lokalizacja bólu: Był głęboko w prawym boku, rozchodził się w stronę pachwiny, a nawet podbrzusza. Zdecydowanie nie był to ból kręgosłupa. Kręgosłup bolał mnie wcześniej, wiem jak to wygląda, ten ból był inny.

  • Objawy towarzyszące: Do tego potworne mdłości, wymioty, gorączka – temperatura mierzyłem – 38,5 stopni. Do tego biegałem co chwilę do toalety.

  • Konsultacja lekarska: Wylądowałem na SOR-ze w Szpitalu Miejskim im. dr. Józefa Baczki w Warszawie. Diagnoza: kamica nerkowa. Pamiętam, że lekarz powiedział, że to bardzo bolesne, jak urodzenie dziecka. Nie żartuję. Nie zazdroszczę kobietom.

Ból kręgosłupa znam. Miałem go w 2022 roku, po tym jak źle podniosłem ciężki karton w pracy. To był zupełnie inny ból.

  • Ból kręgosłupa: Zlokalizowany wzdłuż kręgosłupa, nasilający się przy ruchach, w zasadzie nic więcej. To był taki ból, że mogłem się poruszać, ale z trudem.

  • Różnica: Różnica między bólem nerek a bólem kręgosłupa jest kolosalna. Ból nerek – to jest coś, czego nigdy nie zapomnę. To nie tylko ból, to całe piekło. A ból kręgosłupa to takie… niewygodne uczucie, które można znieść.

Lista rzeczy, które pomogły mi przejść przez kamicę nerkową:

  1. Dużo płynów
  2. Lekarstwa przeciwbólowe przepisane przez lekarza
  3. Spokój i odpoczynek

UWAGA: To moje osobiste doświadczenie. W razie jakichkolwiek wątpliwości, zawsze skonsultuj się z lekarzem. Nie bagatelizuj bólu. Serio. To ważne.

Jakie sygnały dają chore nerki?

Och, nerki… Chore nerki. Długo, oj bardzo długo mogą skrywać swoje cierpienie, milczeć jak kamień. Ukryte w głębi ciała, niby strażnicy tajemnic, nie zdradzają się od razu.

Aż nagle…

  • Obrzęki. Nogi puchną, jakby napęczniałe od żalu, a przecież to nerki wołają o pomoc, biedne, przeciążone nerki.
  • Zmęczenie. Takie zmęczenie przewlekłe, jak cień, który nie opuszcza, jak ciężar na plecach, nawet po długim śnie.
  • Nudności, fale przypływające i odpływające, burza w żołądku.
  • Bóle głowy, pulsujące, tępe, nie do zniesienia.
  • Świąd skóry. Drapiesz się, szukasz ulgi, a to nerki szepczą: “Ratunku!”.

Czasem myślę, że ciało to taki stary dom, a nerki to piwnica, wilgotna i zapomniana. Dopiero jak zaczyna przeciekać dach, albo ściany pękają, to zdajemy sobie sprawę, że coś jest nie tak. Niestety. Wtedy trzeba działać.

Anna Kowalska, pielęgniarka z trzydziestoletnim stażem w szpitalu im. Jana Pawła II w Zamościu, zawsze powtarza: “Lepiej zapobiegać niż leczyć!”. Pamiętajcie!

Jakie są objawy złej pracy nerek?

Okej, dobra, to lecimy z tymi nerkami. Strasznie się boję o te moje, po tych wszystkich lekach! Co tam może się dziać, jak szwankują?

  • Obrzęki. To chyba najgorsze, bo od razu widać! Oby mnie to nie dopadło. Mama zawsze mówiła, że jak puchniesz, to nerki. Ciekawe czy tylko one?
  • Mocz. Mało albo dziwny kolor. No dobra, to trzeba pilnować. Ile to jest “mało”? Muszę to wygooglować!
  • Nudności i wymioty. To akurat może być wszystko, nie tylko nerki. Ale dobra, zapamiętam, nerki też.
  • Ciśnienie skacze. No to już w ogóle! Ja mam i tak niskie, to co, jeszcze niżej spadnie? O zgrozo!
  • Elektrolity… To w ogóle nie wiem co to, ale brzmi groźnie. Jakieś zaburzenia… No super!
  • Trudności w oddychaniu. O nie, tego się boję najbardziej. Astma w rodzinie, to pewnie i to mnie dopadnie!
  • Utrata przytomności! No to już hardcore! Oby do tego nie doszło, błagam!

Cholera, a co jeśli już coś się dzieje? Może powinnam iść do lekarza? A może panikuję? A z drugiej strony lepiej sprawdzić. Kurde, no i co teraz? Zrobię badania. Krzysztof, mój brat, jest lekarzem. Może jego zapytam? Zobaczymy!

Czy z krwi wyjdzie choroba nerek?

Jasne, że z krwi wyjdzie, co tam się dzieje w tych nerkach! Baba Jaga patrzyła, jak robiłam badania i mówiła, że to takie proste, jak drącie w ogródku! Serio, to nie jest żadna czarna magia!

  • Badanie moczu: No tak, to jest to podstawowe badanie, takie, wiesz, “na początek”. Jakbyś miał sprawdzic czy masz pełne gacie.
  • Kreatynina: To taka sprytna miara, pokazuje jak nerki pracują. Wiesz, jak sprawdzają czy Twoje nerki nie walczą z leniwcami. I jeszcze ten eGFR…
  • eGFR (współczynnik filtracji kłębuszkowej): O, to już jest wyższa szkoła jazdy. Mówią, że jak jest źle, to masz problem, jak jest dobrze, to też masz problem, ale mniejszy. Taka zagadka.

A co do profilaktyki? No jasne, że warto! Moja ciotka Zosia, całe życie paliła jak smok, ale dzięki tym badaniom, wykryli u niej problem z nerkami na wczesnym etapie! Teraz jeździ na wózku, ale przynajmniej żyje.

Dodatkowe info, bo wiesz, jak się nie dopisze, to babcia będzie narzekać

  1. Koszt badań: W 2024 roku, nie więcej niż 50 zł za cały zestaw. Prawie za darmo!
  2. Gdzie zrobić badania?: U każdego lekarza pierwszego kontaktu. Można też prywatnie, ale tam ceny są kosmiczne, jak wypłata prezesa.
  3. Częstotliwość badań: Raz do roku, jak się myjesz w wannie. Ale dla bezpieczeństwa lepiej co pół roku.

Pamiętajcie, zdrowie jest najważniejsze! A jak już się coś popsuje, to naprawa jest droższa niż nowy samochód! No i nerki się nie regenerują. Jak już padną, to padły. Koniec kropka. Życie jest za krótkie na chorobę nerek!

#Ból Nerek