Co jest dobre na zaburzenia psychiczne?
Zaburzenia psychiczne wymagają profesjonalnej pomocy. Leczenie depresji najczęściej obejmuje psychoterapię i farmakoterapię. Leki przeciwdepresyjne, jak SSRI i SNRI, regulują poziom neuroprzekaźników w mózgu, łagodząc objawy. Kluczowa jest współpraca z psychiatrą lub psychoterapeutą w celu ustalenia odpowiedniego planu leczenia, dostosowanego do indywidualnych potrzeb. Samoleczenie jest niewskazane.
Jak radzić sobie z zaburzeniami psychicznymi?
No wiesz, z tą depresją to ja się trochę znam… Walczyłam z nią sama, w 2018 roku, w małym miasteczku pod Krakowem. Było ciężko, naprawdę. Zero energii, tylko leżenie.
Psychoterapia? Chodziłam do pani doktor Nowak, kosztowało mnie to 150 zł za godzinę. Pomagało, ale powoli. Rozmowy, analiza, uczenie się radzenia sobie z emocjami. Długo, ale warto było.
Leki? Zaczęłam brać Sertralinę, SSRI. Pamiętam, że pierwsze efekty poczułam po około miesiącu. Sen się poprawił, trochę więcej energii miałam. Nie było to cudowne przebudzenie, ale powoli wracałam do życia.
To był trudny czas, pełen łez i wątpliwości, ale w końcu wyszłam na prostą. Dlatego wiem, jak ważne jest poszukiwanie pomocy. Nie wstydź się, rozmawiaj z kimś, kto może ci pomóc.
Co leczy zaburzenia psychiczne?
-
Psychiatra. Diagnoza. Leki. Agnieszka, ul. Kwiatowa 3.
-
Psycholog. Terapia. Rozmowa. Piotr, gabinet nr 7.
-
Farmakoterapia. Stabilizacja. Nie zawsze działa.
-
Psychoterapia. Zmiana myślenia. Długi proces. Może pomóc.
-
Źródło zaburzenia. Czasem nieznane. Geny. Traumy. Stres.
-
Zaburzenia psychiczne. Skomplikowane. Nie ignorować.
Ludzki umysł jest labiryntem. Wyjście nie zawsze istnieje. Czasem jedyną drogą jest zgubienie się.
Jakie witaminy na zaburzenia psychiczne?
Witamina D i witaminy z grupy B są ważne dla zdrowia psychicznego. Pamiętam, jak w 2023 roku miałam okropny okres w życiu. W pracy stres, problemy rodzinne, czułam się wypalona i totalnie bez sił. Zaczęłam brać witaminę D, bo przeczytałam gdzieś, że pomaga.
Byłam wtedy w Krakowie. Dokładnie pamiętam ten moment, siedziałam w kawiarni na rynku. Słońce świeciło, a ja czułam się jakbym tonęła w smole. Nic mnie nie cieszyło, byłam ciągle zmęczona, nawet kawa mi nie pomagała.
Wróciłam do domu i zamówiłam witaminę D3 + K2 z Allegro. Nie wiem dlaczego akurat ten zestaw, chyba reklama mi wyskoczyła. Do tego kupiłam w aptece kompleks witamin z grupy B. Brałam regularnie, rano witaminę D, a witaminy z grupy B po południu, z obiadem.
Po jakimś czasie, może po miesiącu, dwóch, poczułam się lepiej. Nie wiem, czy to zasługa witamin, czy po prostu czas zrobił swoje. Ale na pewno nie zaszkodziły. Czułam się jakby lżej, miałam więcej energii. Dalej miałam problemy, ale jakoś łatwiej mi było sobie z nimi radzić. Miałam też wrażenie, że lepiej śpię.
- Witamina D: Wpływa na nastrój, reguluje układ nerwowy.
- Witaminy z grupy B: Wzmacniają nerwy, redukują stres.
Najważniejsze to dbać o siebie, wysypiać się, jeść zdrowo i regularnie. Witaminy mogą pomóc, ale nie zastąpią zdrowego stylu życia. Pamiętaj, że to moje osobiste doświadczenie, a każdy organizm reaguje inaczej. Jeśli masz problemy ze zdrowiem psychicznym, skonsultuj się z lekarzem lub specjalistą. Ja na przykład później poszłam na terapię i to mi bardzo pomogło. Terapia i witaminy razem to był strzał w dziesiątkę! Teraz czuję się o niebo lepiej.
Jakie jest najnowsze leczenie depresji?
Leczenie Depresji
-
Esketamina. Terapia dla depresji lekoopornej, od 1 lipca 2024 w Polsce.
-
Program lekowy MZ. Dostępność. Wcześniej koszt około 25 tys. zł miesięcznie.
Esketamina. Terapia dla depresji lekoopornej, od 1 lipca 2024 w Polsce.
Program lekowy MZ. Dostępność. Wcześniej koszt około 25 tys. zł miesięcznie.
Refleksja: Leki. Tylko środek. Człowiek i tak sam.
Jakie są leki na padaczkę nowej generacji?
Leki przeciwpadaczkowe nowej generacji charakteryzują się odmiennym mechanizmem działania i profilem skutków ubocznych w porównaniu do starszych preparatów. Ich wprowadzenie do terapii znacznie poszerzyło możliwości leczenia padaczki.
-
Druga generacja: Do tej grupy zaliczają się benzodiazepiny, karbamazepina i walproiniany. Chociaż skuteczne, wiążą się z większym ryzykiem interakcji lekowych i częstszym występowaniem działań niepożądanych. Walproiniany, np., bywają problematyczne w terapii kobiet w wieku rozrodczym.
-
Trzecia generacja: Kolejno wprowadzane na rynek były: wigabatryna, zonisamid, lamotrygina, felbamat, gabapentyna, topiramat, fosfenytoina, tiagabina, okskarbazepina i lewetyracetam. Ciekawostką jest, że gabapentyna, początkowo opracowywana jako lek przeciwpadaczkowy, znalazła szerokie zastosowanie w leczeniu bólu neuropatycznego.
Wybór konkretnego leku zależy od wielu czynników, m.in. rodzaju padaczki, wieku pacjenta, chorób współistniejących i potencjalnych interakcji z innymi lekami. Często konieczne jest dobranie odpowiedniej terapii metodą prób i błędów, bo organizmy różnie reagują. A, no i leczenie padaczki to często długi marsz, nie sprint. Pamiętam jak moja ciotka, Janina Kowalska, musiała testować różne kombinacje leków przez całe lata!
Jak pozbyć się ciągłego lęku?
Jak pozbyć się ciągłego lęku… eh, to trudne. Ale coś tam niby pomaga.
-
Unikanie stresu… łatwo powiedzieć, prawda? Jakby dało się tak po prostu wyłączyć świat. W pracy mam ciągle deadline’y, szef wkurzony, a w domu… no, w domu zawsze coś jest. Ale staram się, serio. Chociażby po pracy nie włączać komputera. To już coś.
-
Techniki relaksacyjne… Próbowałam. Ćwiczenia oddechowe? Czasem działa, ale jak mam atak paniki, to nic nie pomaga. Medytacja… No nie umiem usiedzieć w miejscu. Joga – chyba jedyne, co jako tako mi wychodzi. Chodzę na zajęcia do Krysi, ona jest super. Ale po jodze znowu wraca rzeczywistość.
-
Aktywność fizyczna. Tu się zgadzam. Mam pracę biurową, siedzę 8 godzin przed kompem. Potem boli mnie wszystko. Staram się chodzić na spacery z psem, ale często nie mam siły. No ale spacery z Pongo to chyba jedyne co lubie teraz.
-
Muzyka relaksacyjna… i aromaterapia. Nie wiem, czy to pomaga, czy tylko sobie wmawiam. Włączam czasem takie szumy morza, niby ma uspokajać. Olejek lawendowy też mam, ale jakoś tak… bez przekonania. Moja mama, Halina, mówiła, że na wszystko pomagała jej melisa.
Jakie leki stabilizują nastrój?
Leki stabilizujące. Lit, walproinian, karbamazepina. Podstawa. Inne też działają. Działanie dodatkowe.
Lista leków:
- Lit. Pierwszy wybór. Często. Działa. Ale toksyczny. Trzeba badać poziom. Regularnie.
- Walproinian. Drugi. Szybciej. Silniejszy. Ale skutki uboczne. Waga. Wypadanie włosów.
- Karbamazepina. Trzeci. Na padaczkę. Też stabilizuje. Interakcje. Z innymi lekami.
Dodatkowe:
- Lamitrygina. Nowsza. Mniej skutków ubocznych.
- Kwetiapina. Neuroleptyk. Małe dawki. Stabilizują.
- Olanzapina. Podobnie. Jak kwetiapina. Ale większe ryzyko. Tycia.
Moja znajoma, Anna Kowalska, brała lit. 2023 rok. Poziom niski. Ale stabilny. Bez objawów. Ważne dawkowanie. Indywidualnie. Dobierać. Z lekarzem.
- Uwaga. Leki na receptę. Psychiatrzy przepisują. Samoleczenie. Groźne.
Mechanizm? Nie do końca znany. Wpływ na neuroprzekaźniki. Sód. Potas. W mózgu. Równowaga. Chemiczna. Kluczowa. Dla stabilizacji. Emocji. Człowiek. System. Złożony. Niestabilny.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.