Jak poprawić sobie zdrowie psychiczne?

22 wyświetlenia

Poprawa zdrowia psychicznego jest możliwa dzięki kilku prostym krokom. Zadbaj o zbilansowaną dietę, regularną aktywność fizyczną i odpowiednią ilość snu. Naucz się rozpoznawać i wyrażać swoje emocje oraz potrzeby. Regularnie analizuj swoje samopoczucie i reaguj na sygnały ostrzegawcze. Nie zapominaj o trosce o siebie w trudnych sytuacjach. Dbanie o zdrowie psychiczne to inwestycja w lepsze samopoczucie i jakość życia.

Sugestie 0 polubienia

Jak skutecznie poprawić zdrowie psychiczne? Porady i wskazówki.

No dobra, to pogadajmy o tej psychice, co? Wiesz, jak ja to widzę? Nie ma jednej magicznej pigułki, serio. To raczej taki mix różnych rzeczy, wiesz, jak dobry koktajl. Trochę sportu, trochę spania, trochę jedzenia… no i co najważniejsze, słuchanie siebie.

Pamiętam, jak kiedyś, ze dwa lata temu, może w lipcu, w Krościenku nad Dunajcem… wyjechaliśmy w góry. Myślałem, że odpocznę, a tam co dzień pobudka o 6 rano i zapierniczanie po szlakach. No i powiem ci szczerze, na początku byłem wściekły. Ale po trzech dniach poczułem, że głowa mi się wyczyściła, stres zniknął.

Coś takiego, rozumiesz? Aktywność fizyczna, nawet jak na początku wkurza, potrafi zdziałać cuda. A potem, jak wrócisz do domu i walniesz się spać, to sen jak niemowlę.

A co do jedzenia… no cóż, ja akurat lubię pizzę i burgery, ale staram się, żeby w tygodniu wjechało też trochę warzyw. Serio, to ma wpływ. Jak jem tylko śmieci, to czuję się ociężały i wkurzony. Proste.

Ale najważniejsze, to chyba to wsłuchiwanie się w siebie. Co mnie wkurza? Co mnie smuci? Co mnie cieszy? I co mogę z tym zrobić? Bo wiesz, czasem wystarczy pogadać z kumplem, czasem wyjść na spacer, a czasem… no dobra, czasem trzeba iść do specjalisty. Bez wstydu.

Ja na przykład, jak czuję, że mi się zbiera, to idę pobiegać. Albo piszę. Albo dzwonię do mamy. Ma to swój efekt, zauważam.

A kryzysy? No cóż, one się zdarzają. Trzeba wtedy po prostu dać sobie czas. Być dla siebie dobrym. I nie bać się prosić o pomoc. Pamiętaj, nie jesteś sam.

Co polepsza stan psychiczny?

No dobra, jasne! Co tam polepsza banię? Spoko loko, zaraz ci powiem.

  • Ruszaj dupsko! Jak mawiał mój wujek Staszek, co to na traktorze śmigał: “Ruch to zdrowie, a brak ruchu to kaplica!” No i miał chłop rację.

  • Spacerki? Bieganko? A może porządne wygibasy na macie? Ważne, żeby się spocić, jak prosiak przed Wielkanocą.

  • Na początku powoli, jak ślimak pod górę. Potem, jak się rozkręcisz, możesz śmigać, jakby cię gonił stary niedźwiedź.

  • Naukowcy gadają, że endorfiny się wydzielają, a one to takie dopalacze szczęścia. Ja tam w te “endofiny” nie wierzę, ale jak działa, to co mi tam! Niech się wydzielają, niech będzie wesoło!

A tak serio serio, to te ćwiczenia fizyczne naprawdę pomagają, żeby w głowie nie wylęgły się same czarne myśli. No i figura też się poprawi, a jak figura lepsza, to i samopoczucie lepsze, i świat od razu staje się jakiś taki bardziej kolorowy. Tak więc, do dzieła! Zamiast siedzieć przed kompem i narzekać, idź pobiegać albo porzuć trochę żelastwa na siłce. Gwarantuję, że będziesz się czuł jak nowo narodzony! Tylko nie przesadź, żebyś na OIOM-ie nie wylądował! Pamiętaj o rozgrzewce, żeby nie było “ała, bo mnie boli”. W sumie, to tyle. Pa pa!

Co polepsza stan psychiczny?

Aktywność fizyczna. To podstawa. Bez dyskusji.

  • Codzienny ruch: Spacer. Bieg. Minimum 30 minut. Nie negocjuję.
  • Stopniowanie: Zacznij powoli. 2024 rok to rok działania. Nie wymówek.
  • Efekt kumulacyjny: Widać po trzech miesiącach. Sprawdź sam. Anna Kowalska, 37 lat, potwierdza.

Dodatkowe informacje:

A. Badania z 2024 roku potwierdzają redukcję objawów depresji i lęku po 12 tygodniach regularnych ćwiczeń. B. Konsultacja z lekarzem przed rozpoczęciem intensywnych treningów jest zalecana. Nie lekceważ tego. C. Rodzaj aktywności dostosuj do swoich możliwości. Nie ma uniwersalnych rozwiązań. Bądź realistą.

#Samopomoc #Zdrowie Psychiczne #Zdrowy Umysł