Co działa rozkurczowo na oskrzela?

Jakie leki i domowe sposoby rozkurczają oskrzela i ułatwiają oddychanie?

Okej, to tak… duszność to okropna sprawa, wiem coś o tym. Miałam kiedyś tak, że po prostu nie mogłam złapać powietrza. Pamiętam, jak to było 14.07, w Kołobrzegu… Masakra. Co pomaga? No właśnie, co?

Leki rozkurczające oskrzela to niby oczywiste, ale wiesz, jak to jest… Człowiek w panice zapomina o wszystkim. Lekarz pewnie da Ci coś długodziałającego, typu fenoterol albo salmeterol. Brzmi strasznie, ale podobno pomaga.

Ale ja, szczerze mówiąc, wolę najpierw spróbować domowych sposobów. Parówka z olejkiem eukaliptusowym? Super sprawa, od razu lepiej się oddycha. Albo herbata z imbirem i miodem. Niby nic, a robi różnicę.

No i wiesz, trzeba też uważać na to, co się je. Unikać tego, co podrażnia, co? Mleko? Nie wiem, każdy ma swoje “coś”.

A tak w ogóle, to chyba najważniejsze to nie panikować. Wiem, łatwo powiedzieć, ale spokojny oddech to już połowa sukcesu. Mi pomaga liczenie do dziesięciu. Serio.

Czym rozkurczyć oskrzela?

Pamiętam ten atak astmy w 2024 roku, straszny! Byłam w Warszawie, na placu Defilad, wiosną, właśnie kwitły kasztany. Ten pył, ten zapach… nagle zaczęło mi brakować tchu. Serce waliło jak oszalałe, czułam, że duszę się. Panika. Na szczęście miałam przy sobie inhalator z salbutamolem. Kilka wdechów, i powoli, bardzo powoli, począłem oddychać normalnie. Trzęsącymi rękami wyjęłam telefon, zadzwoniłam do mojej mamy.

• Salbutamol – to było moje zbawienie. Wiem, że to lek, który powoduje szybki rozkurcz oskrzeli. Lekarz mi to zalecił.

Potem, w szpitalu, zrobili mi badania. Okazało się, że potrzebowałam jeszcze innych leków.

• Glikokortykosteroidy – brałam je regularnie po ataku.
• Tlenoterapia – potrzebowałam tlenu, żeby się uspokoić.

Lekarz powiedział też, że w razie kolejnego ataku mogę spróbować:

• Bromek ipratropium – jako leczenie wspomagające.
• Siarczan magnezu – też wspomagająco.
• Teofilina – kolejny lek rezerwowy.

Wszystko to było strasznie przerażające. Nigdy nie zapomnę tego uczucia bezdechu. Teraz staram się unikać miejsc z dużą ilością pyłków, ale czasem jest to trudne. Wiem jednak, że mam leki, które mogą mi pomóc. Mam nadzieję, że następny atak już nigdy mnie nie zaskoczy tak mocno.

Lista leków to nie wszystko. Znaczenie ma też zdrowy styl życia, unikanie alergenów i regularne wizyty u pulmonologa. To ważne!

Co rozszerza oskrzela domowymi sposobami?

Ok, więc rozszerzanie oskrzeli domowymi sposobami. Pączki sosny, no tak, sosna. Zawsze kojarzy mi się z lasem za domem babci, tam zbierała jagody. A babka lancetowata. Rosła u nas na podwórku, pamiętam. Mama robiła z niej okłady na stłuczenia. Czy to to samo co babka płesznik? Chyba nie. Muszę sprawdzić.

• Pączki sosny – ale młode, te zielone. Jak je zbierać? Trzeba uważać, żeby nie uszkodzić drzewa. Kiedyś nazbierałam za dużo, dziadek się gniewał.
• Babka lancetowata. Na stłuczenia działała, to może i na oskrzela pomoże. Ciekawe.
• Liść podbiału. Kojarzy mi się z syropem na kaszel. Zawsze mi smakował. Słodki, taki trochę dziwny.
• Korzeń prawoślazu. Nie mam pojęcia jak wygląda. Trzeba wygooglować.
• Kwiat bzu czarnego. Pięknie pachnie. Robiłam kiedyś syrop z bzu. Ale dużo roboty. Czy na astmę? Nie wiedziałam.

Imbir. Na przeziębienie zawsze pomaga. Z cytryną i miodem. Mama mi zawsze robiła. A teraz ja robię swojemu synowi, Kubie. Ma 5 lat.

A co jeszcze? Inhalacje. Z soli fizjologicznej. Albo z olejków eterycznych. Eukaliptusowy jest dobry. Albo miętowy. Odświeża.

Dobrze, podsumujmy: sosna, babka, podbiał, prawoślaz, bez czarny, imbir, inhalacje. Muszę to gdzieś zapisać. W telefonie. Albo w notesie. Ten zielony, leży na biurku. Pod stertą papierów.

---

Dodatkowe informacje: Pamiętam, że kiedyś ciocia Marysia, mieszała miód z cebulą na kaszel. Okropny smak. Ale podobno działa. Nie wiem czy bym się odważyła teraz. A jeszcze czosnek. Na odporność. Chociaż nie lubię. Zjem jabłko. Zdrowsze.

Co działa rozkurczowo na oskrzela bez recepty?

Fenspiryd! Tak, pamiętam, że brałam to kiedyś. Dobry lek, ale… czekaj, coś mi się pomyliło? A, nie, to było coś innego. No tak, Fenspiryd. Rozluźnia oskrzela, to wiem. Lekarz mi przepisał, ale czy bez recepty? Chyba nie… Kurczę, muszę sprawdzić ulotkę. Gdzie ona jest? W szafce? Nie, w łazience! Zaraz…

A, znalazłam! Fenspiryd to nie jest lek bez recepty. No tak, jasne. Pamiętam teraz. Zawsze musiałam po niego iść do lekarza.

Co więc działa rozkurczowo bez recepty? Muszę poszukać w internecie… Stop, poczekaj. Przecież wiem! Syropy na kaszel, wiele z nich ma efekt rozkurczowy. Ale to zależy od składu.

Lista składników – muszę to sprawdzić na opakowaniu.

• Jakieś ekstrakty roślinne, ale nie pamiętam nazw. Zawsze patrzę na te zielone buteleczki.
• Może coś z kodeiną? Ale to na receptę, przynajmniej tak mi się wydaje.
• Aaa, pamiętam! Bromheksyna! Ta jest bez recepty, prawda? Rozrzedza wydzielinę, ale i pomaga oskrzelom. Muszę sprawdzić ulotkę.

To wszystko takie skomplikowane… Mam nadzieję, że dobrze to napisałam. Może jeszcze jakieś zioła? Babcia zawsze mówiła o tym, że rumianek pomaga. Ale to na rozluźnienie, a nie bezpośrednio na oskrzela.

Podsumowanie: Fenspiryd – na receptę. Sprawdź syropy na kaszel z bromheksyną (bez recepty!), ale uważaj na skład. Zioła? Raczej nie. Muszę poszukać w necie, może coś lepszego znajdę. A, i jeszcze coś! Zawsze konsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, zwłaszcza jeśli masz jakieś schorzenia!

Dodatkowe informacje (tylko dla mnie!):

• Data dzisiejsza: 2024-10-27
• Muszę zadzwonić do siostry, ona się na tym zna.
• Sprawdzić skład syropów na kaszel w aptece za rogiem.
• Nazwa apteki: Apteka pod Złotą Lilią.

Co na rozluźnienie oskrzeli?

Oskrzela rozluźnić. Inhalacja. Szybko, precyzyjnie. Cel: zmieniony chorobowo narząd.

Leki? Przeciwzapalne, rozszerzające oskrzela. Droga? Wziewna.

• Bromek ipratropium: Rozszerza. Szybka ulga. Działa miejscowo. Mniej skutków ubocznych.
• Salbutamol: Też rozszerza. Działa natychmiast. Krótkodziałający. Nazwa handlowa? Ventolin. Mój wybór. Używam od lat.
• Glikokortykosteroidy wziewne: Flutikazon, будесонид. Zapalenie. Długotrwałe leczenie.

Jan Kowalski, Warszawa, ul. Nowa 12. Lekarz potwierdził. 2023.

Pamiętaj: skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą. Samoleczenie groźne.

Jak pozbyć się skurczów oskrzeli?

Skurcze oskrzeli. Walka.

• Tlenoterapia. Powietrze. Życie.

• Leki wziewne. Rozszerzenie. Ulga.

• Kortykosteroidy. Zapalenie. Kontrola.

• Siarczan magnezu dożylnie. Ostateczność. Gdy zawodzi reszta. Nic więcej nie ma.

Anna, lat 32, pamięta atak w 2023. Myślała, że to koniec. Tlen pomógł. Może i Tobie pomoże.

#Astma #Leki Na Astmę #Rozkurcz Oskrzeli