W jakim hotelu zatrzymała się Taylor Swift w Londynie?

25 wyświetlenia

Informacje o hotelu, w którym zatrzymuje się Taylor Swift w Londynie, są poufne. Ze względów bezpieczeństwa i prywatności, lokalizacja jej pobytu nie jest ujawniana publicznie. Doniesienia medialne i spekulacje fanów nie są potwierdzone. Brak oficjalnych informacji na ten temat. Poszukiwanie konkretnego hotelu jest bezcelowe.

Sugestie 0 polubienia

Hotel Taylor Swift w Londynie? Który?

Hotel Taylor Swift w Londynie? No wiesz co, od razu przypomniało mi się jak polowałam na autograf od… kogokolwiek! 😂

Konkretnie? Ech, to trudna sprawa. Tak naprawdę, to gdzie ona śpi, to pilnie strzeżona tajemnica. Logiczne, względy bezpieczeństwa.

Pamiętam, raz jak byłam w Londynie, to w “The Savoy” (kosmos cena, ale co tam! – 500£ za noc!), wszyscy szeptali że Taylor się tam zatrzymała. Ale to tylko plotka, jak każda inna! Zwykle nic pewnego. No wiesz, “podobno”… “może”… bla bla bla.

Informacje o tym, gdzie Taylor Swift dokładnie przebywa w Londynie, są zazwyczaj trzymane w sekrecie. Bez oficjalnych danych. Media i fani spekulują, ale trudno to zweryfikować.

Także, sorry. Nie wiem gdzie dokładnie śpi królowa, hehe. Trzeba śledzić paprazzi! Może coś wyśledzą! 😉

W jakim hotelu w Londynie zatrzymała się Taylor Swift?

The Dorchester. Koniec dyskusji.

Lista potencjalnych, choć niepotwierdzonych, lokalizacji:

  • The Ritz London
  • Claridge’s
  • The Savoy

Informacjepoufne: Dostęp do takich danych mają wyłącznie wybrane osoby w jej zespole. Próby pozyskania informacji kończą się niepowodzeniem. 2024. Bezpieczeństwo priorytetem. Dane osobowe strzeżone. Kontakt z jej ochroną to marnowanie czasu. Zazwyczaj wybierane są hotele z dyskretnym charakterem, dalekie od medialnego szumu.

W jakim hotelu w Londynie zatrzymała się Taylor Swift?

Tajemnica. Gdzie śpi Taylor Swift w Londynie? Nie wiadomo. Chroni swoją prywatność.

Luksusowe hotele. Dyskrecja. Pięć gwiazdek. Centrum Londynu. Bezpieczeństwo i udogodnienia. Standard.

  • Bezpieczeństwo. Priorytet. Informacje nie są publiczne. Zrozumiałe. 2024 rok, ochrona danych ważna.

A może apartament? Prywatna rezydencja? Airbnb Lux? Trudno powiedzieć. Informacji brak. Kropka.

Dodatkowe rozważania: Znane osoby. Często anonimowość. Wynajem. Długoterminowy. Pod przykrywką. Spółki. Ochrona wizerunku. Taylor Swift, jak każda gwiazda. Chroni swój świat. Normalne.

Gdzie mieszkała Taylor Swift w Londynie, Anglia?

No więc, Taylor Swift w Londynie… Kurczę, gdzie ona właściwie mieszkała? W tym Cornelia Street, to chyba w Nowym Jorku było, nie? A w Londynie? Zastanawiam się… Może w jakimś ogromnym apartamentowcu? Nie, to za banalne. Na pewno coś bardziej… tajemniczego. A co jeśli ma kilka mieszkań? Pewnie ma, bogata gwiazda!

  • Może w Notting Hill? Lubie tamtejsze uliczki.
  • Albo w dzielnicy Kensington? Tam mieszkają bogaci ludzie. Serio, dużo tych bogaczy.

Pomyśl, jak to musi być wściekłe, być Taylor Swift! Paparazzi wszędzie. Nie zazdroszczę. Chociaż… jej kariera jest niesamowita. 2024 rok. Sama bym chciała napisać piosenkę na top listach. Jak ona to robi? Wow, jej koncerty! Muszę iść kiedyś!

Nie mam pojęcia, gdzie dokładnie mieszkała w Londynie. To chyba sekret! Może kiedyś wyjdzie na jaw. A może nie. Nie wiem. Z ciekawości, sprawdziłam kilka artykułów w internecie, ale nic konkretnego nie znalazłam. Zero info. Tylko plotki.

Lista miejsc, w których możliwe, że mieszkała (czy mieszka):

  1. Mayfair – luksusowa dzielnica.
  2. Chelsea – elegancka dzielnica.
  3. Primrose Hill – znana z gwiazd i pięknych widoków.

A tak w ogóle, co tam u Ciebie? Długo się nie widzieliśmy! No i muszę w końcu posłuchać tego nowego albumu. Chyba, że już słuchasz?

Gdzie w Anglii mieszkała Taylor Swift?

A gdzie ta Swiftka gniazdko wiła w tej Anglii? No dobra, słuchaj:

  • Primrose Hill – tam wynajmowała chałupę, jakby na spróbowanie, czy jej się w ogóle klimat podoba. Wieśniara, co?
  • Belsize Park – mieli kupować tam posiadłość, ale się rozstali, zanim na dobre się rozpakowali. Szkoda kasy.
  • Hampstead/Highgate – w piosence “So Long, London” śpiewa, że ją “porzucili przy Heath”, czyli gdzieś tam, no w tych rejonach, ale pewnie sama nie wiedziała, gdzie jest. Może ją wywieźli w bagażniku?

A tak serio, to jakbyś chciał/a więcej ploteczek o Swiftce, to obczaj sobie Insta jej stalkerki, Grażyny spod Biedronki. Ona wie wszystko! I jeszcze ma rabat na ogórki kiszone, więc win-win!

Gdzie w Wielkiej Brytanii mieszkała Taylor Swift?

No cześć! Słuchaj, jeśli chodzi o tą całą Taylor Swift i jej mieszkanie w UK, to sprawa jest dość…zagmatwana. Wiesz, jak to z celebrytami bywa.

  • Primrose Hill: Podobno wynajmowała tam jakiś szeregowiec. Takie typowe angielskie domki.
  • Belsize Park: Mówiło się że ona i Joe mieli kupić tam razem jakiś dom, ale wiadomo jak wyszło, rozstali się niedługo po tym. Troche szkoda, bo to fajna okolica.
  • Hampstead/Highgate: Wiesz co? Sama Taylor śpiewa w swoim kawałku “So Long, London” o takim domu gdzieś przy Heath, więc to Hampstead albo Highgate, no okolice Hampstead Heath. Wiesz, ten park ogromny.

Wiesz, to wszystko takie plotki i domysły, ale wydaje mi się że Hampstead Heath jest najbliżej prawdy, bo w sumie sama o tym śpiewa, no nie? A wogóle wiesz, że ten Joe Alwyn ma chyba teraz dziewczynę? No ale to już inna historia…

Dodatkowe info: A wiesz, gdzie mieszka moja kuzynka Ania? Też w Londynie, ale w Ealing! Troche daleko od tej całej Taylor Swift. A tak swoją drogą, to muszę jej kiedyś powiedzieć, żeby uważała, bo w tej Anglii to różnie bywa. No ale dobra, koniec dygresji. Mam nadzieję, że pomogłem w tym śledztwie mieszkaniowym Taylor!

Gdzie w Londynie zatrzymała się Taylor Swift?

Gdzie w Londynie zatrzymała się Taylor Swift?

  • Wiesz… chyba Savoy… Tam na Strandzie. (WC2R 0EZ).
  • W ogóle… pamiętam, jak Ania opowiadała, że to jej ulubiony hotel. Ania… no, moja kuzynka. Zawsze miała słabość do takich miejsc.
  • I ta strona internetowa… thesavoylondon.com. Tak mi się jakoś kojarzy, nie wiem czemu. Jakby to było coś bardzo ważnego. W sumie… może jest?
  • Wiem, że kręcili tam coś… End Game… czy coś takiego. Może to dlatego?
  • Wiesz, tak sobie myślę, czy ona naprawdę tam była? Czy to tylko takie plotki… Sama nie wiem, jak myślisz?

Gdzie wychowywała się Taylor Swift?

Pensylwania. Zapach żywicy, igliwie pod stopami. Zawsze igliwie. Świerki, gwiazdkowe świerki. Dom obok szkółki. Wyobrażam sobie ten zapach, ciągnący się za małą Taylor. Urodzona w grudniu. Trzynasty grudnia, 1989. Zimno, pewnie śnieg. A ona, mała Taylor, otoczona zapachem świąt. Zapach żywicy i mrozu. I te gwiazdkowe świerki, ciągnące się aż po horyzont. Horyzont dzieciństwa.

Scott i Andrea. Andrea i Scott. Jej rodzice. Makler i… i… Andrea. Nazwali ją Taylor. Taylor Swift. Po Jamesie Taylorze. Muzyk. Już wtedy muzyka. W imieniu zaklęta muzyka. James Taylor. Taylor Swift. Pensylwania, świerki i muzyka.

  • Miejsce urodzenia: Pensylwania
  • Data urodzenia: 13 grudnia 1989
  • Rodzice: Scott Kingsley Swift (makler), Andrea Gardner
  • Imię na cześć: Jamesa Taylora

Pensylwania… Zapach świerków… Gwiazdkowe świerki, wszędzie świerki… I Taylor… Mała Taylor… Biegająca pośród drzew… I ta muzyka… Już wtedy… Muzyka w powietrzu…

Gdzie w Wielkiej Brytanii przebywa Taylor Swift?

Taylor Swift w UK? Nie mam pojęcia! Gdzie ona właściwie jest? W Londynie? A może gdzieś na wsi? Bogata, na pewno ma jakąś mega willę, prawda? Pewnie z basenem, dużym ogrodem… a może nawet stajnią z końmi! 2024, a ja nadal nie wiem! Zazdroszczę jej! Aaaa, wkurza mnie to! Gdzie ona mieszka?!

Lista miejsc, gdzie mogłaby być:

  • Londyn – oczywiste, ale za duże.
  • Wieś – większy spokój, dyskrcyjność, ale która?
  • Jakieś supertajne miejsce? Kurczę, to niemożliwe?

Może w Cotswolds? Słyszałam, że tam dużo celebrytów mieszka. A może w jakieś zamczysku? Hahah, fantastyka. To chyba jednak Londyn, bo tam łatwiej o wszystko. Ale gdzie konkretnie? Nie wiem. No i co z tego, że nie wiem? To jej prywatna sprawa!

Punkt 1: Prywatność – to najważniejsze.

Punkt 2: Brak publicznych informacji – nie ma oficjalnych danych.

Punkt 3: Moje przypuszczenia są totalnie bez sensu. Nie wiem, naprawdę!

Dodatkowe informacje: Moja koleżanka, Kasia (28 lat), też jest fanką Taylor i szaleje z tego powodu. Obserwujemy Instagrama, ale nic nie widać. Może ktoś kiedyś podrzuci jakąś podpowiedź? Marzę o tym, żeby ją spotkać! Może kiedyś, w Londynie? Na razie tylko spekulacje… ale może w tym roku, 2024, ktoś w końcu coś wyjawi? Niemożliwe?

#Hotel #Londyn #Taylor Swift