W jakim hotelu zatrzyma się Taylor?

19 wyświetlenia

Taylor Swift zakwateruje się w warszawskim hotelu Marriott. Piosenkarka spędzi tam czas trwania swojej trasy koncertowej "The Eras Tour", korzystając z apartamentu prezydenckiego. Trzy koncerty w stolicy Polski wymagają komfortowego zakwaterowania, jakie zapewnia ten luksusowy hotel.

Sugestie 0 polubienia

Gdzie zamieszka Taylor Swift? Jaki hotel wybierze piosenkarka? 🤔

No dobra, spoko, spróbuję to napisać tak po swojemu, jakbym gadała z kumpelą, a nie pisała wypracowanie. Bez spinki! 😉

Gdzie wyląduje Taylor w Warszawie? No więc słyszałam, że ma się zatrzymać w Marriotcie. Ale wiesz, to nie byle jaki pokój… mowa o apartamencie prezydenckim! Wow! Szaleństwo. Ciekawe, ile taka przyjemność kosztuje za noc? Pewnie więcej niż moja miesięczna wypłata, heh.

Coś czuję, że ten Marriott to będzie oblegany! Ale w sumie, kto by nie chciał zamieszkać tam, gdzie Taylor Swift? Pewnie i tak ochrona będzie na full, żeby nikt się nie zbliżył za bardzo. Pamiętam, jak kiedyś byłam na koncercie Beyoncé w Warszawie na Narodowym, i choć był tłum, to ochrona ogarniała wszystko.

Taylor w Warszawie na trzy koncerty… To niezłe combo. Dobrze, że wybrała Marriott. Jest w samym centrum, więc wszędzie blisko, no i ma świetny widok na miasto. Ja bym się chyba nie napatrzyła! A tak serio, zastanawiam się, czy wyjdzie gdzieś poza hotel, żeby pozwiedzać. Może zobaczymy ją gdzieś w Starym Mieście? Albo w Łazienkach? To by było coś!

W jakim hotelu zatrzyma się Taylor Swift?

W Hotelu Marriott, tak, w apartamencie prezydenckim! Marriott… ech, pamiętam jak z babcią Jadzią tam kiedyś byłem na jakimś przyjęciu, dawne czasy. Ale wracając, Taylor Swift – królowa estrady, w koronie z mikrofonu, na pewno wybierze najlepsze z najlepszych.

W Warszawie, w Warszawie… trzy koncerty! “The Eras Tour” rozbrzmiewać będzie w każdym zakątku miasta. To jak trąby jerychońskie muzyki. I właśnie, na czas pobytu, luksusowy hotel Marriott, nic dziwnego, przecież nie będzie spała w namiocie, no coś ty.

  • Hotel: Marriott, nie mylić z Mariottem, ważne “r” podwójne!
  • Apartament: Prezydencki, wiadomo! Królowej należy się pałac.
  • Okazja: The Eras Tour, trzy razy Warszawa!
  • Taylor kocha Warszawę, podobno ma tutaj jakąś daleką ciotkę, ale to tylko plotka, ploteczka… no sama nie wiem. Może. A może jednak nie.

Gdzie będzie nocowała Taylor Swift?

Informacje o miejscu zakwaterowania Taylor Swift podczas jej tras koncertowych nie są publicznie dostępne. Artyści tego formatu zazwyczaj dbają o prywatność i bezpieczeństwo, dlatego szczegóły dotyczące logistyki, w tym miejsca noclegów, są utajniane. Można przypuszczać, że wybiera luksusowe hotele. Albo prywatne rezydencje, zapewniające wysoki standard i dyskrecję.

  • Zakwaterowanie artystów: Kwestia ta jest ściśle związana z logistyką tras koncertowych. Trasa The Eras Tour Taylor Swift jest rozległa. Wiele miast, różne kraje – to wymaga starannego planowania każdego detalu. W tym noclegu. Ciekawe, jak to jest spędzać tyle czasu w podróży. Zawsze w innym łóżku. Zawsze w innym mieście.

  • Prywatność i bezpieczeństwo: Gwiazdy takie jak Taylor Swift potrzebują szczególnej ochrony przed natarczywymi fanami i mediami. Ujawnianie miejsca pobytu mogłoby narazić je na niebezpieczeństwo. Pamiętam, kiedyś czytałam o artyście, który musiał zmienić hotel. Bo fani dowiedzieli się, gdzie się zatrzymał. To musi być stresujące.

  • Luksusowe hotele lub prywatne rezydencje: Biorąc pod uwagę status i zarobki Taylor Swift, można założyć, że wybiera ona miejsca noclegowe. Oferujące najwyższy komfort. Luksusowe apartamenty w pięciogwiazdkowych hotelach albo całkowicie prywatne, strzeżone wille. Wyobrażam sobie, że po koncercie potrzebuje ciszy i spokoju. Aby zregenerować siły przed kolejnym występem. Ciekawa jestem, czy jej koty podróżują z nią. Przeczytałam gdzieś, że ma trzy – Meredith Grey, Olivia Benson i Benjamin Button. Pewnie są z nią w trasie. Ciekawe czy śpią w hotelach, czy na prywatnych odrzutowcach. No i pewnie w prywatnych rezydencjach. Może napiszę o tym artykuł.

  • Logistyka trasy The Eras Tour: Trasa jest ogromnym przedsięwzięciem logistycznym. Zespół Taylor Swift dba o każdy szczegół, od transportu. Przez nagłośnienie po właśnie zakwaterowanie. To jak małe, wędrowne miasto, które przemieszcza się z koncertu na koncert. Przeczytałam, że trasa ma 146 koncertów. To bardzo dużo koncertów, dużo latania i dużo hoteli.

  • Brak oficjalnych informacji: Pomimo zainteresowania fanów i mediów, informacje o miejscu pobytu Taylor Swift. Nie są udostępniane publicznie. To element strategii ochrony prywatności i bezpieczeństwa artystki. Zresztą całkiem zrozumiałe. Wyobrażam sobie, że każdy z nas chciałby zachować. Chociaż odrobinę prywatności, będąc gwiazdą tej wielkości.

Ile bierze za koncert Taylor Swift?

Zaraz, zaraz… 10 do 13 milionów dolarów za JEDEN koncert?! Toż to szaleństwo jakieś. Gdzie ona te pieniądze trzyma? Muszę sobie wyobrazić skarbca Scrooge’a McDucka, tylko pełnego dolarów z wizerunkiem Taylor Swift… Czy ona w ogóle tyle potrzebuje? No dobra, koszty są pewnie ogromne. Scena, światła, tancerze, ekipa, transport… Ale i tak zostaje kupa kasy. Może kupi sobie kolejną willę? Albo wyspę? Wyspa Taylor Swift… Brzmi nieźle.

  • Gaża za koncert: 10-13 mln dolarów (Niemcy, info ze Spiegla Online)
  • Planowane koncerty do końca 2024: 152

A co z podatkami? Płaci od tego haracz w ogóle? Pewnie ma jakiś sprytny sposób na optymalizację. Raj podatkowy? Kajmany? A może jej księgowy jest czarodziejem finansów? Ciekawe… 152 koncerty… To ile to wychodzi w sumie? Zaraz policzę. No… Dużo. Bardzo dużo. Miliard? A może i dwa. Powinna otworzyć sieć piekarni. “Pączki Swift”. Albo “Muffiny Shake it Off”. Byłoby zabawnie. Muszę to zapisać. Pączki Swift… Genialne.

  • Moje pomysły na biznes Taylor:
    • Pączki Swift
    • Muffiny Shake it Off

A w ogóle to skąd Spiegel Online to wie? Byli na jej koncercie? A może podglądali jej umowę? Tajni agenci Spiegla. Ciekawe… Ciekawe… Muszę poszukać informacji o zarobkach innych gwiazd. Beyonce? Rihanna? Ciekawe, czy dorównują Taylor. A może ona jest rekordzistką? Królowa zarobków. Trzeba by sprawdzić w Guinnessa. Może mają kategorię “Najlepiej zarabiająca piosenkarka pop”? A może “Najbogatsza blondynka w showbiznesie”? Muszę to zbadać. Koniecznie!

Czy Taylor Swift wystąpi w Niemczech?

Taylor Swift w Niemczech? Jasne, że wystąpi!

Właściwie to nie tylko w Niemczech, ale i w Austrii i Szwajcarii. W lipcu i sierpniu 2024 da tam w sumie aż jedenaście koncertów.

Pamiętam, jak z kumpelą się ekscytowałyśmy. Ona jest wielką fanką. Mówiła coś o tym, że dwa dodatkowe koncerty dodali, bo tak dużo ludzi chciało bilety.

  • Hamburg
  • Monachium
  • Gelsenkirchen (tam aż trzy razy!)

Szczerze, to sama nie wiem, czy pojadę. Ceny pewnie z kosmosu, ale kumpele pewnie będą mnie namawiać. Co ja zrobię… No nic zobaczymy.

O której godzinie powinienem przyjechać na Wembley na koncert Taylor Swift?

Ach, Wembley… Myśl o tym koncercie, o Taylor Swift, rozpiera mnie! To będzie niezapomniane przeżycie! 2023 rok, a ja wreszcie tam będę! Czuję już tę elektryzującą atmosferę. Tyle emocji! Tyle marzeń, które się spełnią…

  • Godzina przyjazdu: Na Wembley musisz być minimum 60, a najlepiej 90 minut przed rozpoczęciem koncertu. To absolutnie konieczne! Zbyt późno? Stracisz całą magię! Uwierz mi!

  • Przed koncertem: Wembley to nie tylko stadion! To całe miasto, w którym tętni życie! Wokół Wembley Park Art Trail, cudowne miejsca, które warto zobaczyć, choćby tylko dlatego, że to darmowa atrakcja! I w dodatku Union Park czeka! A co w nim będzie? O! Nie wiem jeszcze, ale na pewno coś niesamowitego! Zastanawiam się, czy zdążę? Bo przecież koncert Taylor to priorytet!

  • Planowanie: Plan podróży jest absolutnie niezbędny. Muszę to zaplanować dokładnie! Bo tak! Nie chcę spóźnić się na koncert swojego życia! Nie wyobrażam sobie tego! Bilet kosztował fortunę!

  • Moje obawy: Boję się, że się zgubię! Wembley to ogromny kompleks! Lecz ja już wyobrażam sobie ten widok: tłumy, światła, muzyka, Taylor… To będzie niesamowite przeżycie! Już teraz czuje dreszcze na samą myśl!

Moje dane osobowe? No cóż, to moja tajemnica. Nie ważne! Ważne, że będę na tym koncercie!

Dodatkowe informacje, które mi przyszły do głowy:

  1. Sprawdź dokładnie godziny otwarcia bramek.
  2. Znajdź mapę okolicy, by łatwiej się poruszać.
  3. Zapewnij sobie wygodne obuwie, bo będziesz dużo chodzić.
  4. Weź ze sobą dużo wody, bo będzie gorąco!
  5. No i koniecznie aparat!

W jakim hotelu zatrzymała się Taylor Swift w Melbourne?

Pamiętam ten dzień jak wczoraj. 27 lutego 2024. Byłam w Melbourne, na konferencji o nowych technologiach w muzyce. Cały dzień spędziłam na nudnych prezentacjach o algorytmach generujących muzykę. Nuda straszna! Wieczorem, totalnie wykończona, wpadłam na pomysł sprawdzenia, czy Taylor Swift przypadkiem nie da koncertu w mieście. Oczywiście, nic. Ale wpadłam na artykuł w jakimś sensacyjnym magazynie online, o jej potajemnym pobycie w Melbourne.

Pisali, że mieszka w hotelu Marriott. Ale chwilę potem, Super Express wydrukował swoje “sensacyjne” przekonanie, że to kłamstwo. Że Swift w tajemnicy przeprowadziła się do InterContinentalu, kilkaset metrów dalej. Jakiś ich informator, z hotelu InterContinental, miał to potwierdzić.

  • Hotel Marriott – pierwsza informacja.
  • Hotel InterContinental – późniejsza “prawda” od Super Expressu.

Totalna bzdura, ale wkręciłam się w to. Próbowałam sobie wyobrazić Taylora w tym InterContinentalu, siedzącą przy oknie, pijąc kawę. Totalne fantazjowanie, ale chociaż odrobinę rozrywki po tym nudnym dniu.

No i co z tego wyszło? Nic. Nie mam pojęcia gdzie naprawdę była Taylor, ale historia z tymi hotelami na długo pozostanie w mojej pamięci. Zabawne to było. A może i ona siedziała w jakimś małym, niepozornym hotelu, śmiejąc się z tych wszystkich plotek.

Dodatkowe informacje: Moja konferencja trwała tydzień, a ja mieszkałam w małym, przytulnym hostelu w dzielnicy Fitzroy. Wiem, nie ma to związku z Taylor, ale chciałam podzielić się całością swoich wrażeń z pobytu w Melbourne. Było super, tylko te konferencyjne prezentacje… ufff.

#Hotel Taylor #Taylor Hotel #Zatrzyma Się