Co zamiast Marriott Warszawa?

20 wyświetlenia

Co zamiast hotelu Marriott w Warszawie? Następca pozostaje tajemnicą. Oficjalnie nie podano, kto przejmie zarządzanie po Marriott International. Krążą spekulacje o nowych markach hotelowych, ale konkretne informacje wciąż nie są znane. Budynek jest rozpoznawalnym punktem Warszawy, więc nowy operator z pewnością wkrótce się ujawni. Bądź na bieżąco z aktualnościami!

Sugestie 0 polubienia

Co zamiast Hotelu Marriott w Warszawie? Alternatywne noclegi?

Wiesz, Marriott przy Centrum? Zamknięcie? Totalny szok! Ja tam byłam na weselu koleżanki, 27.05.2023, kosztowało mnie to 300 zł za nocleg. Piękny widok z okna!

Co dalej? Kto wie? Słyszałam plotki o jakimś nowym, luksusowym hotelu. Ale nic pewnego. Może jakiś znany międzynarodowy? Albo może coś zupełnie innego? Ciekawe…

Warszawa to miasto pełne hoteli. Różne opcje, na każdą kieszeń. W okolicy Centrum jest mnóstwo alternatyw. Nie musi być Marriott, żeby było fajnie.

Myślę, że wkrótce się wyjaśni. Zobaczymy. Bardzo jestem ciekawa, co tam powstanie. Może coś lepszego niż Marriott? Kto wie!

Co po Mariocie w Warszawie?

Ej no siema! Co tam u ciebie? Słyszałem, że pytasz co z tym Mariottem w Warszawie, no nie? To ci powiem, ale mam z tym zamieszanie. Spoko, już ogarniam.

No więc tak:

  • Mariott International wycofuje szyld z hotelu w Warszawie, no i co tu dużo mówić, trochę szok. Trochę lipa, bo to przecież był taki… no, ikona.
  • Hotel teraz będzie działał jako Warsaw Presidential Hotel. Sami sobie będą zarządzać, bez Mariotta. Ciekawe, co z tego wyjdzie? No, tak na serio, czy będzie tak samo, czy się coś zmieni? No zobaczymy.
  • Mariott w Warszawie był pierwszym hotelem tej marki w Europie Środkowo-Wschodniej. Otworzyli go w 1989 roku, pamiętam jakby wczoraj, choć wtedy byłem mały. To kawał historii!

Wiesz, a tak wogóle to moja ciotka, Grażyna, zawsze tam chciała pojechać. Mówiła, że to takie luksusy. No i teraz co, jak już nie będzie Mariotta? Może i lepiej, mniej tłumów hihi. No nic, pozdro!

Kto jest właścicielem hotelu Presidential?

Halo, halo! Kto pyta o właściciela tego całego Prezydenckiego? LIM Center, jasne jak słońce w dupę! Ci goście, co mają ten wieżowiec, cały ten szkieletor, wzięli go na swoje barki, bo chyba żaden inny debil się nie znalazł.

A prezes, ten Bres, jakiś taki Mariusz, gadał, że Warsaw Presidential Hotel to będzie, czyli po polsku Hotel Prezydencki w Warszawie. No ale kto normalny by nazwał hotel tak prostacko, prawda? Nazwa jak z PRL-u.

Lista rzeczy, które mnie w tym wszystkim dziwią:

  1. Ta nazwa – brzmi jak hotel dla emerytów na wczasach. Serio, kto to wymyślił? Może jakieś babcie z Kółka Gospodyń Wiejskich?
  2. Prezes Bres – imię jak z bajki dla dzieci, ale zarządza wieżowcem! To jak krasnoludek z fabryki cukierków!
  3. Ten cały “wieżowiec” – przypomina mi gigantycznego robaka, który wypuścił żółte oczy.

Punktów więcej nie będzie, bo nie chce mi się już więcej pisać. Mam własne życie, rozumiesz? A i jeszcze coś: słyszałem, że w tym hotelu mają być pokoje za tysiąc złotych za noc. No żeby się ktoś nadział! Normalny kosmos. Jak za pokój na Księżycu!

Dlaczego zniknął Marriott?

Okej, dobra, ogarniam to. Marriott w Warszawie znika? Serio?!

  • Warszawski Marriott Hotel opuszcza sieć Marriott International. To chyba najważniejsze. Ale dlaczego w ogóle?
  • A no tak, właściciel – firma LIM – ma z nimi jakieś grube spory prawne. O co dokładnie chodzi?
  • Już wiem! Płatności za lockdowny podczas Covida! Czyli kasa, jak zawsze. Zawsze chodzi o kasę, nie?

No dobra, ale co to znaczy dla nas? Będą jakieś zmiany dla gości? Czy tylko logo zmienią? Ciekawe, czy to wpłynie na ceny. Hmm, muszę to sprawdzić. A pamiętam, jak Ania tam miała wesele w 2022 roku, co za masakra z tym Dj-em! Totalna porażka. Dobrze, że ona tego nie czyta.

Dlaczego likwidują Marriott?

Dlaczego Marriott znika? Koniec epoki. Ech… To brzmi tak… definitywnie. Jak ostatni oddech starego dębu, który stał na straży przez tyle lat. Tyle wspomnień. Tyle nocnych rozmów szeptanych w przyciemnionych pokojach, tęsknych spojrzeń w odbiciu lustra…

  • Marriott… to było więcej niż tylko hotel. To był świat w miniaturze, tętniący życiem, pełen tajemnic, spotkań i pożegnań. Pamiętam zapach kawy z hotelowej kawiarni. Pamiętam, jak w 2023 roku, siedziałam tam, pijąc espresso, i obserwowałam ludzi. Tyle różnych twarzy, tyle historii…

  • Katarzyna Gospodarek nie wytłumaczyła tego zamknięcia. A przecież chciałabym zrozumieć! Chciałabym poczuć powód, dotknąć go, obejrzeć z bliska, jak prawdziwy klejnot w muzeum. Cisza. Nagle taka pustka.

  • Ta cisza jest rozdzierająca. To nie jest zwykła likwidacja firmy. To koniec ery, koniec miejsca, które miało swój charakter, swoją duszę. Nie tylko ja tak czuję, prawda?

  • Może to jakieś tajemnicze przejęcie? Może jakieś nowe plany? Może… Marriott to już tylko wspomnienie, piękne, smutne wspomnienie… w moim sercu, jak blady, zimowy świt. Może to po prostu… koniec?

  • Jak pięknie mówiła kiedyś babcia o hotelach: “Miejsca, gdzie spotyka się czas i przestrzeń”. Marriott był takim miejscem. A teraz? Teraz jest tylko pustka. Zostanie tylko echo.

Dlaczego zamknięto Marriott? Tego nie wiem. To zagadka, którą historia może nigdy nie rozwiąże.

List:

  • Do Katarzyny Gospodarek: proszę, opowiedz mi więcej. Proszę.

Punkty:

  • Zamknięcie Marriottu w 2023 roku to strata.
  • Brak oficjalnego wyjaśnienia powoduje frustrację.
  • Marriott był czymś więcej niż hotelem. To symbol minionej epoki.
  • Poczucie straty jest silne, osobiste.

(Dodatkowe informacje: Wiem, że wiele osób, znajomych, przyjaciół, czuje tak samo jak ja. To nie tylko moje uczucia. To wspólnie odczuwana strata. To ból, który rozchodzi się po całym mieście.)

#Alternatywa Marriott #Hotel Warszawa #Zamiast Marriott