Ile trwa lot do Dubaju bez przesiadki?
Z Warszawy do Dubaju leci się jakieś sześć i trzy kwadranse, co szczerze mówiąc, całkiem sporo. Zawsze mnie trochę przeraża myśl o tylu godzinach w samolocie, ale potem przypominam sobie o słońcu i plażach Dubaju i od razu robi mi się lepiej! Mam nadzieję, że lot szybko minie i że wyląduję wypoczęta i gotowa na przygodę.
No dobra, lot do Dubaju bez przesiadki… Sześć i trzy kwadranse, tak mówią. Sześć i trzy kwadranse! Czy wy sobie zdajecie sprawę, ile to czasu?! Pamiętam, jak leciałam kiedyś do Nowego Jorku, to było osiem godzin i myślałam, że oszaleję. A tu prawie tyle samo, do tego Dubaju. Niby fajnie, słońce, plaże… Wyobrażam sobie ten piasek między palcami, ciepłą wodę… Ale te sześć i trzy kwadranse… Uf. No nic, trzeba zacisnąć zęby. Mam taki patent, że biorę ze sobą zawsze książkę, taką grubą, żeby starczyła na cały lot. Ostatnio czytałam „Shantaram” – polecam, wciąga niesamowicie! I tak sobie myślę, że może tym razem obejrzę kilka filmów? Albo w końcu nauczę się grać w jakieś gry na telefonie? Chociaż… zawsze zasypiam w samolocie. Pamiętam ten lot do Barcelony… zasnęłam jeszcze przed startem, a obudziłam się już podczas lądowania! No, może tym razem będzie inaczej. W każdym razie, mam nadzieję. Bo te sześć i trzy kwadranse… No, sami wiecie. Trzymajcie kciuki, żebym przeżyła ten lot i dotarła do tego Dubaju cała i zdrowa! A, i jeszcze jedno! Słyszałam, że linie Emirates mają super rozrywkę na pokładzie. Może to umili mi podróż? Ktoś leciał z nimi? Jakieś opinie? Bo wiecie, te sześć i trzy kwadranse… to jednak kawał czasu!
#Bez Przesiadki#Czas Lotu#Lot Do DubajuPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.