Er Wolt gratis?
Ojej, 79 koron miesięcznie, albo 799 rocznie za Wolta w Danii? To całkiem sporo, jak dla mnie. Zastanowiłabym się dwa razy, czy mi się to opłaca. Bez zobowiązań, to fajna sprawa, ale trzeba by porównać z innymi opcjami, żeby sprawdzić, czy warto tyle płacić. Może są jakieś promocje? Muszę poszukać!
79 koron miesięcznie?! Aż tyle za Wolta w Danii? Serio? No nie wiem… 799 koron rocznie to już w ogóle wydatek. Wiem, wiem, „bez zobowiązań”, kuszące, ale czy na pewno? Ile razy w miesiącu zamawiam jedzenie z dowozem? Zastanawiam się… Może z pięć, sześć razy? Czasem częściej, jak mam gorszy dzień i nie chce mi się gotować, albo jak znajomi wpadają. Pamiętam, jak kiedyś zamówiliśmy pizzę z Wolta, była pyszna, ale spóźnili się prawie godzinę! Głodni byliśmy jak wilki. No i wyszło drogo, bo jeszcze doliczyli opłatę za dowóz. A jakbym tak sama poszła po tę pizzę? Pewnie wyszłoby taniej. 79 koron miesięcznie… to prawie jak dwie kawy na mieście. Albo… no właśnie, mogłabym za to kupić książkę, którą od dawna chcę przeczytać. A może są jakieś tańsze alternatywy? Muszę koniecznie poszukać! Słyszałam, że jest jakaś aplikacja, która porównuje ceny dowozów. Trzeba by to sprawdzić. Bo wiecie, każda korona się liczy, prawda? A wydawać prawie 800 koron rocznie, tylko po to, żeby nie musieć iść do sklepu… Sama nie wiem. Chyba jednak poszukam tych promocji, o których pisali. A może jest jakiś okres próbny? Oby!
#Darmowy #Gratis #OfertaPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.