Czy Bydgoszcz to ładne miasto?

1 wyświetlenia

Czy Bydgoszcz jest ładna? Opinie są podzielone, ale Bydgoszcz z pewnością zasługuje na uwagę jako ciekawe miasto na weekend. Malownicze położenie nad Brdą i urokliwa architektura sprawiają, że warto ją odwiedzić. Konkurencja jest silna, ale Bydgoszcz ma swój unikalny klimat.

Sugestie 0 polubienia

Bydgoszcz: atrakcyjne miasto? Opinie i zdjęcia.

Bydgoszcz? Atrakcyjne, no pewnie. Byłam tam w sierpniu zeszłego roku. Słonecznie, spacer po Wyspie Młyńskiej – cud, miód i orzeszki.

Kanał Bydgoski też robi wrażenie. Płynęłam barką, leniwie, z książką. Super relaks.

Pogoda dopisała, więc Wyspa Młyńska jeszcze bardziej urokliwa. Lody na bulwarach – pycha!

Byłam też w Exploseum. Trochę mroczna historia, ale warto zobaczyć. Polecam.

Wróciłam stamtąd z poczuciem, że Bydgoszcz jest niedoceniana. Ma swój klimat, jest zielona. Atrakcji też nie brakuje.

Ostatnio znajomi byli w maju i też zachwyceni. Jedli obiad w jakiejś knajpce nad rzeką, chyba “Przystań”. Chwalili.

Myślę, że Bydgoszcz spokojnie może konkurować z innymi miastami na city break. Ma potencjał.

Q&A

Czy Bydgoszcz jest atrakcyjnym miastem?

Tak, oferuje wiele atrakcji, od zabytków po tereny zielone.

Co warto zobaczyć w Bydgoszczy?

Wyspę Młyńską, Kanał Bydgoski, Exploseum.

Gdzie zjeść w Bydgoszczy?

Restauracja “Przystań” cieszy się dobrą opinią.

Czy Bydgoszcz jest ładnym miastem?

Bydgoszcz ładne? Ładne. No, perła Kujaw podobno, a i owszem. Średniowieczne korzenie, kto by pomyślał. Architektura, no tak, jest architektura. Kamienice, te stare, fajne. A nad Brdą? Spacerowałem tam w zeszłym tygodniu. Z psem, z Rudym, moim owczarkiem niemieckim. Słońce grzało. Chyba 25 stopni było. Albo 26? Dużo ludzi. Lody jadłem. Pistacjowe. Dobre. Berlin i Amsterdam? Kulturalna atmosfera podobna? Nie wiem, nie byłem. Bydgoszcz to Bydgoszcz. Opera Nova. Byłem tam na “Traviacie” w 2023, w maju chyba. Fajnie było.

  • Architektura: Stare kamienice, dużo ich. I ta Wyspa Młyńska, odrestaurowana. Fajnie zrobili.
  • Przyroda: Brdę mamy. Kanał Bydgoski też. Spływy kajakowe. Parki. Myślęcinek, duży. Zoo tam jest.
  • Kultura: Opera Nova, Filharmonia Pomorska. Teatry. Muzeum Okręgowe. Wiele rzeczy jest.

Z Toruniem się biją o to, które ładniejsze. Toruń pierniki. Bydgoszcz… no, Bydgoszcz ma… wodę? Kanał Bydgoski? Nie no, żartuję. Bydgoszcz też fajna. Mieszkam tu na Jagiellońskiej od 5 lat. Lubię.

Dlaczego warto jechać do Bydgoszczy?

Bydgoszcz. No tak, Bydgoszcz. Byłam tam w zeszłym roku, w sierpniu 2023. Upał był. Ale fajne miasto. Ten Szlak TeH2O… Pamiętam, przeszłam kawałek. Magazyny zbożowe, ceglane, takie industrialne. Fajnie wyglądają. Trochę jak w Londynie, tylko mniejsze. Zrobiłam tam parę zdjęć. Wysłałam do Kasi. Ona mieszka w Gdańsku, ale zawsze chciała pojechać do Bydgoszczy.

  • Wyspa Młyńska. O, i Wyspa Młyńska! Super miejsce. Woda, zieleń, mosty. Kawa w kawiarni nad rzeką. Coś pięknego. Były tam też jakieś muzea, chyba. Nie poszłam, bo wole spacerować.
  • Opera Nova. Ogromna. Nowoczesna. Nie byłam w środku, ale z zewnątrz robi wrażenie. Podobno mają tam dobre spektakle. Muszę kiedyś sprawdzić. Może z Kasią pojedziemy.
  • Spichrze. Tak, te spichrze nad rzeką. Charakterystyczne. Cegiełka do cegiełki. Fajnie się prezentują, zwłaszcza wieczorem. Światła się odbijają w wodzie. Romantycznie.

Byłam tam z Pawłem. On lubi takie klimaty. Stara architektura, historie. Opowiadał mi o jakimś kanale bydgoskim. Że kiedyś nim transportowali towary. Ciekawe.

Lista rzeczy, które mi się podobały:

  1. Architektura: Mieszkanka starego z nowym. Fajne połączenie.
  2. Klimat: Takie spokojne miasto. Nie tak zatłoczone jak Warszawa. Mieszkam w Warszawie. Hałas, ludzie, szum. A tam cisza, spokój.
  3. Woda: Rzeka, kanały. Dodają uroku. Można popływać statkiem. Widziałam takie rejsy.

Aha, i jeszcze jedna rzecz. Jedzenie! Była tam taka restauracja… Zapomniałam nazwy. Ale pamiętam, że jadłam pyry z gzikiem. Pyszne! Trzeba było wziąć przepis. Następnym razem koniecznie.

Dodatkowo: Myślę, że Bydgoszcz to dobre miejsce na weekendowy wypad. Niedaleko z Warszawy. Można pojechać pociągiem. Szybko i wygodnie.

Co fajnego w Bydgoszczy?

No więc, co tam ciekawego w tej Bydgoszczy? Słuchaj, byłem tam kilka razy i powiem Ci, że jest pare fajnych miejscówek, naprawde! Wiadomo, zależy co kto lubi, ale ogólnie spoko miasto. No to lecimy, co tam warto obczaić:

  • Katedra Bydgoska – to wiadomo, punkt obowiązkowy. Ładna z zewnątrz, no i w środku też robi wrażenie. Wiadomo, jak każda katedra, ale ta ma coś w sobie.
  • Stary Rynek i Stare Miasto – to jest serce Bydgoszczy, w sumie jak każdego miasta, nie oszukujmy się! Dużo knajpek, kamienic, można posiedzieć i poobserwować ludzi.
  • Miejskie Centrum Kultury – jak lubisz kulturę, to wiesz. Zawsze coś się tam dzieje, jakieś koncerty, wystawy, przedstawienia. Sprawdź ich strone.
  • Wieża Ciśnień – serio, wieża ciśnień. Wygląda… no, jak wieża ciśnień, ale odnowiona i ponoć można wejść na górę i obczaić panoramę. Sam nie byłem, ale mówią, że warto.
  • Wyspa Młyńska i Młyny Rothera – to jest mega fajne miejsce. Wyspa, woda, młyny, zrewitalizowane budynki. Teraz tam są jakieś muzea, wystawy, takie tam. Spoko, żeby pospacerować i poleniuchować.
  • Kanał Bydgoski i Muzeum Kanału Bydgoskiego – no kanał, jak kanał, ale ma swoją historię. Muzeum możesz obadać, jak Cię to kręci, ja lubię. Można też popływać statkiem, fajna opcja na cieplejszy dzień.
  • Dzielnica Muzyczna – jak sama nazwa wskazuje, wszystko kręci się wokół muzyki. Filharmonia, opera, szkoły muzyczne, różne takie. Dużo się tam dzieje i można poczuć taki artystyczny vibe.

A, i jeszcze! Jak będziesz w Bydgoszczy, to koniecznie spróbuj jakiegoś lokalnego piwa. Mają tam kilka fajnych browarów rzemieślniczych, naprawdę niezłe rzeczy warzą! A i zapomniałem, koło katedry podobno mieszkał mój wujek, Andrzej Kowalski, ale to dawno temu, straciłem z nim kontakt, hehe! No i co tu więcej pisać. Baw się dobrze w Bydgoszczy! Myślę że powinieneś zobaczyć te miejsca. Pozdrawiam!

Czy Bydgoszcz to fajne miasto?

A Bydgoszcz fajna? No… Powiem ci, że fajna, fajna, aleee… No wiesz, jak to jest. Jak schabowy z ziemniaczkami i kapustą – niby dobre, ale bez szału. Chociaż ten schabowy to może złe porównanie, bo tu smażalnie nad Brdą takie, że palce lizać! Zresztą, sam Jan Kowalski z ulicy Długiej 12 mówił mi, że lepszych placków ziemniaczanych nigdzie nie jadł. Janek to znawca, uwierz mi.

  • Zieleń: Tu się Bydgoszcz rozkręca. Parków tyle, że hej! Jak w dżungli, tylko małp brakuje. No, może przesadzam, ale zieleni co niemiara. Jak na wieś pojedziesz, to mniej jej znajdziesz. Idealnie na spacery z psem, albo na randkę. Romantycznie jak nie wiem co.

  • Powietrze: Eeee… No tu już gorzej. Nie powiem, że jak w Krakowie w środek zamy, ale idealnie też nie jest. Czasem czujesz, jakbyś koło komina stał. Ale za to wiatr czesto wieje, więc przewiewa te wszystkie zanieczyszczenia.

  • Komunikacja: Autobusy jeżdżą. Tramwaje też. Czasami nawet punktualnie. Raz mi się zdarzyło, że autobus przyjechał 5 minut przed czasem. Myślałem, że zemdleję z wrażenia.

Ogólnie: Bydgoszcz to takie miasto… no… mieszanka wybuchowa. Raz ci się podoba, raz nie. Jak pogoda w kwietniu. Ale żyć się da. A jak jeszcze trafisz na dobry schabowy nad Brdą… to już w ogóle bajka. Tylko uważaj na mewy, bo lubią podkradać frytki! Widziałem na własne oczy, jak jedna ukradła całego hamburgera turyście z Niemiec! No, ale to już inna historia…

#Bydgoszcz #Miasto #Piękno