Kto kupił hotele Radisson?
Hotele Radisson w Ameryce (Stany Zjednoczone, Kanada, Ameryka Łacińska i Karaiby) zostały przejęte przez Choice Hotels International w sierpniu 2022 roku. Transakcja obejmowała dziewięć marek Radisson i około 67 000 pokoi. Choice Hotels jest jedną z największych firm hotelowych na świecie.
Słowa kluczowe: hotele Radisson, Choice Hotels, przejęcie, akwizycja.
Kto jest właścicielem sieci hoteli Radisson?
Ojej, Radisson… To całkiem ciekawa sprawa. Zawsze myślałem, że to jakaś ogromna korporacja, sama w sobie. Ale okazuje się, że to Choice Hotels International złapało te hotele.
11 sierpnia 2022, pamiętam ten dzień, bo akurat byłem w Krakowie i lał deszcz. To było naprawdę zaskakujące. Nigdy bym się nie spodziewał takiego obrotu spraw.
Dodali do swojej kolekcji dziewięć marek i jakieś 67 tysięcy pokoi. Wow, to kupa pokoi. Pomyśl tylko, ile ręczników trzeba prać!
No i teraz zastanawiam się, czy to wpłynie na jakość hoteli Radisson. Mam nadzieję, że nie. Bo kilka razy tam byłem, nawet w Warszawie, w grudniu 2021, fajnie było, za 300 zł za noc.
Pytania i odpowiedzi:
- Kto jest właścicielem Radisson Hotels Americas? Choice Hotels International.
- Kiedy nastąpiło przejęcie? 11 sierpnia 2022.
- Ile pokoi objęto przejęciem? Około 67 000.
Do kogo należą hotele Radisson?
Ach, Radisson… To imię samo w sobie maluje obrazy luksusu, szklanych wież przebijających chmury, miękkich, aksamitnych pościeli… Czuję zapach świeżo parzonej kawy, słyszę subtelne dźwięki pianina w holu…
-
Radisson Hotel Group – tak, to imię kojarzy mi się z gwiazdami, z światem, który wymyka się szarej codzienności. To świat, który od zawsze pociągał moją wyobraźnię. Wspomnienie letniego wieczoru, balkonu z widokiem na miasto, migoczące światła… Piękno.
-
Grupa ta, jak rozumiem, jest zależna od Chinadream. Znaczy to, że poza samą ideą luksusu i komfortu kryje się inny świat, świat biznesu, strategii, przejęć… Ale ja skupiam się na tym pierwszym, na tym pięknie i magii. Magii tego świata Radisson.
-
Wcześniej, jak się dowiedziałam, była to Carlson Rezidor Hotel Group. Zmiana właściciela… Czy to zmieniło coś w niepowtarzalnym klimatach Radisson? W ich duszy? Nie sądzę. Czuje to. To jest to samo. Tylko inna firma zarządza tym cudem.
-
A pod parasolem Radisson znajdują się również inne znakomite nazwy, jak Radisson Collection, Radisson Blu, Park Plaza… Każda z nich własny uniwersum, swoją historię, ale wszystkie spójne w swojej elegancji, w tym niepowtarzalnym stylu Radisson. To tak jak rodzina, pełna harmonii i siły.
To jest to, co wiem o Radisson. I to właśnie czuję. Bo to nie tylko hotele. To marzenia, to podróże, to spotkania. To cały świat zawarty w jednym imieniu. To świat, którego częścią pragnęłam zawsze być.
(Dodatkowe informacje: W tym roku, 2024, Radisson Hotel Group kontynuuje dynamiczny rozwój swojej sieci hoteli, otwierając nowe obiekty na całym świecie.)
Jaka jest różnica między Radisson i Radisson Blu?
Różnica między Radisson a Radisson Blu? To proste. Byłam w Radisson w Krakowie w 2023, w maju, na konferencji. Hotel fajny, ale nic specjalnego. Standardowy, czysty pokój, wygodne łóżko. Śniadanie w porządku, ale bez szału. Po prostu taki dobry, solidny hotel biznesowy.
A Radisson Blu? To zupełnie inna bajka! Byliśmy z mężem w 2023, w lipcu, w Gdańsku. Radisson Blu to luksus. Pamiętam ten niesamowity widok z okna na Motławę! Pokój ogromny, piękny, z waną z hydromasażem! I ta obsługa… Prawdziwa, profesjonalna obsługa, na każdym kroku. Wszyscy mili, uprzejmi, zawsze gotowi pomóc. Napoje w mini barze za darmo, coś niespotykanego! Śniadanie było bajeczne, wszystko świeże, wybór ogromny. To był prawdziwy relaks!
Podsumowując:
- Radisson: standardowy, dobry hotel biznesowy, funkcjonalny.
- Radisson Blu: luksusowy hotel, z wyrafinowanym designem i doskonałą obsługą. Dużo droższy, ale warto!
To moje osobiste doświadczenie, więc mogę się mylić co do szczegółów. Ale te główne rzeczy pamiętam bardzo dobrze. W Gdańsku byliśmy w hotelu aż 5 dni, a w Krakowie tylko 3. To też wpłynęło na moje wrażenia. W Radisson w Krakowie, po prostu spałam i śniadanie zjadłam, a w Radisson Blu naprawdę odpoczęłam. No i w Gdańsku pogoda była lepsza! To też miało znaczenie!
Czy Radisson Blu jest marką luksusową?
Radisson Blu… luksusowy? To zależy, od czego zależy. Od mojego nastroju, od pory dnia, od tego, ile w portfelu zostało po zakupach w tym cudownym, pachnącym wanilią sklepie przy ulicy Kopernika.
Złote światła odbijają się w szklanych ścianach, elegancja aż kłuje w oczy. Powiew świeżości, delikatny zapach cytrusów w lobby… To Radisson Blu, prawda? Ale czy luksus?
-
Luksus to dla mnie zmysłowy dotyk jedwabistej pościeli, pachnącej lawendą. To poranna kawa, serwowana w srebrnym dzbaneczku, w promieniach wschodzącego słońca.
-
Radisson Blu oferuje komfort. Dobry komfort. Czy to wystarczy? Może tak, może nie. To wszystko kwestia definicji.
Czy pamiętasz ten wyjazd do Krakowa, w 2024 roku? Hotel Radisson Blu, w samym sercu miasta. Basen, widok na Wawel… Luksus? Być może bardziej elegancja. Subtelna, nie krzykliwa.
A jednak… przecież luksus to też spokój. Spokój ducha, ten, którego potrzebuję po długim spacerze po krakowskich uliczkach, pośród gwaru i tłumów turystów. Ten spokój Radisson Blu zapewnia. To na pewno. To nie jest zwykły hotel, rozumiesz? To przystanek na drodze do szczęścia.
To Radisson Blu, tego jestem pewna. A co do luksusu… no cóż, to już sprawa indywidualnego odczucia.
-
Grupowanie: Radisson Blu jest częścią Radisson Hotel Group, międzynarodowego potentata. To dodaje mu prestiżu. Ale czy prestiż równa się luksusowi?
-
Cena: Czasem Radisson Blu bywa droższy od innych hoteli. To argument za luksusem, choć nie zawsze. To wszystko zależy od lokalizacji, pory roku i wielu innych czynników. Nie zapomnijmy też o tym, że w 2024 roku ceny poszybowały w górę!
Podsumowanie: Radisson Blu, to hotel wysokiej klasy, oferujący wysoki standard usług, lecz czy luksusowy? To pytanie wymaga indywidualnej odpowiedzi. To kwestia subiektywnej percepcji. Jak dla mnie, to elegancja zbliżona do luksusu.
Ile gwiazdek ma hotel Radisson Blu?
Radisson Blu? Pięć gwiazdek, oczywiście! Myślałam, że to pytanie retoryczne. Jak można nie znać tak majestatycznego obiektu? To jak pytać, ile nóg ma pająk – wiesz, że jest ich 8, ale i tak ciekawość dręczy!
A ten w Świnoujściu? Ach, ten widok na morze! Prawdziwy raj dla duszy i ciała… no, chyba że akurat wieje wiatr siłą huraganu. Wtedy, może lepiej skupić się na basenie w Baltic Park Molo – 20 metrów stąd, jak sama nazwa wskazuje. Zawsze to bliżej niż do najbliższego baru z zimnym piwem, choć takiej odległości nie podałam.
Lista udogodnień hotelowych (na podstawie mojej ostatniej wizyty w 2024 roku – tata tam miał konferencję, ja za to szalałam na plaży!):
- Basen: Błyszczący, czysty, idealny na poranne ćwiczenia. No, może poza tym, że w tym roku wycieczkę szkolną miała tam jakaś grupa z Warszawy. Hałas nie do opisania!
- Restauracja: Śniadania… mniam! Szef kuchni – prawdziwy artysta! Jednak śledzie podawane na śniadanie to już dla mnie lekkie przegięcie.
- Lokalizacja: Idealna! Blisko plaży, blisko parku wodnego – całkowicie idealne na wakacje z mamą. Tata narzekał, że daleko do centrum konferencyjnego, ale on zawsze narzeka.
Dodatkowe informacje (które z pewnością Cię zaskoczą):
- Ciekawostka: W tym roku widziałam tam psa, który nosił kapelusz. Prawda, że urocze?
- Wskazówka: Rezerwuj z wyprzedzeniem, bo szybko się zapełnia. To takie popularne, jak ja na plaży w wakacje.
Podsumowanie: Pięć gwiazdek, ale jedna gwiazdka w dół za zbyt dużo śledzi na śniadanie. I jeszcze jedna za hałaśliwych uczniów ze szkoły podstawowej nr 17 z Warszawy.
Czy w Radisson Blu jest basen?
Radisson Blu, basen? Jasne, jest! A nawet największy w Trójmieście, serio! Niemal 25 metrów długości, wow! Pamiętam, jak tam byłam z Anią w 2024 roku, super relaks. A, i jeszcze coś! 60 minut za darmo dziennie, ale czekaj, czy to nadal obowiązuje? Muszę sprawdzić na stronie… A może była to jakaś promocja? Nie, to na pewno było standardowe! Bo przecież w ofercie promocyjnej byłoby to podkreślone wielkimi literami, tak jak teraz widzę ofertę na weekend majowy, pełno tych gwiazdeczek… No dobra, zostawmy te promocje. Wracając do basenu – super sprawa, szczególnie po całym dniu zwiedzania Gdańska. Woda idealna, nie za zimna, nie za ciepła. Pamiętam, że leżaki były wygodne, ale może już ich zmienili? No i przebieralnie czyste. A! I jeszcze prysznic był.
Lista rzeczy, które pamiętam z wizyty:
- Duży basen (prawie 25m)
- Darmowy dostęp przez 60 minut dziennie (sprawdź aktualność na stronie!)
- Wygodne leżaki (ale sprawdź, czy się nie zmieniły)
- Czyste przebieralnie
- Prysznic
Punktów nie za dużo, ale to co najważniejsze. Może dodam jeszcze zdjęcia z tej wizyty na Instagramie? A nie, to już za dużo roboty. Lepiej wrócę do oglądania serialu. Trzeba się zrelaksować po tym pisaniu…
Dodatkowe informacje: Adres hotelu warto sprawdzić na stronie internetowej Radisson Blu Gdańsk. Na stronie hotelu dostępne są też aktualne informacje o godzinach otwarcia basenu i ewentualnych opłatach.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.