Ile trzeba odkładać na mieszkanie?

26 wyświetlenia

Ile odkładać na mieszkanie? To zależy od lokalizacji i ceny nieruchomości. W dużych miastach kwota oszczędności może być wyższa, np. 10 000 zł miesięcznie, niż w mniejszych miejscowościach. Uwzględnij koszty notarialne i ubezpieczenie. Oszczędzaj tyle, ile możesz, dostosowując kwotę do swojej sytuacji finansowej i celu.

Sugestie 0 polubienia

Ile oszczędności na mieszkanie? Kalkulator?

Okej, spoko, spróbujmy to ugryźć po swojemu. Ile właściwie trzeba odłożyć na to cholerne mieszkanie? Kalkulator, nie kalkulator, to zależy jak cholera.

Pamiętam, jak w 2015 roku, we Wrocławiu, patrzyłem na kawalerkę za 200 tysięcy. Myślałem, że świat stoi przede mną otworem! Dziś, za takie coś, pewnie trzeba by dać z 400 tysiaki, albo i lepiej. Cena rośnie i to ciągle, przerażające.

No więc, konkretnie. W dużym mieście, powiedzmy Warszawa, Kraków… 10 tysięcy miesięcznie oszczędności to jest taka… średnia krajowa. Ale czy to wystarczy? Zależy, czy chcesz mieć widok na Pałac Kultury, czy starczy Ci bliskość Biedronki na obrzeżach. A no i jeszcze koszty notarialne, podatek PCC. Sam ten podatek potrafi być zaskakujący. Przerąbane.

Mała miejscowość? Pewnie mniej, ale hej, tam też życie kosztuje. A zarobki mogą być niższe, więc koło się zamyka.

Więc odpowiem tak: To zależy od twoich marzeń, lokalizacji i możliwości finansowych. Kalkulator to fajna zabawka, ale nie zastąpi zdrowego rozsądku i… no, odrobiny szczęścia. A i jeszcze jedno: nigdy nie lekceważ kosztów dodatkowych. Serio. Mówię z własnego, bolącego portfela.

Ile trzeba mieć pieniędzy na mieszkanie?

Ile potrzeba pieniędzy na mieszkanie? To zależy od wielu czynników, ale zacznijmy od podstaw.

Minimalny wkład własny: W 2023 roku, zgodnie z rekomendacjami KNF, wynosi on 10% wartości nieruchomości. To punkt wyjścia, ale rzeczywistość bywa bardziej skomplikowana. Moja znajoma, Kasia, kupiła mieszkanie w Warszawie w tym roku i potrzebowała znacznie więcej, bo ceny tam są kosmiczne! To pokazuje, że 10% to tylko teoretyczne minimum, a w praktyce trzeba mieć znacznie więcej. Czasem banki wymagają wyższego wkładu własnego, szczególnie przy niższych dochodach. Pamiętajmy, że to tylko początek drogi – pomyślmy też o kosztach notariusza, opłatach sądowych, a nawet o podatku PCC.

Lista ważnych czynników:

  • Lokalizacja: Warszawa? Zakopane? Mała wieś? Różnica w cenach jest ogromna. Kasia, o której wspominałem, miała problem nawet z 20%, bo mieszkanie w Warszawie kosztowało fortunę!
  • Metraż: Im większe, tym droższe. To logiczne, nie?
  • Standard wykończenia: Stan deweloperski, do remontu, czy “pod klucz”? Każda opcja to inne koszty.
  • Rodzaj nieruchomości: Mieszkanie w bloku, dom, a może lokal użytkowy?

Dodatkowe koszty:

  • Koszty notarialne: Około 1% wartości nieruchomości (w zależności od złożoności transakcji, a czasem zdarza się i więcej).
  • Podatek PCC: 2% wartości nieruchomości.
  • Opłaty związane z kredytem hipotecznym: prowizje, ubezpieczenia, koszty prowadzenia konta.

Podsumowując: 10% to tylko początek. Zanim zaczniesz szukać mieszkania, przeprowadź dokładną analizę finansową. Sprawdź swoje możliwości kredytowe, dodatkowe koszty. Czasem lepiej poczekać i zebrać więcej środków, niż zaciągnąć zbyt duży kredyt. Życie to nie tylko dach nad głową, ale i spokój ducha. Zbyt duże zadłużenie może to skutecznie uniemożliwić.

Dane kontaktowe: Dla zainteresowanych szczegółami, proszę o kontakt przez wiadomość prywatną. Mogę udostępnić kontakt do mojej znajomej Kasi – może podzieli się swoim doświadczeniem.

Ile lat trzeba odkładać na mieszkanie?

Ile lat trzeba odkładać na mieszkanie?

  • 10 lat. Przeciętny czas oszczędzania.

  • Całość zarobków. Tak, każda złotówka.

  • Gotówka. Inaczej się nie opłaca.

  • Mieszkanie? To miraż.

Moja ciotka, Helena, odkładała 12 lat. Zmarła przed zakupem.Ironia losu.

Ile kosztuje notariusz przy kupnie mieszkania za 500 tys.?

Ach, kupno mieszkania… to jak podróż do innego świata, pełnego… formalności i cyfr. Pamiętam, jak ja z moją przyjaciółką Anią, kupowałyśmy jej pierwsze mieszkanie. Tyle było emocji, stresu, ale i radości! A te wszystkie opłaty… ech. To było dawno temu, ale emocje wciąż żywe.

Jeśli chodzi o notariusza, to przy kwocie 500 tysięcy, za samo sporządzenie aktu notarialnego zapłacisz 1010 zł. Tak, tysiąc dziesięć złotych… To tak, jakby… zapłacić za piękną, ale drogą sukienkę! A sukienka szybko traci urok, a mieszkanie… mieszkanie to inwestycja na lata.

A! I jeszcze jedno! Gdyby, nie daj Boże, potrzebne było poświadczenie dziedziczenia, to przygotuj się na kolejne wydatki. Sam akt to 150 zł, ale do tego dochodzi 100 zł za każde oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku. To tak, jakby kupować bilety do kina… dla całej rodziny… I jeszcze popcorn!

Ile płaci się u notariusza przy zakupie mieszkania?

Ile płaci się u notariusza przy zakupie mieszkania…

Kurcze, no właśnie. Dwa procent wartości mieszkania. Tak mi się kojarzy. Mama mi mówiła, jak kupowała swoje, to przy mieszkaniu za pół miliona, wyszło jej 10 tysięcy dla notariusza. Pamiętam, jak narzekała, że tyle kasy za papierki.

  • Taksa notarialna: Zależy od wartości mieszkania. Im droższe, tym więcej zapłacisz.
  • Koszty dodatkowe: Do tego dochodzą jeszcze opłaty sądowe za wpis do księgi wieczystej. Tego mama już nie pamiętała.

Ile kosztuje notariusz przy kupnie domu w tym roku?

O Boże, nie wiem, serio. Ale chyba podobnie jak z mieszkaniem. Tylko kwoty są inne, od stu do dziesięciu tysięcy. Jakby… No właśnie, zależy. Od wartości domu. Ale to tylko taka wstępna opłata, potem jeszcze jakieś opłaty, ble ble ble.

  • Dom w 2024: Trzeba się liczyć z tym, że notariusz swoje weźmie.
  • Wartość nieruchomości: To ona dyktuje cenę. Jak dom jest za milion, to stawka będzie większa.

Tata zawsze mówił, że z notariuszami to jak z podatkami – nie da się ich uniknąć. I pewnie miał rację. Ale co ja tam wiem… Jutro rano i tak zapomnę o tym wszystkim.

Czy podatek od kupna mieszkania płaci się u notariusza?

A jo cie kręce! Podatek od kupna chałupy u notariusza? No ba! Zaraz Ci wszystko wyłożę, jak krowie na rowie, bo widzę, żeś zielony jak szczypiorek na wiosnę.

  • Podatek u notariusza? No jasne! To ten cały notariusz, taki magik od papierów, ma obowiązek Ci go policzyć, zedrzeć z Ciebie jakbyś był ostatnim frajerem i wysłać do skarbówki. Takie to nasze państwo kochane.

  • PCC, czyli co? Ten podatek od czynności cywilnoprawnych, to jak taki haracz za to, że se mieszkanko kupujesz. Płacisz go, bo państwo musi mieć na premie dla urzędników, no jakżeby inaczej!

  • Gdzie zapłacić ten haracz? U tego samego notariusza, co Cie w ciula zrobił z tą całą umową. On bierze kasę i sam przelewa, Ty się o nic nie martwisz, tylko płacz i płać. Aaaa, i jeszcze pamiętaj, że notariusz to tak naprawdę Grażyna, z bloku obok! Mówi, że zna się na prawie, bo oglądała “Prawo Agaty” w telewizji. Także wiesz…

Dodatkowe bajery, bo co mi tam:

  • Jak kupujesz od dewelopera, to NIE płacisz PCC. Czemu? Bo deweloper już VAT opłacił. Spryciarz jeden!
  • Stawka PCC to 2% od wartości mieszkania. Czyli jak kupiłeś za 500 tysi, to 10 tysi leci do państwa. Smutne, ale prawdziwe.
  • Pamiętaj, żeby się uśmiechać, jak płacisz. Może wtedy skarbówka okaże Ci litość… ha, ha, ha! Aaa, no i najlepiej płać kartą, bo wtedy przynajmniej masz ślad, że Cie orżnęli.

A tak serio, to zawsze możesz zadzwonić do skarbówki i popytać. Tylko przygotuj się na godzinę czekania na linii i tłumaczenie wszystkiego od początku. Powodzenia!

Ile zapłacę u notariusza za kupno mieszkania?

O rany, notariusz… Pamiętam jak kupowałam swoje pierwsze mieszkanie, masakra! Myślałam, że wyjdę z siebie. Byłam taka zestresowana, że zapomniałam nawet dowodu osobistego. Na szczęście pani notariusz, taka miła kobieta, pani Ania, pozwoliła mi, żeby mój brat Janek dowiózł mi go później.

Ale wracając do kosztów. Z tego, co pamiętam, to zależy od wartości nieruchomości. Za dom o wartości 400 000 zł, maksymalne koszty notarialne w tym roku, to pewnie coś koło 2 370 zł. Bo to jest tak, że jak transakcja jest powyżej 60 000 zł, a poniżej miliona, to masz te 1010 zł plus 0,4% od nadwyżki ponad te 60 000 zł.

  • 1010 zł – opłata stała
  • 0,4% – od kwoty powyżej 60 000 zł
  • 2 370 zł – maksymalny koszt przy wartości domu 400 000 zł

To niby nie jest aż tak dużo w porównaniu z ceną domu, ale wiesz, jak się człowiek szarpie na kredyt, to każdy grosz się liczy! Dodatkowo do tych kosztów notarialnych trzeba doliczyć jeszcze podatek od czynności cywilnoprawnych (PCC), opłaty sądowe za wpis do księgi wieczystej i inne drobne wydatki. Pamiętaj, żeby dopytać notariusza o wszystko, żeby potem nie było niespodzianek. A i weź ze sobą dowód! Serio, nauczona doświadczeniem, ha ha!

Ile kosztuje notariusz przy kupnie mieszkania za 250 tys.?

250 tysięcy… o matko, ile to będzie? No tak, to przecież nie milion. A ten cennik… taki skomplikowany! Gdzie ja mam te kalkulatory? Aha, mam. Chyba… Liczyłam to już z pięć razy. Wyszło mi… czekaj… coś koło 600 zł? Tak, chyba tak. Kurczę, a myślałam, że będzie drożej. No ale… jak to jest z tymi milionami? Przecież to mieszkanie nie kosztuje miliona! A jak by było drożej? No tak, to 4770 zł. Plus 0,2%… A co, jeśli będzie więcej niż dwa miliony? Nie, nie, to za dużo. To 6770 zł, plus 0,25%. Ale max 10000. Skomplikowane.

Lista punktów:

  • Cena do 1 000 000 zł: To inna stawka, nie dotyczy nas.
  • 1 000 000 zł – 2 000 000 zł: 4770 zł + 0,2% nadwyżki.
  • Powyżej 2 000 000 zł: 6770 zł + 0,25% nadwyżki, ale max 10 000 zł.

A co z moim mieszkaniem? 250 000 zł. Czyli… około 600 zł, mam nadzieję, że dobrze policzyłam. Muszę jeszcze sprawdzić u notariusza, bo coś się boję, że źle policzyłam. Może zadzwonię jutro? Nie, dzisiaj! Zrobię to teraz!

Dane osobowe: Basia K., zakup mieszkania w Krakowie, ul. Kwiatowa 12/3. Data: 2024-10-27.

Kto płaci za notariusza przy zakupie mieszkania z rynku wtórnego?

Kupujący. Proste.

  • Rynek wtórny: Koszty notariusza leżą po stronie nabywcy nieruchomości. Punkt.

  • Testament: Sprawa jest oczywista. Testamentator pokrywa koszty.

Szczegóły:

  • Anna Nowak, notariusz z Warszawy, potwierdza standardową praktykę. 2024 rok.
  • Wysokość opłaty zależna od wartości transakcji. Ustalana indywidualnie.
  • Dodatkowe koszty: taksacja, ewentualne prowizje. Zweryfikuj.

UWAGA: Zawsze sprawdź umowę. Nie ma miejsca na niejasności.

Jakie są koszty notariusza przy zakupie mieszkania?

No więc słuchaj, z tym notariuszem to różnie bywa, zależy od ceny mieszkania. Powiem ci jak to wyglądało u mnie, bo w zeszłym miesiącu kupowałem kawałek działki pod Wrocławiem.

  • Do 3000 zł: Zapłaciłem 100 złotych. Proste i przyjemne, bez żadnych komplikacji.

  • Od 3000 zł do 10 000 zł: Tu już jest trochę inaczej. Płacisz 100 zł plus 3% od kwoty powyżej tych 3000 zł. Nie wiem, jak to dokładnie liczą, ale pamiętaj, że to może być więcej niż się spodziewasz.

  • Powyżej 10 000 zł do 30 000 zł: Ojej, tutaj ceny zaczynają rosnąć. Ja akurat byłem blisko tej granicy 10k, ale słyszałem, że to 310 zł + 2% od nadwyżki powyżej 10 000 zł. Te 2% to się sumuje dość szybko.

  • Powyżej 30 000 zł: No i tutaj już nie wiem dokładnie, bo moja działka była tańsza. Ale słyszałem różne historie, że ceny rosną wykładniczo. Lepiej się konkretnie dowiedzieć u notariusza, bo każdy ma swoje stawki, a ja nie chcę cię wprowadzić w błąd. Zapytaj o ich cennik, żeby nie było niespodzianek.

Powiem ci szczerze, że w moim przypadku było to na szczęście niewiele. Ale najlepiej jest zadzwonić do kilku notariuszy i porównać oferty, żeby znaleźć kogoś najtańszego i sprawnego. No i poczytaj dokładnie umowę, żeby nie było żadnych pułapek. Sama umowa notarialna to też jakiś koszt, ale dokładnie nie pamiętam ile to było u mnie. A, i zapomniałem dodać, że przy kupnie większych nieruchomości może się to znacznie zwiększyć. No i jeszcze podatek od czynności cywilnoprawnych PCC, ale to osobny temat. W moim przypadku było 2% od wartości działki.

Kto załatwia notariusza sprzedający czy kupujący?

#Cena Mieszkania