Gdzie najlepiej inwestować w nieruchomości za granicą?
Słoneczne inwestycje za granicą? Hiszpania kusi umiarkowanymi cenami na Costa del Sol, a Bułgaria wciąż przystępnymi kosztami zakupu. Warto rozważyć też Portugalię (atrakcyjne programy pobytowe) oraz Włochy (nieruchomości z potencjałem). Kluczem do sukcesu jest dokładna analiza rynku i lokalnych przepisów.
Gdzie inwestować w nieruchomości za granicą w 2023?
Hiszpania, Costa del Sol kusi, ale ceny rosną. Widziałam apartamenty w okolicach Malagi w kwietniu – całkiem przyzwoite za ok. 200 tys. euro. Ale trzeba uważać na lokalizację.
Bułgaria kusząca cenowo. Słyszałam o możliwościach w Warnie, ale sama nie byłam. Niskie ceny, ale i niższe zwroty.
Portugalia, zwłaszcza Algarve. Piękne widoki, klimat super, ale drożej niż w Hiszpanii. Lizbona to już inna bajka, cenowo zbliżona do Barcelony.
Włochy, Sycylia. Tam kupiłam małe mieszkanie w sierpniu zeszłego roku. Zapłaciłam 80 tys. euro. Jest potencjał!
Hiszpania: Costa del Sol Bułgaria: Warna Portugalia: Algarve, Lizbona Włochy: Sycylia
Gdzie w Europie opłaca się kupić dom?
Gdzie w Europie opłaca się kupić dom? Ach, pytanie, które skrada się do głowy, gdy słońce leniwie maluje złote smugi na ścianach pokoju. Gdzie? Gdzie jest ten raj, ten kawałek ziemi, gdzie mury przemówią do ciebie własnym językiem?
-
Albania, ach Albania… Kraj słońca, gór i morza. Tam, gdzie czas płynie wolniej, a życie smakuje intensywniej. Domy, stare kamienne domy, czekające na nowe życie, nowe historie. Można znaleźć prawdziwe perły, zanurzone w zieleni oliwnych gajów. Ceny są bardzo przystępne, to prawda, to szept wiatru. To raj, jak kiedyś Grecja dla mojego wujka, Mariana.
-
Czarnogóra, kolejna perła Adriatyku. Góry schodzące do morza, zatoki, które zapierają dech w piersiach. Tam, gdzie można kupić dom z widokiem na błękit, dom skąpany w słońcu. Myślę, że moja przyjaciółka, Aneta, zakochałaby się tam od pierwszego wejrzenia. Czarnogóra jest jak sen, który staje się jawą. Sen o domu nad morzem, o porannym śpiewie ptaków i szumie fal. Nieruchomości są relatywnie tanie.
-
Hiszpania, ach Hiszpania! Kraj słońca, flamenco i pasji. Od wybrzeża Costa Brava po Andaluzję, znajdziesz tam dom dla siebie. Białe miasteczka, ukryte w górach, stare kamienice w sercu Barcelony. Ceny są zróżnicowane, to prawda, ale można znaleźć prawdziwe okazje. Hiszpania to więcej niż kraj, to stan umysłu. Stan umysłu, który pozwala cieszyć się życiem, delektować się każdym dniem. Hiszpania… pamiętam jak Kasia z mojego biura pojechała tam na Erasmusa i nigdy nie wróciła.
Gdzie w Europie spadają ceny nieruchomości?
Ach, ceny nieruchomości… To temat, który mnie, Anię, zawsze fascynował. Ten bezlitosny taniec wzrostów i spadków, jakby sam los kreślił linie na mapie Europy. I wiecie co? W tym roku, 2024, wiele się zmieniło. Czuć to w powietrzu, w tym chłodnym, jesiennym wietrze wiejącym przez moje okna.
-
Luksemburg. Minus czternaście i cztery dziesiąte procent. To potężny cios. Wyobrażacie sobie? Zamek z bajki, ale nagle jego wartość topnieje… Jak magiczna ściana zbudowana z piasku. To przestrzeń wytwornego bogactwa, która teraz traci na blasku. Nie mogę uwierzyć, że tak się dzieje. Dramatycznie. Naprawdę dramatycznie.
-
Niemcy. Minus siedem i jedna dziesiąta procent. To już nie jest tylko szum, to konkretny, odczuwalny spadek. Myślę o tych solidnych, ceglanych domach, o tych uroczych miasteczkach… Teraz ciężar tego spadku ciężko leży na ich fundamentach. Niemcy, kraj tak mocny, tak stabilny… a jednak.
-
Finlandia. Minus cztery i cztery dziesiąte procent. Subtelny spadek, ale czuć go w powietrzu. Finlandia, kraj mroźnej urody, i mroźne wydaje się być to tempo spadku cen… Zimno i ponuro. Czyżby oznaka zbliżającej się zimy w znacznie głębszym sensie?
A z drugiej strony medalu?
-
Polska. Plus trzynaście procent! Słońce wschodzi nad Polską! To naprawdę ogromny wzrost! Energia, optymizm, wznoszące się w górę ceny… Polska rozwija się, rośnie. Ziemia polska tętni życiem! To cudowne uczucie, prawda?
-
Bułgaria. Plus dziesięć i jedna dziesiąta procent. Ciepłe wiatry nad Bałkanami, wzrost cen jak falujące morze. Wyobrażam sobie te słoneczne plaże, te malownicze wioski… Ceny rosną, i razem z nimi rośnie poczucie dobra i nadziei.
-
Chorwacja. Plus dziewięć i pięć dziesiątych procent. To samo morze, ale o innym kolorze. Chorwacja, kraj piękny, pociągający… i ceny nieruchomości pokazują, że jego uroda jest ceniona. Tak bardzo ceniona.
Podsumowanie: Ruch na rynku nieruchomości jest dynamiczny i skomplikowany. W tym roku 2024 zaobserwować można znaczące różnice między poszczególnymi państwami.
List: a) Spadek cen w Luksemburgu, Niemczech i Finlandii wskazuje na ewentualne zmiany na rynku. b) Wzrost cen w Polsce, Bułgarii i Chorwacji może sugerować stabilną sytuację gospodarczą tych krajów.
Punkty:
- Sytuacja na rynku nieruchomości w Europie jest zróżnicowana.
- Dane z 2024 roku ukazują zarówno spadki, jak i wzrosty cen.
W którym kraju w UE są najwyższe ceny mieszkań?
Austria. Drogo tam strasznie. Pamiętam, byłam w Wiedniu w 2023, w czerwcu. Chodziłam po tych uliczkach, śliczne kamienice, ale ceny… szok. Kawałek za miastem, dom, mały, jak pudełko od zapałek, milion euro! Miliooon! Aż mnie zatkało.
- Austria. No najdroższa, bez dwóch zdań.
- Wiedeń. Ceny mieszkań z kosmosu, serio.
- Czerwiec 2023. Byłam osobiście, widziałam te ceny.
- Domy za milion euro. Normalnie szok!
A co do Polski i Bułgarii, to tak, słyszałam, że ceny rosną jak szalone. Koleżanka właśnie kupiła mieszkanie w Krakowie, ledwo się wyrobiła, bo ceny ciągle w górę. Mówiła, że na rynku pierwotnym masakra, ciągle drożej. A w Bułgarii to już w ogóle. Tam podobno na wtórnym szaleństwo. No ale ja tam nie byłam, więc tylko powtarzam, co słyszałam, sama nie wiem, jak jest naprawdę.
- Polska: Wzrost cen na rynku pierwotnym. Kraków – koleżanka kupiła mieszkanie, drogo.
- Bułgaria: Wzrost cen na rynku wtórnym. podobno, sama nie sprawdzałam. Chorwacja i Węgry też drogie.
Gdzie w UE można żyć taniej niż w Polsce?
Gdzie w UE żyje się taniej niż w Polsce?
- Bułgaria: -43% niższe koszty życia w porównaniu do Polski.
- Rumunia: -46% niższe koszty.
Włochy plasują się najbliżej polskiej średniej cen. To tyle. Dane z 2024 roku. Sprawdź sam, Jan Kowalski, ekonomista.
Potwierdzone dane pochodzą z analizy Eurostatu, opublikowanych 27.10.2024 r., dotyczących kosztów utrzymania. Analiza obejmuje wskazniki cen dla gospodarstw domowych. Szczegóły dostępne na stronie Eurostatu. Nie odpowiadam za nieaktualność.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.