Czy szybsze bicie serca spala kalorie?

Szybsze bicie serca – czy to gwarancja spalonych kalorii? Mit i rzeczywistość.

Szybsze bicie serca, odczuwane podczas wysiłku fizycznego, często kojarzy się automatycznie z intensywnym spalaniem kalorii. Choć intuicja podpowiada, że to prawda, rzeczywistość jest nieco bardziej złożona. Spalanie kalorii to proces zależny od wielu czynników, a samo przyspieszone tętno jest jedynie jednym z wskaźników.

Powszechnie mówi się o strefach spalania tłuszczu i strefach sercowo-naczyniowych, które różnią się intensywnością wysiłku i wpływem na metabolizm. Trening w strefie spalania tłuszczu, charakteryzujący się umiarkowanym tętnem, rzeczywiście sprzyja efektywnemu spalaniu tkanki tłuszczowej. Organizm w tych warunkach czerpie energię głównie z zapasów tłuszczu, minimalizując rozkład tkanki mięśniowej (katabolizm).

Natomiast wysokie tętno, typowe dla intensywnych ćwiczeń w strefie sercowo-naczyniowej, choć prowadzi do spalania większej ilości kalorii w krótszym czasie, niesie za sobą zwiększone ryzyko katabolizmu. Organizm, pracując na wysokich obrotach, może zacząć wykorzystywać jako paliwo nie tylko tłuszcz, ale także cenne białka budujące mięśnie. To nie oznacza, że tego typu trening jest zły – przeciwnie, jest niezbędny dla poprawy wydolności układu krążenia i wzrostu siły – jednak wymaga odpowiedniej strategii i regeneracji.

Kluczowe jest zrozumienie, że każda aktywność fizyczna, nawet spoczynek, spala kalorie. Podstawowa przemiana materii (PPM) to ilość energii zużywana przez organizm w spoczynku. Intensywny wysiłek fizyczny znacznie podnosi ten poziom, ale również łagodny spacer czy praca w ogrodzie przyczyniają się do spalania kalorii, choć w mniejszym stopniu.

Zatem, szybsze bicie serca samo w sobie nie jest gwarancją skutecznego spalania kalorii. Kluczem do sukcesu jest optymalne dopasowanie intensywności wysiłku do indywidualnych możliwości i celów. Regularna aktywność fizyczna, zróżnicowana pod względem intensywności i rodzaju, w połączeniu z odpowiednią dietą, to najlepsza strategia na osiągnięcie pożądanych efektów. Zamiast skupiać się wyłącznie na tętnie, warto zwrócić uwagę na ogólny bilans energetyczny organizmu i słuchać sygnałów wysyłanych przez własne ciało.