Czy psychiatra odczyta rezonans?

9 wyświetlenia

Osobiście uważam, że rezonans magnetyczny to potężne narzędzie. Dla psychiatry możliwość zajrzenia do mózgu pacjenta, choćby pośrednio, musi być niesamowicie pomocna. Tomografia i rezonans to jak dwa okna, przez które psychiatra może spróbować dojrzeć przyczynę cierpienia. To budzi we mnie nadzieję, że z taką technologią możemy lepiej rozumieć i leczyć choroby psychiczne, dając ludziom szansę na lepsze życie.

Sugestie 0 polubienia

No dobra, więc tak sobie myślę… czy psychiatra potrafi odczytać rezonans? To znaczy, wiadomo, że rezonans magnetyczny to jest coś! Ja osobiście jestem pod wrażeniem, jak daleko zaszliśmy. Wyobrażacie sobie? Żeby psychiatra mógł, no, dosłownie, zajrzeć do mózgu? Pewnie, nie dosłownie, ale… no jednak! Przez rezonans.

Rezonans, tomografia… jak dla mnie, to są takie jakby okna. Okna, przez które psychiatra może spróbować – i to jest słowo klucz – spróbować dojrzeć, co tam w środku siedzi, co powoduje to całe cierpienie. Pamiętam moją ciotkę, Marysię, która walczyła z depresją całe życie. Zastanawiam się, czy gdyby wtedy, powiedzmy, 20 lat temu, mieli takie możliwości… czy jej życie byłoby inne?

Bo to budzi we mnie nadzieję, rozumiecie? Że z taką technologią, z taką wiedzą… no po prostu będziemy mogli lepiej rozumieć te choroby psychiczne. Lepiej rozumieć i skuteczniej leczyć. A to z kolei daje ludziom szansę. Szansę na… no wiecie, na lepsze życie. Na życie, w którym nie muszą ciągle walczyć ze swoim własnym umysłem. No, po prostu. I to, kurczę, jest ważne.