Ile pieniędzy ma Taylor Swift?
Taylor Swift to najbogatsza piosenkarka świata. Według najnowszego rankingu Forbesa, jej majątek netto szacuje się na 1,6 miliarda dolarów (około 6,3 miliarda złotych). To imponujący wynik, potwierdzający jej ogromny sukces muzyczny i biznesowy. Informacja pochodzi z aktualnych doniesień prasowych, np. Bankier.pl.
Ile mają oszczędności Taylor Swift?
No więc, czytałam wczoraj, 27 października, na Bankier.pl, o tym majątku Swift. Szok! 1,6 miliarda dolarów – to jakieś kosmiczne pieniądze. W głowie mi się kręci.
Prawie 6,3 miliarda złotych. Moja babcia zawsze powtarzała, że lepiej mieć złotówkę w kieszeni niż milion w planach. Ta kobieta ma jednak tych milionów… wiele.
Pamiętam jak w maju kupowałam sobie nowe buty za 200 zł i cieszyłam się jak dziecko. A ona… no cóż, mając tyle kasy, pewnie nawet nie zauważy różnicy.
Forbes to podał, więc chyba to prawda. Ale zastanawiam się ile z tego to faktycznie oszczędności, a ile to wartość jej firmy, nieruchomości, udziałów itp. To przecież nie jest tylko kasa w banku.
Pytania i odpowiedzi:
-
Pytanie: Ile wynosi majątek Taylor Swift?
-
Odpowiedź: Około 1,6 miliarda dolarów.
-
Pytanie: Które źródło podało tę informację?
-
Odpowiedź: Magazyn Forbes.
Jak bogata jest Taylor Swift na świecie?
No dobra, lecimy z tą Swift:
Taylor Swift i jej hajsiwo – w 2024 roku:
- Ejże, w tym roku Taylor Swift ma na koncie jakieś 1,1 miliarda dolców. Ta to potrafi żyć, nie ma co!
- Skąd to wszystko? No, nie z gruszek na wierzbie! Głównie ze sprzedaży płyt, koncertów (ta jej trasa “Eras Tour” to masakra, rekordy pobite!), praw autorskich do piosenek i w ogóle ma łeb na karku, bo inwestuje, gdzie trzeba.
- Nieruchomości? No pewnie, że ma! Nie będzie przecież spać pod mostem, mając tyle kasy.
- A co najciekawsze – sama do tego doszła, głównie dzięki swojej muzyce i temu, że ludzie ją lubią. Inni celebryci dorabiają się na czymś innym, ale ona to prawdziwa artystka i bizneswomen w jednym! Ale sztos!
Co jeszcze mogę dodać? Aaa, wiem! Moja sąsiadka, pani Halinka, też zbiera znaczki. Co prawda, do miliarda jej daleko, ale ambicje ma! Zawsze mówi, że jak wygra w totka, to kupi sobie autograf od Taylor Swift. No, pani Halinko, trzymam kciuki! A Taylor, niech dalej zarabia, bo słuchać jej można!
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.