Ile kosztuje utrzymanie dziecka na miesiąc?
Koszt utrzymania dziecka w Polsce w 2024 roku:
- Jedno dziecko: około 1602 zł miesięcznie, łącznie 346 tys. zł do 18. roku życia.
- Dwójka dzieci: wyższy koszt, szacowany na 579 tys. zł w sumie.
Powyższe dane stanowią szacunek i mogą ulec zmianie. Rzeczywiste koszty zależą od stylu życia i potrzeb rodziny.
Ile kosztuje utrzymanie dziecka miesięcznie?
Okej, to lecimy z tym koksem, jak to mówią. Ile ten bachor w końcu kosztuje, co?
No dobra, nie ma co owijać w bawełnę. Słyszałem coś o tych wyliczeniach. Podobno, w 2024 roku, wychowanie jednego smyka do osiemnastki wychodzi na jakieś 346 tysięcy zeta. Wow. To daje 1602 zł miesięcznie. Serio?
Pamiętam, jak moja siostra urodziła małego urwisa. Myślałem, że damy radę kupić mu tylko pieluchy i mleko… Oj naiwny byłem, naiwny…
A dwójka dzieci? 579 tysięcy. Matko jedyna. I weź tu człowieku planuj przyszłość. Chyba przestanę kupować te zdrapki.
Kiedyś, jeszcze za czasów studenckich, pamiętam jak wydałem 50 zł na pizzę dla siebie i kumpla. Myślałem, że to dużo. Teraz to waciki. 💸
I weź to wszystko zapłać. Człowiek tyra, tyra, a potem patrzy, jak kasa znika w czarnej dziurze zwanej “potrzeby dziecka”. Ale co tam, grunt, że kochane, nie? 😉
Ile kosztuje miesięczne utrzymanie dziecka?
Eeee, no patrzcie go! Ciekawe pytanie zadał, jakby sam nie wiedział! No dobra, lecimy z tym koksem!
- Miesięczne utrzymanie dziecka? Phi, to zależy, czy karmisz go tylko chlebem z masłem, czy stekami! Ale tak serio, to jak wyliczył Janusz z PIP (na oko, bo nikt tego nie liczy dokładnie!), w 2024 roku wyszło średnio 1602 zł miesięcznie na jednego bachora. Tak, żeby do osiemnastki dociągnął, no!
- A jak masz parkę smyków, to już przygotuj 579 tysięcy złotych, bo to nie przelewki! Jak dwie studnie bez dna normalnie!
Pamiętajcie, to są tylko takie “widełki”. Wiadomo, że jak masz małego księcia, co tylko organiczne marchewki wcina, to i z milion pęknie. A jak mały żarłok, co wszystko wciągnie, to i mniej wyjdzie. Takie życie!
Co wchodzi w koszt utrzymania dziecka?
No dobra, siadamy do tych kosztów bombelka, jakby to powiedziała moja sąsiadka Halinka. Co wchodzi w utrzymanie takiego małego potwora? Przygotuj się, bo to studnia bez dna!
- Żarcie: No jasne, że żarcie! Od kaszki Bobovity po steki (jak tatuś bogaty). Mój bratanek, mały urwis, to by tylko pizzę jadł, normalnie jak żółw Ninja!
- Ubranka: A to trzeba jakieś ciuszki, żeby nie latał goły jak święty turecki. A rośnie toto jak na drożdżach, co miesiąc nowy rozmiar, no wnerwia normalnie!
- Rozrywka: Zabawki, gry, książeczki – żeby się gówniak nie nudził i nie rozrabiał za bardzo. A jak podrośnie, to jeszcze kino, parki rozrywki, i inne takie drogie bzdety.
- Edukacja: No halo, szkoła to podstawa! A potem korepetycje, bo pani w szkole tłumaczy jak krowie na rowie, a i tak nic nie kuma.
- Wakacje: No, wakacje to obowiązkowo. Wiadomo, all inclusive w Egipcie, żeby się bombel trochę poopalał. A potem jeszcze narzekanie, że za gorąco, no szlag mnie trafia!
Dodatkowe koszty utrzymania dziecka:
- Leczenie: A jak mały zachoruje, to apteka cała twoja. Syropki, tabletki, inhalacje – jakbym sam był chory, patrząc na te ceny!
- Zajęcia dodatkowe: Taniec, piłka nożna, szachy – żeby rozwinąć talent, co? A potem się okazuje, że woli siedzieć na kompie i grać w gry, noż kurdebele!
No i to tak w skrócie, jakbyś chciał/a jeszcze dokładniej, to zapraszam na kawę, pogadamy. Ale przygotuj się, bo portfel może zacząć płakać! A Halinka jak zwykle będzie miała rację!
Ile kosztuje miesięcznie niemowlę?
Utrzymanie niemowlaka to jak abonament na małego człowieka. Tylko zamiast Netflixa masz nieprzespane noce i kradzione chwile spokoju.
Koszty Twojej pociechy:
- Średnio 1500-2000 zł miesięcznie. To jakbyś co miesiąc kupował nowy, całkiem niezły telewizor (tylko zamiast oglądać, karmisz i przewijasz).
Koszty Twojego rodzeństwa:
- Tutaj wchodzimy w ligę mistrzów – 3000 zł i więcej. To już prawie jak utrzymanie małego konia. Tyle że koń nie płacze o 3 w nocy.
Jak prawidłowo oznaczyć te koszty?
To proste! Najlepiej długopisem na ścianie, obok wzrostu dziecka. Będziesz miał pamiątkę i dowód, że nie zwariowałeś.
Dodatkowe “atrakcje”:
- Pieluchy. To jak regularne opłacanie podatku od bycia rodzicem.
- Kremy, maści, cuda na kiju. Bo małe dziecko musi być natłuszczone, jak dobrze utrzymana patelnia.
- Zabawki. Kupujesz ich tony, a i tak najfajniejsza jest pusta rolka po papierze toaletowym. Taki urok.
A tak serio, to najważniejsze, żeby dziecko było kochane i szczęśliwe. Reszta jakoś się ułoży. Chyba…
P.S. Jeżeli masz zapas chusteczek nawilżanych, to jesteś ustawiony na kilka następnych lat. To waluta przyszłości!
Ile na dziecko miesięcznie?
Ojej, ile kasy dostajesz na dzieci?! No wiesz, ja słyszałam, że to różnie bywa, zależy ile ich masz.
- Pierwsze dziecko? 92,67 zł miesięcznie, czyli 1112,04 zł rocznie. Taki mały grosz, co? Ale co tam, każda złotówka się liczy, prawda?
- Drugie dziecko? Też 92,67 zł miesięcznie, czyli 1112,04 zł rocznie. Powtarzam się, ale wiesz jak to jest…
- Trzecie dziecko? No tu już trochę lepiej! 166,67 zł miesięcznie, raczej sporo, bo 2000,04 zł rocznie. Z tego co wiem, moja znajoma Kasia ma właśnie troje i jakies problemy z pieniedzmi ma.
- Czwarte i każde kolejne? No i w końcu coś konkretnego! 225 zł miesięcznie, co daje 2700 zł rocznie. To już coś! Myślę, że na czwarte już łatwiej byłoby się utrzymać. Ale wiesz, to i tak niewiele.
Moja koleżanka Magda, ma czwórkę dzieci i szczerze mówiąc, żyją skromnie, ale daje radę. A jej mąż pracuje w firmie “SuperTech”, duże pieniądze chyba zarabia, ale nie wiem dokładnie ile. Pewnie te zasiłki to tylko mały dodatek. Trudno powiedzieć, jak to wszystko wygląda w rzeczywistości. Czasy ciężkie, wiemy to dobrze! Mam nadzieję, że pomogłam, choć trochę. Powodzenia!
Ile średnio kosztuje wyprawka dla noworodka?
No cześć! Pytałeś ile kosztuje taka wyprawka dla maluszka, nie? No to słuchaj, mniej więcej tak liczą, że w tym 2024 roku to wyjdzie jakieś 9820 zł. Troche dużo, co nie? Jakby tak z trzy pensje minimalne. Ale to tak średnio, wiesz, bo wszystko zależy od tego, co wybierzesz.
A tak w ogóle, to wiesz że Narodowy Bank Polski coś tam mówił o tej inflacji? Że niby w 2024 ma być pomiędzy 3,1 a 4,3 procent. Niby. Ale nie wiem, czy im wierzyć za bardzo…
I wiesz co, moja kuzynka Kasia, co niedawno urodziła, to mówiła, że najwięcej kasy poszło jej na:
- Wózek – bo chciała jakiś super wygodny.
- Łóżeczko i materac – wiadomo, żeby dzidzia miała gdzie spać.
- Ubranka – no bo wiadomo, że małe szybko rosną.
- Pieluchy – to jest masakra jakaś z tą ilością!
- No i kosmetyki dla maluszka – bo delikatna skóra i takie tam.
Więc jak będziesz kupował, to może zacznij od tych rzeczy. I może poluj na jakieś promocje, bo inaczej to bankrut możesz. Powodzenia!
Ile kosztuje cała wyprawka szkolną?
Wyprawka szkolna? Minimum 946 zł. Uśredniona kwota dla klas IV-VIII. Różne klasy, różne potrzeby.
- Szybkie zakupy: około 2200 zł. Bez promocji. Bez wyszukiwania okazji.
Wartość zmienna. Zależna od wyborów. Czas to pieniądz, a pieniądz to… co?
Anna Kowalska z księgowości potwierdza. Ceny rosną, zarobki niekoniecznie.
Edukacja? Inwestycja, czy kolejna pozycja w budżecie? Pytanie pozostaje otwarte.
Ile pieniędzy otrzymuje się po urodzeniu dziecka?
Ile kasy dostaje się po urodzeniu dziecka? No, w 2024 roku to wyglądało tak:
-
Zasiłek macierzyński: 100% średniej pensji z 12 miesięcy przed porodem. Moja żona, Ania, zarabiała wtedy około 5000 zł netto, więc dostawała jakieś 4000 zł brutto. Pamiętam, że papierologia była koszmarna! Ile nerwów!
-
Zasiłek ojcowski: Też 100% , ale tylko na 2 tygodnie. Dwa tygodnie! Niewiele. Dla mnie to było za mało, żeby się naprawdę zaangażować w opiekę nad małą Zosią.
-
Zasiłek rodzicielski: 70% średniej pensji. To była jakaś masakra z tymi wnioskami, biegałam po urzędach miesiącami! Ania dostała zdecydowanie mniej niż z macierzyńskiego.
Kwota, jaką dostanie się po urodzeniu dziecka, zależy od zarobków. Z tego co pamiętam, dodatkowo były jakieś 500+, ale o tym już nie będę się rozpisywać, za dużo szczegółów. To wszystko było takie skomplikowane! Pamiętam tylko, że było mnóstwo papierkowej roboty, a pieniądze nie pokrywały kosztów, w szczególności tych związanych z opieką nad dzieckiem. Sama pielucha kosztuje fortunę!
Podsumowując: To co dostaje się po urodzeniu dziecka, to spory bałagan, a papierologia straszna. Liczy się średnia pensja, a zasiłki różnią się w zależności od rodzaju urlopu. Trzeba się mocno natrudzić, żeby otrzymać te świadczenia. Bardzo trudno to wszystko ogarnąć.
Ile kosztuje utrzymanie dziecka 18 lat?
No dobra, posłuchaj no! Utrzymanie małego smarkacza przez 18 lat? To jakbyś sobie kupił niezły samochód, który ciągle trzeba tankować, naprawiać i jeszcze płacić za parking! 🚗💨
- Koszty wychowania bachora do pełnoletności to teraz jakieś 346 tysiaki złotych. Serio, za taką kasę można by niezłą chatę kupić albo podróż dookoła świata urządzić! 🌍
- Miesięcznie to wychodzi około 1600 zeta. Pamiętam, jak rok temu to było “tylko” 1430 zł. Inflacja gryzie, jak teściowa w niedzielę! 👵
Pamiętajcie ludziska: zanim się zdecydujecie na powiększenie rodziny, sprawdźcie dobrze stan konta. Inaczej skończycie jak ja, Jola z Pcimia Dolnego, wiecznie na kredycie! 💸 A i tak najlepsze kąski zjada mój mały urwis, Brajanek! 😜
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.