Co kupić dziecku, które wszystko ma?
Znam ten problem! Szukać prezentu dla dziecka, które wszystko ma, to istna katorga! Myślę, że warto postawić na doświadczenia. Fajny zestaw naukowy, instrument albo coś kreatywnego, co pobudzi wyobraźnię, np. glina czy farby. Gra planszowa też jest super, bo można spędzić razem czas. Takie prezenty to prawdziwa frajda i zostają w pamięci na dłużej.
Co kupić dziecku, które wszystko ma? Ech, znajoma bolączka! Sama się z tym męczę za każdym razem, gdy zbliżają się urodziny mojego siostrzeńca. Góry zabawek, szafa pęka w szwach, a on i tak po pięciu minutach się nudzi. Pamiętam, jak kiedyś dostał kolejnego pluszaka – spojrzał, rzucił w kąt i poszedł grać na tablecie. Serio? Kolejny pluszak? Po co? Przecież on ma ich ze dwadzieścia!
Więc zaczęłam myśleć inaczej. No bo co tak naprawdę dajemy dziecku, kupując mu kolejną rzecz, którą zaraz odłoży na półkę? Chyba tylko chwilową (bardzo chwilową!) radość. A przecież chodzi o coś więcej, prawda? O wspomnienia, o rozwój, o… no właśnie, o CO?
Doszłam do wniosku, że warto postawić na doświadczenia. Coś, co zapamięta, co go czegoś nauczy, czym będzie mógł się pochwalić. Pamiętam, jak zabrałam go do planetarium – miał wtedy może z siedem lat. Do dziś, a minęło już trochę czasu, wspomina ten wyjazd z takim entuzjazmem! Więc może jakiś fajny zestaw naukowy? Albo karnet do teatru? A może instrument? Moja siostra opowiadała, że mały ostatnio zaczął “bębnić” na wszystkim, co wpadnie mu w ręce… Hmm, może perkusja? Tylko gdzie ja to w bloku zmieszczę… No nic, pomyślę.
Zawsze zostaje coś kreatywnego. Glina, farby, zestaw do robienia biżuterii – cokolwiek, co pobudzi wyobraźnię i pozwoli mu stworzyć coś samemu. Sama pamiętam, jaką frajdę sprawiało mi lepienie z plasteliny, godzinami mogłam siedzieć i tworzyć jakieś dziwaczne stworki. To były czasy!
A może po prostu gra planszowa? Niby nic takiego, ale to świetny sposób, żeby spędzić razem czas, pogadać, pośmiać się. Widziałam ostatnio taką fajną grę strategiczną, podobno rozwija logiczne myślenie… Chyba się skuszę. Bo wiecie co? Myślę, że takie prezenty, te niematerialne, zostają w pamięci na dłużej niż wszystkie te plastikowe zabawki razem wzięte. No i tworzą więzi, a o to chyba w tym wszystkim chodzi, nie?
#Co Kupić Dziecku #Pomysł Na Prezent #Prezent Dla DzieckaPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.