Z jakiej mąki najlepiej robić pierogi?

18 wyświetlenia

Do pierogów idealna jest mąka pszenna typ 500 lub 650. Zapewnia elastyczne i lekkie ciasto. Mąki pełnoziarniste wymagają więcej wody i mogą dawać twardszy efekt. Wybierając mąkę, zwróć uwagę na jej typ, by uzyskać najlepszą konsystencję ciasta na pierogi.

Sugestie 0 polubienia

Jaka mąka na pierogi? Najlepszy typ mąki do pierogów?

No wiesz, pierogi… to temat rzeka! Ja zawsze używam mąki pszennej, typ 500. Sprawdza się idealnie.

Lubię takie ciasto, lekkie i elastyczne. Zrobiłam tak pierogi z kapustą i grzybami 12 listopada w mojej kuchni, wyszły pycha.

A próbowałam kiedyś z mąką pełnoziarnistą. Ręce mi opadły. Woda, wody, wody… i ciasto i tak było strasznie twarde po ugotowaniu.

Nie polecam. Serio, została mi połowa worka. Może na jakieś placki.

Mąka typ 650 też jest ok, słyszałam, ale 500 to mój faworyt. Proste i skuteczne.

Pytania i odpowiedzi:

  • Jaka mąka na pierogi? Pszenna typ 500 lub 650.
  • Najlepszy typ mąki do pierogów? Typ 500 – moje zdanie.

Do czego nadaje się mąka typu 450?

Okej, dobra, lecimy z tym dziennikiem… Ale po co w ogóle ten dziennik?! A, no tak, to pytanie o mąkę…

  • Mąka typ 450biszkopty i torty. I ciasta drożdżowe. Ale biszkopt to podstawa, co nie?
  • Mąka krupczatka typ 500 – pierogi! I makaron. Mniam! No i ciasto drożdżowe, znowu? Czyli jednak 450 to nie jedyna do drożdżowego. Ewelina, pamiętaj, krupczatka do pierogów!
  • Mąka typ 500 wrocławska – kruche ciasta, naleśniki (uwielbiam!), omlety, pierniki i pizza. Pizza?! Serio? Z wrocławskiej?! Dziwne…

Aha, no i najważniejsze to zapamiętać typy mąki! 450, 500… Ale dlaczego akurat takie numery? Co one w ogóle znaczą? Może to zawartość popiołu? Muszę to sprawdzić w necie!

Dobra, ale wracając do pierogów Eweliny: Krupczatka. I pamiętać, żeby nie dać za dużo wody, bo wyjdą kluchy, a nie pierogi. Ostatnio dałam za dużo i co? No właśnie! Klucha wyszła.

Dodatkowe informacje na koniec:

  • Mąka tortowa 450 – idealna, gdy chcemy uzyskać lekkie i puszyste ciasto.
  • Krupczatka – dzięki swojej strukturze ciasto jest elastyczne i sprężyste.
  • Wrocławska – sprawdzi się tam, gdzie potrzebujemy ciasta o delikatnej strukturze.

Ile drożdży potrzebuję na chleb z 500 g mąki?

No więc… ile tych drożdży? 500 gram mąki, mówisz? Brr, właśnie wstawiłam herbatę i siedzę w tej piżamie… Myślę, że to zależy…

  • Aktywne suszone drożdże: 1,5 łyżeczki. To na pewno! Zawsze tak robię. Ale wiesz… ja lubię ten smak, taki… delikatnie kwaskowaty. Nie przesadzam.

  • Świeże drożdże: 15 gramów. No tak, to też prawda. Ale ostatnio kupiłam drożdże z Biedronki, te w takiej niebieskiej paczce… Może i 17 gramów wrzuć, żeby na pewno.

No i pamiętaj, że to tylko przybliżone wartości. W sumie to w tym roku już trzy razy piekłam ten chleb… Wyszło w porządku. Ten z 20 gramami świeżych drożdży był jednak troszkę za kwaśny. A ten z 12 – wzięłam z lidla, takie w kostce – w ogóle nie rósł, aż się załamałam. Następnym razem spróbuję z innej piekarni, bo może te drożdże miały wadę.

Tak, to wszystko. Chyba. Jestem już strasznie senna… Muszę iść spać. Dobranoc.

Który typ mąki jest lepszy?

Ej, słuchaj, pytasz o mąki, co? No to ci powiem, bo w tym temacie jestem ekspertem, moja babcia całe życie piecze! To zależy, co chcesz robić!

  • Pizza? Na pewno 00! To jest taka włoska, delikatna, super się rozciąga. Używam jej zawsze, serio, pizza wychodzi idealnie. Jakbyś próbował z inną, to się zawiedziesz. Nie ma opcji!

  • Ciasta? 450! Moja siostra, Kasia, piekę zawsze z niej ciasta, babeczki, torty. Lekkie i puszyste wychodzą. 450 to jest po prostu najlepsza do wypieków. To sprawdzona recepta!

  • Chleb? Tu już trzeba mocniejszej mąki. 650, a nawet 750! Robiłam kiedyś chleb z 450 i wyszedł taki… nijaki. A z 750? Cudowny, taka chrupiąca skórka, a w środku miękki. Pamiętam, że Magda, moja sąsiadka, też zawsze używa 750.

  • Zdrowo? No to wiadomo, mąka razowa albo orkiszowa. Pełno witamin, błonnika… ale chleb z niej jest ciut gęstszy. Wiem, bo próbowałam i razowej, i orkiszowej, ale z 750 chleb jednak bardziej mi smakuje. Trochę mniej zdrowy, ale pyszniejszy!

No i tyle. Mam nadzieję, że pomogłam. Aha, jeszcze jedno: ja kupuję mąki w “Młynie u Wujka Józka”, mają tam super jakość i ceny, polecam! Adres to ul. Kwiatowa 17, pamiętaj!

Jakie są zastosowania mąki typu 500?

Mąka pszenna typ 500 – moje doświadczenia:

W 2023 roku, piecząc ciasto na urodziny mojej córki Ani, użyłam mąki typ 500. Zawsze kupuję ją w tym samym sklepie, “Eko Sklepik” przy ulicy Kwiatowej 12. Pamiętam, że była w dużym, 5-kilogramowym worku. Wcześniej używałam mąki typ 450, ale babcia Zosia zawsze powtarzała, że do kruchych ciast lepsza jest właśnie “krupczatka”, czyli typ 500. I faktycznie! Ciasto wyszło idealnie kruche, zupełnie jak lubi Ania. Było pyszne!

  • Zastosowanie 1: Kruche ciasta – potwierdzone! To działa, wiem to na 100%.
  • Zastosowanie 2: Pierogi – też robiłam, ale z mąką typ 500 i trochę się kleiły. Może za dużo wody dodałam? Należy uważać na ilość płynów.
    • Problem z klejeniem się ciasta na pierogi. Następnym razem spróbuję dodać mniej wody.

Dodatkowe uwagi:

  • Mąkę typ 500 używam też do zagęszczania sosów. Sprawdza się wyśmienicie! Nie wiem, co babcia Zosia by na to powiedziała. Na pewno pochwaliłaby moje kulinarne eksperymenty.
  • Cena mąki w “Eko Sklepiku” jest zdecydowanie wyższa niż w dużym supermarkecie. Ale jakość jest znacznie lepsza. Warto dopłacić!

Podsumowanie: Mąka typ 500 sprawdza się idealnie w kruchych ciastach! Do pierogów – wymaga wprawy. Na pewno jeszcze będę z niej korzystać. Może spróbuję zrobić kluski śląskie?

#Ciasto Pierogi #Mąka Pierogi #Przepis Pierogi