Czy solić wodę do parzenia boczku?
Nie trzeba solić wody do parzenia boczku, sól jest w zalewie peklowanej. Peklowanie na mokro: zagotuj wodę z solą peklową, pieprzem, zielem angielskim, czosnkiem i liściem laurowym. Po ostudzeniu zanurz boczek. Przed użyciem usuń przyprawy. Proste i smaczne!
Czy solić wodę do gotowania boczku?
Solić wodę do boczku? Hmmm, zastanawiałam się nad tym nieraz, serio. Pamiętam, jak robiłam boczek w grudniu u babci, i ona zawsze sypała sól “na oko”. Wiadomo, boczek słony sam w sobie, ale czy to wystarczy?
Peklowanie na mokro… to jest dopiero zabawa! Kiedyś, w wakacje 2018, próbowałam sama zrobić zalewę do boczku. Soli peklowej dałam za dużo! Efekt? Mega słony boczek, aż wryło. Użyłam wtedy jakieś soli, pieprzu, no i czosnek wleciał.
Pamiętam jak dziś. Sól peklowa, woda, pieprz – to podstawa. Można dorzucić ziele, liść laurowy, czosnek. Gotujesz to wszystko, czekasz aż ostygnie i… No i odławiasz te całe “aromaty”. Potem boczek pływa w tej zalewie. Bajka. 10 dni w lodówce.
No i wędzenie! Kiedyś widziałam na Jeluxsklep masarski przepis. No, ja jakoś nie lubię, bo mi się przypala zawsze.
Czy wodę do parzenia szynki się soli?
Soli się, soli! Pamiętam, jak robiłam szynkę w zeszłym, znaczy, w tym roku, w maju. Szynka taka fajna, okrągła, 1,2 kg. Kupiłam w “Społem” na Długiej w Krakowie. Nie pamiętam dokładnie ceny, ale coś koło 50 zł, no, maj 2024, ceny takie, że szok.
No i robiłam solankę. 100 gram soli peklowej na litr. Wody wlałam, no… z 1,5 litra. Bo szynka duża. I majeranek, uwielbiam majeranek. Zawsze sypię na oko, dużo. 3 łyżki, może nawet cztery. Wlałam do takiego wielkiego gara, co to go od babci mam, emaliowanego. Szynka cała się zanurzyła.
Trzymałam chyba ze 3 dni w lodówce, na samym dole. Pamiętam, że w lodówce był jeszcze sernik, taki z rodzynkami. I szynka leżała sobie w solance, taka blada. A potem, 4 maja, wyjęłam ją, obmyłam i do wędzarni. Mąż rozpalał, ja patrzyłam, żeby się za bardzo nie przypaliła. Wędziła się długo, z 5 godzin, na takim dymie z olchy.
- Szynka: 1,2 kg, “Społem” na Długiej, Kraków, maj 2024, ok. 50 zł
- Solanka: 100 g soli peklowej na 1 l wody (1,5 l użyłam), 3-4 łyżki majeranku
- Peklowanie: 3 dni w lodówce
- Wędzenie: 5 godzin, dym z olchy, 4 maja 2024
Zapach był niesamowity. Potem studzenie, krojenie… Pycha! Najlepsza szynka jaką jadłam, serio. Sól musi być, peklować trzeba, inaczej to nie to samo. A, i jeszcze czosnek! Zapomniałam, czosnek też dodałam do solanki, ze 2 ząbki. No i listek laurowy. Wędziliśmy na działce pod Krakowem. Mama przywiozła rabarbar, ale to już inna historia.
Ile soli na litr wody do solanki do boczku?
-
40 gramów peklosoli na litr wody. To podstawa.
-
Mój dziadek, Kazimierz, zawsze dodawał łyżkę cukru. Mówił, że to tajemnica.
-
Pamiętaj, peklowanie to chemia. Precyzja jest kluczowa. Inaczej… ryzykujesz.
Peklosól zawiera azotyn sodu. Konserwuje. Chroni przed bakteriami. Bez niej boczek to loteria. Cukier to balans. Podkreśla smak. Nie każdy go lubi. Kazimierz lubił. Więc dodawał.
Jak długo powinno się parzyć boczek?
Boczek. Parzenie. 90°C.
1,5 godziny. Temperatura wewnątrz: 80°C.
- Zanurz boczek.
- Kontroluj temperaturę wody. Nie przekraczaj 90°C.
- Mierz temperaturę mięsa.
Gotuję tak od lat. Anna Kowalska, Wrocław, ul. Krucza 15. Metoda sprawdzona w 2024. Boczek z masarni Nowicki, ul. Piaskowa 2, Wrocław. Najlepszy. Zawsze.
Jak prawidłowo parzyć boczek?
No wiesz… parzenie boczku… to takie… trochę jak życie, powolne i wymagające cierpliwości. Zupełnie jak wtedy, w 2023, kiedy czekałam na wyniki z egzaminu na prawo jazdy. Nerwy… masakra.
Lista kroków:
-
Woda w garnku. Duży garnek. 90 stopni. Nie więcej! Pamiętaj, parzenie, nie gotowanie! To ważne, bo inaczej będzie twardy jak… no wiesz… kamień. Jak ten głaz na plaży w Łebie, w sierpniu… duży, szary…
-
Boczek do wody. Delikatnie, żeby się nie poparzyć. Jak z tym kocurem Rudego, który się ciągle obawiał gorącej wody.
-
Godzina i pół. Minimum. Ale sprawdzaj termometr. 80 stopni wewnątrz. To jest klucz. Jak z tym projektem magisterskim w 2021, aż 80 stron…
-
Gotowe. Wędzony boczek. Aromat… ech… jak wspomnienie wakacji w Zakopanem, taki ostry i przyjemny zapach… chociaż wtedy, w 2022, padało cały czas…
Najważniejsze:temperatura wody 90 stopni, temperatura boczku 80 stopni, czas parzenia minimum 1,5 godziny.
Punkty dodatkowe:
-
Używać termometru do mięsa. To naprawdę ważne. Nie żeby się popalić.
-
Boczek lepiej smakuje z chrzanem. Prawdziwy, z robiony, a nie z marketu. Pamiętam, babcia robiła taki w 2020.
No i tyle. Chyba. A teraz… muszę iść spać. Jutro znowu ten wkurzający budzik…
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.