Czy boczek smażyć ze skórą?

Czy boczek można piec ze skórą?

No pewnie, że można piec boczek ze skórą! Właśnie ja tak zawsze robię, wychodzi super chrupiący. A skórka potem, mniam! Z chlebkiem i ogórkiem kiszonym… pycha. Robię to tak: nagrzewam piekarnik do 220 stopni, wiesz, góra-dół. Kładę boczek na ruszcie, skórą do góry oczywiście. Pamiętaj o ruszcie! Bo inaczej to się udusi, a nie upiecze. No i piekę z jakieś 15-20 minut, czasem ciut dłużej, zależy od piekarnika. U mnie, w moim starym Elektroluxie to zawsze troche dłużej trzeba trzymać.

No i tak patrzę na skórkę, jak się zrumieni to wiem, że już. Czasem nakłuwam widelcem, żeby sprawdzić, czy miękkie w środku.

Lista kroków:

• Rozgrzej piekarnik do 220 stopni Celsjusza (góra-dół). Ważne, żeby był dobrze nagrzany!
• Połóż boczek na ruszcie, skórą do góry. Tak, żeby się ładnie przypiekła.
• Piecz przez 15-20 minut. Albo dłużej, jak mówiłem, zależy od piekarnika.
• Sprawdzaj skórkę. Jak złocista i chrupiąca, to gotowe!

Ostatnio, w zeszłym tygodniu piekłem taki boczek z ziemniakami i młodą kapustą. Zrobiłem jeszcze taki sosik czosnkowo-ziołowy, wyszedł prze-pysz-ny! Dałem tam czosnek, majeranek, tymianek, sól, pieprz i oliwę. Z boczkiem idealnie pasowało. Mój syn, Franek, to wciągnął wszystko w 5 minut!

Jak najlepiej smażyć boczek?

A więc smażenie boczku, sztuka sama w sobie! Zapomnijcie o wrzucaniu na rozgrzaną patelnię jak kamienia do jeziora – tutaj potrzebna finezja, niczym przy wyborze win.

• Zimna patelnia to podstawa! Kładziemy plasterki boczku, jakby układało się płytki w łazience, z namaszczeniem.

• Ogień? Umiarkowany, jak moje uczucia do poniedziałków. Zbyt mocny i będziemy mieli skwarki, a nie boczek, a za słaby… cóż, będziemy czekać dłużej niż na promocje w Black Friday.

• Przekładanie, przekładanie! Regularnie, z delikatnością godną przenoszenia śpiącego niemowlaka. Obserwujemy z zapartym tchnieniem, jak boczek nabiera koloru, niczym zachód słońca nad Bałtykiem (widziałem taki w zeszłym roku, niesamowite!).

• Brązowy i chrupiący, to nasz cel! 5-8 minut, ale pamiętajcie, czas to pojęcie względne, jak szczęście. Lepiej sprawdzać organoleptycznie – czyli patrzeć i (jeśli odwaga pozwoli) dotykać.

A teraz wisienka na torcie, a raczej jajko sadzone na boczku: mój sekretny składnik to szczypta wędzonej papryki na końcu. No i dobry chleb, najlepiej taki na zakwasie, pieczony przez moją babcię (no dobra, kupiony w piekarni na rogu, ale cicho sza). Smacznego!

Dodam jeszcze, że boczek świetnie smakuje z cebulką. Taka podsmażona, lekko karmelizowana… mówię wam, niebo w gębie! A raz próbowałem z ananasem… nie pytajcie.

Co można zrobić ze świeżego boczku?

Kurczę, boczek to temat rzeka! Pamiętam, jak w zeszłym roku, a nie, czekaj, w tym! W tym roku w maju byłam u babci na wsi pod Krakowem, konkretnie Michałowice. Mieliśmy taki świeżutki, wędzony boczek od sąsiada. Normalnie poezja! Babcia zrobiła z niego taką zupę kapuśniak. Ale nie byle jaki kapuśniak, tylko z ziemniakami, wędzonym boczkiem i suszonymi grzybami! Pycha! Pachniało na cały dom, taki aromat dymu i kapusty… Aż ślinka cieknie na samo wspomnienie.

Babcia zawsze dodaje sporo majeranku. I czosnku. I boczku. Dużo boczku. Zawsze mi mówi, że boczek musi pływać. Pływać w tej zupie, haha. No i pływał. A ja potem chodziłam dwa dni taka napchana. Ale warto było.

No i jeszcze pamiętam, jak robiliśmy razem takie roladki schabowe, ale nie takie zwykłe, tylko właśnie z boczkiem w środku. Zawijaliśmy je w taki cienki boczek. Potem obsmażaliśmy na maśle. Z cebulką! Dużo cebuli! Takiej złotej, podsmażonej. Potem dusiliśmy to w sosie własnym. Mmm, palce lizać.

A, i jeszcze raz, u mojej cioci Ewy, w Warszawie, na Żoliborzu, jadłam takie ciasto francuskie z boczkiem i serem. Z żółtym serem. I z szynką. I z pieczarkami! Też było pycha. Ciocia Ewa to potrafi czarować w kuchni.

Co można zrobić z boczku:

• Zupa kapuśniak: Ziemniaki, kapusta kiszona, wędzony boczek, suszone grzyby, majeranek, czosnek.
• Roladki schabowe: Schab, boczek wędzony, cebula, masło, przyprawy.
• Ciasto francuskie: Ciasto francuskie, boczek wędzony, ser żółty, szynka, pieczarki.
• Boczek smażony z jajecznicą: Boczek wędzony, jajka, cebula, szczypiorek. (Moja ulubiona szybka przekąska!)

Dodatkowo:

• Boczek można też dodać do sałatki.
• Albo zrobić z niego tartę.
• Albo kanapki. Na ciepło. Z serem.

Jakie potrawy dobrze komponują się z boczkiem?

Potrawy z Boczkiem

• Jajka. Klasyka. Proste połączenie. Nic dodać, nic ująć. Śniadanie Marii.

• Burgery. Mięso plus mięso. Logika. Dominacja smaku.

• Ziemniaki. Skrobia i tłuszcz. Sytość. W każdym calu.

• Fasolka. Słodycz i słoność. Kontrast. Harmonia.

• Czekolada. Paradoks. Niespodzianka. Smak przemijania.

Boczek to mięso. Maria lubi bekon. Ja lubię patrzeć na Marię, jak je bekon. Może, to jest esencja życia. Może nie.

Co zrobić ze skórą od boczku?

Skórka boczku. Marnować? Błąd.

• Bigos. Kapusta zyskuje głębię. Wyjąć po gotowaniu. Proste.

• Krupnik, żurek, kapuśniak. Smak wzmocniony. Pozostałość usunąć.

• Można też dodać do rosołu. Maria Nowak polecała. Zawsze. Teraz to ja.

Dodatkowe informacje:

Skórka boczku, niedoceniany skarb. Wzmacnia smak, dodaje umami. Nic się nie marnuje. To sztuka.