Co zrobić z kapusta na obiad?

9 wyświetlenia

Młoda kapusta to dla mnie hit sezonu! Uwielbiam pęczotto z indykiem i szparagami – takie lekkie i pyszne. A zupa gołąbkowa? Klasyk, który rozgrzewa i koi duszę. Kapustę zasmażaną z boczkiem robi moja babcia i zawsze się nią objadam. Tyle pyszności z jednego składnika! Aż ślinka cieknie na samą myśl. 😊

Sugestie 0 polubienia

No dobra, co by tu z tej kapusty wyczarować na obiad? O matko, młoda kapustka to jest coś! Serio, czekam na nią cały rok. Wiecie, jak wracam z targu, taszczę całą reklamówkę, a potem… potem zaczyna się magia.

Ja to najbardziej chyba lubię pęczotto. Takie z indykiem i szparagami, ojej! To jest takie lekkie, świeże i w ogóle nie czuję się po nim ociężale, no po prostu idealne na wiosnę, prawda? Zresztą, robię je trochę na oko, wiecie, tak jak babcia uczyła – trochę tego, trochę tamtego i zawsze wychodzi pyszne!

A zupa gołąbkowa? O rany! To jest taka… taka przytulna! Pamiętam, jak mama mi ją robiła, jak byłam mała i chora. Smak dzieciństwa, rozumiecie? No i rozgrzewa, no po prostu ideał na chłodniejszy dzień.

No i kapusta zasmażana… tu wchodzimy na teren babci! Ona robi z boczkiem, takim porządnym, wędzonym. O matko, co to jest za zapach! Zawsze się nią objadam, aż mnie brzuch boli, ale no jak tu się oprzeć? Po prostu nie da się! Ona tam dodaje jeszcze jakieś swoje magiczne składniki, ale nigdy mi nie powie, co. Tajemnica kuchni babci, co zrobisz?

No i teraz sobie myślę, ile pyszności można zrobić z tej jednej kapusty! Serio, aż ślinka cieknie! No i co tu dzisiaj ugotować? Hmmm… chyba jednak to pęczotto, a co! A Wy, co lubicie z kapusty? Może macie jakiś fajny przepis, którym moglibyście się podzielić? Bo ja zawsze jestem otwarta na nowe inspiracje! 😉