Czy kapusta kiszona odkwasza organizm?

8 wyświetlenia

Proces fermentacji mlekowej, zachodzący podczas kiszenia kapusty, prowadzi do powstania kwasu mlekowego. Ten kwas, zamiast zakwaszać organizm, stymuluje produkcję związków buforujących, neutralizujących nadmiar kwasów i pomagających utrzymać równowagę kwasowo-zasadową. Dlatego kiszonki, wbrew obiegowym opiniom, wspierają, a nie zakwaszają organizm.

Sugestie 0 polubienia

Kiszenie kapusty – odkwaszanie czy zakwaszanie? Rozwikłanie popularnego mitu

W powszechnej świadomości kapusta kiszona kojarzy się przede wszystkim z… zakwaszaniem organizmu. To przekonanie, choć głęboko zakorzenione, jest błędne. Prawda jest bardziej złożona i fascynująca. Aby ją zrozumieć, należy przyjrzeć się procesom biochemicznym zachodzącym podczas fermentacji mlekowej.

Kluczem do zrozumienia działania kapusty kiszonej na równowagę kwasowo-zasadową jest właśnie fermentacja mlekowa. To naturalny proces, w którym bakterie kwasu mlekowego przekształcają cukry zawarte w kapuście w… kwas mlekowy. I tu pojawia się sedno sprawy. Intuitywne skojarzenie – kwas = zakwaszenie – okazuje się mylne w kontekście działania kiszonek na organizm.

Kwas mlekowy, choć sam w sobie jest kwasem, nie działa w organizmie w sposób bezpośredni, agresywnie obniżając pH. Zamiast tego, jego obecność stymuluje szereg procesów fizjologicznych, które prowadzą do regulacji równowagi kwasowo-zasadowej. Organizm, reagując na obecność kwasu mlekowego, zwiększa produkcję związków buforujących, takich jak wodorowęglany. Te związki działają niczym naturalne “zmiękczacze”, neutralizując nadmiar kwasów i utrzymując pH krwi w bezpiecznym, optymalnym zakresie.

Dlatego kapusta kiszona, zamiast obniżać pH organizmu, wspiera jego zdolność do samoregulacji. Można powiedzieć, że działa pośrednio, wzmacniając naturalne mechanizmy buforujące. To kluczowa różnica, która odróżnia proste spożycie kwasów, np. z napojów gazowanych, od spożycia kwasu mlekowego pochodzącego z naturalnych procesów fermentacyjnych.

Podsumowując, popularne przekonanie o zakwaszającym działaniu kapusty kiszonej jest mitem. Proces fermentacji mlekowej, choć prowadzi do powstania kwasu mlekowego, w istocie wspiera utrzymanie równowagi kwasowo-zasadowej organizmu poprzez stymulację produkcji naturalnych związków buforujących. Kiszonki, w tym kapusta kiszona, stanowią więc cenny element zdrowej diety, zapewniając nie tylko bogactwo witamin i minerałów, ale również wspierając naturalne mechanizmy regulacyjne organizmu. Warto więc włączyć je do swojego jadłospisu, rozwiewając przy tym mit o ich zakwaszającym działaniu.

#Kapusta Kiszona #Odkwaszanie #Zdrowie