Jak ocenić rentowność?
Ocena rentowności inwestycji to klucz do sukcesu. Kluczowy wskaźnik to ROI (Return on Investment), obliczany jako (zysk netto / koszty inwestycji) x 100%. Przykład: (5000 zł / 10000 zł) x 100% = 50%. Wysoki ROI wskazuje na opłacalność. Regularne monitorowanie ROI pozwala na optymalizację inwestycji i podejmowanie trafnych decyzji biznesowych. Analiza ROI jest niezbędna dla rozwoju firmy.
Jak obliczyć i ocenić rentowność firmy lub projektu? Kluczowe wskaźniki?
O rentowności, hmmm… trudna sprawa, ale w sumie całkiem logiczna. Ja to widzę tak: najważniejsze to wiedzieć, ile włożyłeś i ile z tego wyciągnąłeś.
ROI, czyli Return on Investment. Brzmi strasznie poważnie, ale to po prostu zwrot z inwestycji. Jak to obliczyć?
No więc, zysk netto dzielisz przez koszty. Potem mnożysz razy sto procent. Proste? No, w teorii. W praktyce to już zależy.
Pamiętam, jak 2 lata temu, w lipcu kupiłem stare auto za 3000 zł. Niby okazja życia, ale…
Naprawy wyszły mnie 2000 zł. Potem sprzedałem je za 6000 zł. Zysk niby 1000 zł. Ale czy to dobra inwestycja? Nie wiem, nerwy kosztowały więcej.
Dobra analiza ROI to podstawa. Dzięki niej wiesz, co się opłaca, a co nie. Możesz zobaczyć, gdzie zarabiasz najwięcej.
No i oczywiście, dzięki temu możesz podejmować lepsze decyzje. Ja na przykład już wiem, że w stare auta się nie bawię.
Jak ocenić rentowność produktu?
Dobra, spróbuję… Tak, jakbym szeptała do telefonu o trzeciej w nocy.
Wiesz, jak to jest… niby wszystko proste, a jednak…
Jak ocenić, czy produkt się opłaca? To trudne, zwłaszcza gdy… gdy masz ten cały bałagan dookoła. Obniżki, te przeklęte obniżki… i te wszystkie straty. Jakby ktoś chciał cię okraść z każdej strony.
-
Przychody ze sprzedaży… to podstawa. Co wpływa na wysokość sprzedaży? Wydaje mi się, że głównie koszt wytworzenia danego produktu, w tym koszty materiałów, koszty produkcji, koszty pracy i inne koszty stałe.
-
Odjąć koszty… no właśnie, jakie? Wszystkie! Te małe, wredne koszty.
- Koszty obniżek i rabatów. Pamiętam, jak w zeszłym miesiącu przeceniliśmy te swetry o 50%. Masakra jakaś.
- Kradzieże. Złodzieje… wredne typy. Zawsze coś ukradną. W tym roku straciłam przez nich z 2000 zł.
- Uszkodzenia. A bo to ktoś potrącił wózkiem, a bo to spadło z półki… zawsze coś.
-
No i to, co ci zostaje, to twój zysk (lub strata). Patrzysz na to i myślisz… było warto? Pytam serio.
A wiesz, co jest najgorsze? Że nigdy nie wiesz na pewno. Zawsze jest jakieś “ale”. Jakby ktoś chciał, żebyś się ciągle zastanawiał. Zastanawiała się, czy dobrze robisz.
Jaki wskaźnik najlepiej wskazuje rentowność firmy?
ARPU/ARPA: klucz do serca (i portfela) firmy. Nie ma co się rozwodzić – to najlepszy wskaźnik rentowności, szczególnie dla biznesów subskrypcyjnych czy opartych na użytkownikach. My, w firmie “Złote Pióra i Sprytne Algorytmy”, używamy go od 2024 roku i widzę znaczną poprawę! To jak mierzenie tempa bicia serca firmy – szybkie, precyzyjne, bez zbędnych ozdobników.
Lista rzeczy, które warto wiedzieć o ARPU/ARPA:
- Prostota jest piękna: Obliczanie? Bułka z masłem! Łatwe, szybkie i zrozumiałe nawet dla mojego kota Miecia (chociaż on woli bawić się laserem niż arkuszami kalkulacyjnymi).
- Jasne sygnały: Spadek ARPU? Sygnał alarmowy! Czas na analizę, nowe strategie, może jakiś kurs z kreatywnego marketingu? Zazwyczaj działa.
- Porównania: Świetne do śledzenia trendów i porównywania z konkurencją. Jak wyścigi ślimaków – kto pierwszy do mety, czyli do wyższego ARPU.
A co z innymi wskaźnikami? No cóż, one są jak dodatki do obiadu – smaczne, ale główne danie to właśnie ARPU/ARPA. EBITDA, marża netto – wszystko fajne, ale ARPU/ARPA jest królem balu! A król, jak wiadomo, rządzi!
Dodatkowe informacje (bo przecież nie mogę być skąpa):
- W firmie “Złote Pióra i Sprytne Algorytmy” (tak, to moja firma!) zauważyliśmy 15% wzrost ARPU w ciągu ostatniego kwartału 2024 roku dzięki wprowadzeniu nowego pakietu usług. Sukces!
- Analizując ARPU, warto patrzeć też na jego strukturę – skąd pochodzą przychody? Czy z jednego, czy z wielu źródeł? To klucz do dalszej optymalizacji. (A Miecio wciąż woli laser.)
- Pamiętajcie, że kontekst jest ważny. ARPU może być mylący bez uwzględnienia innych czynników, takich jak koszty pozyskania klienta (CAC). Nie zapominajmy o tym!
Jak się mierzy rentowność?
Rentowność? To temat, który mnie ostatnio nurtuje, bo wiesz, własna firma… 2024 rok, maj. Kawałek ziemi pod miastem, warzywniak mały, ale własny. Zaczęłam w marcu, wiec jeszcze świeży biznes.
- Przykład: W maju, mój dochód netto wyniósł 7000 zł. Przychód ze sprzedaży, to było 14000 zł. Proste obliczenie: 7000/14000 * 100% = 50%. Czyli rentowność 50%. Super, prawda? Ale to tylko na papierze.
No właśnie, papier to jedno, a życie… drugie. Pamiętam, jak w kwietniu byłam wściekła. Deszcz lał, kapusta zgniła, straciłam na tym jakieś 1000 złotych. W raporcie tego nie widać, ale w portfelu… bardzo widać. A to już nie jest taki piękny wynik.
-
Błąd w obliczeniach? Może i tak, ale ja licze tak jak mnie nauczył tata. On w biznesie działał od zawsze. Czasem myślę, że powinnam nauczyć się tych bardziej zaawansowanych metod, ale narazie ta stara metoda wystarcza.
-
Rentowność to nie wszystko: Bo co z tego, że rentowność 50%, skoro na jedzenie ledwo starcza? Później się zastanawiałam, czy lepiej liczyć rentowność na każdy rodzaj warzyw osobno. Zaczęłam prowadzić bardziej szczegółową księgowość.
-
Koszty: Zapomniałam o kosztach! Nasiona, nawozy, woda, prąd… to wszystko trzeba odjąć od zysku. To bardzo ważne. A to już zupełnie inna historia. Dopiero wtedy realny zysk jest widoczny. Muszę to dopracować.
Dodatkowo, trzeba brać pod uwagę inflację, ceny hurtowe, sezonowość. Czasem na pomidorach zarobię krocie, a czasem… ale to już temat na osobny wpis!
Kiedy rentowność jest dobra?
Kiedy rentowność jest dobra?
-
Marża zysku netto. Powyżej 10%. To dobry znak. W większości branż.
-
Specyfika ma znaczenie. Zależy od firmy. I od rynku. Warunki też.
-
Optymalny poziom? Nie istnieje. Jedna odpowiedź. Dla wszystkich.
-
Branża jest kluczowa. Budowlanka inna niż IT. Logiczne.
Dobra rentowność to kwestia perspektywy. Anna Kowalska, lat 35, ekonomistka z wykształceniem na SGH, uważa że liczy się długoterminowa stabilność. Nie chwilowy zysk. Takie jest życie.
Analiza rentowności Solemis: solemis.com. Wiedza w jednym miejscu.
#Analiza Rentowności #Ocena Zyskowności #Rentowność BiznesuPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.