Co jest sprawdzane przy braniu kredytu?
Co sprawdza bank przy kredycie? Bank weryfikuje historię kredytową w BIK, aktualne zobowiązania (np. karty kredytowe, pożyczki) oraz liczbę zapytań o kredyt. Analiza tych danych pozwala ocenić ryzyko kredytowe i podjąć decyzję o przyznaniu finansowania. Dobra historia spłat zwiększa szanse na pozytywną decyzję.
Jakie dokumenty potrzebne do kredytu?
Dokumenty? Różnie to bywa, zależy od banku i rodzaju kredytu. Raz potrzebowałem tylko dowodu i zaświadczenia o zarobkach, innym razem aż kopię umowy najmu. Masakra.
W jednym banku, w Krakowie, 27 kwietnia, pytali nawet o rachunki za media z ostatnich trzech miesięcy. Nie żartuję.
Banki prześwietlają cię jak szpiegów. Sprawdzają wszystko, nawet ile razy pytasz o kredyt. Ja raz załatwiałem kredyt na remont, 10 000 zł, i odrzucili mi go, bo “zbyt wiele zapytań kredytowych” miałem. Bzdura!
To moja osobista boleść. Uwierz mi. Im więcej sprawa skomplikowana tym więcej dokumentów.
Pytania i odpowiedzi (krótkie):
Q: Jakie dokumenty potrzebne do kredytu? A: Zależy od banku i rodzaju kredytu.
Q: Co banki sprawdzają oprócz dokumentów? A: Historię kredytową i zobowiązania.
Co sprawdzają przy wzięciu kredytu?
Bankier patrzy na prawdę. Nie na obietnice.
-
Zdolność kredytowa. To klucz. Stać Cię, czy tylko myślisz, że stać? Zarobki, wydatki – wszystko na widoku. Bank widzi więcej, niż myślisz.
-
Historia kredytowa. Czyli przeszłość. Jak spłacałeś? Długi to cień, który podąża za Tobą. Brak historii? To też problem. Nikt nie lubi niewiadomych.
Daję słowo, w banku nie ma miejsca na sentymenty. Liczą się liczby.
Dodatkowe info, niby mniej ważne, a jednak:
- Wiek. Młodzi ryzyko, starzy też.
- Stan cywilny. Samotny wilk czy głowa rodziny? To robi różnicę.
- Wykształcenie. Niby detal, ale pokazuje stabilność.
Pamiętaj, bankier to pokerzysta. Patrzy Ci w oczy i ocenia blef. Powodzenia, Karolina, W.
Czy bank sprawdza wydatki przy kredycie?
Tak, bank zdecydowanie sprawdza wydatki przy udzielaniu kredytu. To było dla mnie koszmarne doświadczenie w 2024 roku, kiedy starałam się o kredyt hipoteczny na dom w Krakowie.
-
Listopad 2024: Złożyłam wniosek w Banku Pekao. Byłam pewna, że spełniam wszystkie kryteria. Dwa tygodnie później zadzwonili. Nie było wesoło.
-
Rozmowa z bankiem: Pani z banku była bardzo miła, ale konkretna. Powiedziała, że moja zdolność kredytowa jest niższa niż się spodziewałam. Powód? Zbyt duże wydatki. Nie spodziewałam się tego. Przecież dokładnie wszystko policzyłam!
-
Analiza moich wydatków: Okazało się, że bank wziął pod uwagę absolutnie wszystko! Rachunki za telefon, internet, abonamenty streamingowe, nawet moje cotygodniowe zakupy w Biedronce! To było dla mnie szczerze mówiąc upokarzające, czułam się jak pod lupą. Byłam wściekła, bo czułam, że to niesprawiedliwe. Przecież mam stałą pracę, zarabiam ponad 5000 złotych netto miesięcznie!
-
Moje uczucia: Byłam zrozpaczona. Marzenia o własnym domu leciały w gruzach. Czułam się bezradna, bezsilna. Całe szczęście, moja siostra podsunęła mi pomysł – zmniejszenie wydatków. To była dla mnie bardzo ciężka decyzja.
-
Zmiana strategii: Zrezygnowałam z kilku abonamentów. Zaczęłam kupować produkty w promocji. Zredukowałam wydatki o około 800 zł miesięcznie. To było bolesne, ale konieczne.
Po miesiącu ponowiłam wniosek. Tym razem wszystko poszło dobrze. Kredyt dostałam. Nauczyłam się jednak ważnej lekcji: banki dokładnie sprawdzają nasze finanse. Trzeba być przygotowanym na ich szczegółową analizę. Nie ma taryfy ulgowej. To jest lekcja, którą zapamiętam na zawsze. A teraz piję kawę i zastanawiam się, czy powinnam kupić nowego iPhona…
Dodatkowe informacje: Zdolność kredytowa to nie tylko wysokość zarobków, ale też bilans dochodów i wydatków. Banki biorą pod uwagę nie tylko stałe opłaty, ale również wydatki zmienne. Im niższy stosunek wydatków do dochodów, tym większa szansa na uzyskanie kredytu.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.