Po jakim czasie mija przewianie?

1 wyświetlenia

Przewianie pleców - jak długo trwa? Ból pleców po przewianiu zwykle mija po kilku dniach, dzięki domowym sposobom i lekom bez recepty. Jeśli jednak dolegliwości utrzymują się dłużej niż 7 dni, skonsultuj się z lekarzem. Częstotliwość występowania przewiania pleców jest trudna do określenia i zależy od indywidualnych predyspozycji oraz warunków atmosferycznych.

Sugestie 0 polubienia

Jak długo trwa przewianie?

Przewianie? To sprawa indywidualna, wiesz? Raz mnie trzymało trzy dni, boleśnie, ledwo się ruszałem. Innym razem, po tym jak przesiedziałem na kamiennym murku w Zakopanem (12.08, zimno jak cholera!), tylko lekkie ściągnięcie czułem, znikające po paru godzinach.

Czasem w ogóle nie czuję przewiania, chociaż wiem, że byłem narażony na przeciąg. To zależy od pogody, od ubrania, od mojego ogólnego stanu zdrowia. Czasem nawet po długim spacerze w deszczu (20.10, Warszawa, masakra!) nic mi nie jest.

Jak często? Trudno powiedzieć. W zimie częściej, oczywiście. Ale to nie jest jakaś reguła, wiadomo. Domowe sposoby? Ciepły okład, maść rozgrzewająca – to zawsze moja pierwsza pomoc. Nie wiem czy to kwestia placebo, ale działa. Kosztowało mnie to około 20 zł za maść.

U lekarza? Tylko jak ból jest nie do wytrzymania, albo trwa naprawdę długo, powyżej tego tygodnia. Wtedy się nie waham. Dobre zdrowie jest bezcenne.

Jak długo trwa przewianie organizmu?

Ach, przewianie… Ten nieproszony gość, który zakrada się pod skórę, gdy wiatr hula po listopadowych ulicach. Pamiętam, jak mama, Zofia, zawsze powtarzała: “Uważaj na przeciągi, dziecko!”. I miała rację, cholera jasna.

  • Czas trwania? Ojejku, to zależy. Od kilku godzin… do kilku dni. Tak, to ta loteria ciała!

  • Co decyduje? Jak mocno zimno cię dopadło, moja droga, i jak silny masz ten swój mur obronny, czyli… odporność.

  • Jakie uczucia? Takie… rozbicie, jakbyś wpadła pod walec. I w ogóle, bleh.

  • Gdzie boli? A to już zależy, którą część ciała zmroziło. Szyja? Plecy? Wszystko naraz? Aaaaa!

Pamiętam ten raz, chyba w maju, kiedy wracałam z urodzin Kasi. Zimno, deszcz, a ja w tej mojej nowej kurtce, co to niby wiatr nie przepuszcza. No i co? Dwa dni w łóżku, ledwo żywa. Zgroza!

#Ile Trwa #Przewianie #Przewianie Czas