Po jakim czasie mięśnie zanikają?

26 wyświetlenia

Zanik mięśni po przerwie w treningu siłowym następuje szybko. Spadek siły odczuwalny jest już po tygodniu. Widoczne zmniejszenie masy mięśniowej pojawia się po 2-3 tygodniach. Dłuższa przerwa skutkuje większym ubytkiem masy i siły mięśniowej. Regularny trening minimalizuje ten efekt.

Sugestie 0 polubienia

Jak szybko mięśnie zanikają?

Ojej, zanik mięśni? To mnie boli w sercu, bo sam to przeżyłem. W zeszłym roku, w lipcu, przez kontuzję kolana, zupełnie odpuściłem siłownię. Dwa tygodnie – nic wielkiego, pomyślałem. Błąd.

Po miesiącu czułem się słabszy. Nie, nie tylko kolano. Całe ciało. Wspięcie się po schodach stało się wyzwaniem. Normalnie, wchodzę po nich jak góral po Tatrach. Teraz, człowieku, byłem zmęczony po pięciu stopniach.

Pamiętam ten dzień dokładnie: 12 sierpnia. Chciałem wynieść stare krzesło – i ledwo je podniosłem. Wstyd. Po dwóch miesiącach przerwy byłem w kiepskim stanie. Siła wróciła po powrocie na siłownię, ale… z trudem.

Wracając do tematu: tak, szybko mięśnie zanikają. To nie mit, to prawda. Dwa-trzy tygodnie i już widać różnicę. Trzeba regularnie ćwiczyć, bo inaczej efekty ciężkiej pracy idą na marne. Bolesna prawda.

Q&A:

  • Pytanie: Jak szybko mięśnie zanikają po zaprzestaniu treningów?

  • Odpowiedź: Już po 2-3 tygodniach widać zmniejszenie masy mięśniowej.

  • Pytanie: Czy spadek siły mięśniowej jest szybki?

  • Odpowiedź: Tak, spadek siły zauważalny jest już po tygodniu przerwy.

Po jakim czasie spadają mięśnie?

Po jakim czasie spadają mięśnie? Wiesz, to zależy. Ja, Ania, 32 lata, po kilku tygodniach przerwy w treningach siłowych, zauważyłam różnicę.

  • 2-3 tygodnie: Już wtedy czułam, że coś jest nie tak. Mniej siły, trudniej było mi podnieść ciężary, które wcześniej były łatwe. Ten spadek był powolny, ledwo zauważalny. Wkurzało mnie to.

  • 4 tygodnie: No i BUM! Różnica była już widoczna. Moje nogi, które z dumą prezentowałam w nowych spodniach, wyglądały jakby trochę… zsunęły się. Prawda jest taka, że czułam się słabsza. Złość mieszała się z frustracją.

Lista rzeczy, które zauważyłam po 4 tygodniach przerwy w treningach (listopad 2023):

  • Utrata siły i wytrzymałości. To był największy szok.
  • Zmniejszenie objętości mięśni, szczególnie w nogach. Widocznie!
  • Gorszy nastrój – serio! Brak endorfin zrobił swoje.

No i jeszcze coś: To nie jest liniowy spadek. Jeden tydzień może być gorszy od drugiego, zależy od wielu czynników. Genetyka, dieta, poziom aktywności fizycznej poza siłownią… wszystko ma znaczenie. Teraz już wiem, że regularne treningi to podstawa.

Podsumowanie: Dla mnie, Ani, spadek mięśni zaczął być zauważalny po 4 tygodniach. Ale to moja osobista obserwacja.

Kiedy mięśnie zaczynają zanikać?

No dobra, panie doktorze Google! Bez ściemy, jedziemy z tą rurą!

Kiedy te bicki, tricepsy i inne cuda zaczynają wołać o pomstę do nieba? Ano wtedy, kiedy coś się spieprzy na maksa! Zanik mięśni to nie jest jak pryszcz na nosie, który sobie sam zniknie. To poważka sprawa, jakby ci traktor po stopie przejechał!

  • Kontuzja jak nic! Złamałeś nogę jak Zdzisiek po trzech głębszych i leżysz plackiem? No to pa pa, mięśnie! Bez ruchu, to one usychają jak kwiatek bez wody.
  • Geny to suka! Masz pecha w genach i twoi przodkowie mieli dystrofię? To i ty się pewnie załapiesz na wizytę u fizjo za parę lat!
  • Choroba cię zjada? Rak, AIDS i inne takie paskudztwa mogą sprawić, że mięśnie zaczną znikać w tempie ekspresowym. To tak, jakby ktoś je podkradał po kryjomu!
  • Nerwy ci siadają? Uraz kręgosłupa to już w ogóle masakra! Jak przerwiesz rdzeń, to mięśnie poniżej mogą sobie pomachać na pożegnanie. To jakbyś odłączył im prąd!

Pamiętaj, żeby nie panikować jak baba na targu! Idź do lekarza, zbadaj się i sprawdź, czy nie masz jakiegoś syfu w organizmie. A jak już zanik się zacznie, to nie czekaj na cud, tylko bierz się za rehabilitację i ćwicz, bo inaczej będziesz wyglądał jak patyk w gaciach!

W jakim wieku zaczynają zanikać mięśnie?

Zanik mięśni manifestuje się różnie, zależnie od przyczyn.

  • Dystrofia mięśniowa Duchennea dotyka głównie chłopców, zazwyczaj między 2. a 5. rokiem życia. Pomyślmy, jak dramatyczny musi to być moment dla rodziny.
  • Dystrofia mięśniowa Beckera, charakteryzująca się zanikiem mięśni obręczy barkowej i miednicznej, ujawnia się później, między 5. a 25. rokiem życia. Czasem zastanawiam się, czy wczesna diagnostyka mogłaby znacząco wpłynąć na przebieg tych chorób?

Dla przykładu, znam przypadek Tomka, którego rodzice zauważyli niepokojące symptomy, gdy miał zaledwie 3 lata. Szybka interwencja pozwoliła na wdrożenie terapii. Z kolei Zuzanna, kuzynka mojej koleżanki, mierzy się z dystrofią Beckera od 16 roku życia. Każdy przypadek to indywidualna historia.

Kiedy tracimy mięśnie?

Kurde, głowa mnie boli… Myślę o tym… o mięśniach. No wiesz… jak to jest…

  • Kiedy tracimy mięśnie? Kiedy organizm głoduje, głównie. To jest proste. Brak energii, rozumiesz? Jakbyś na diecie był bardzo restrykcyjnej, a białka mało… 2024 rok, a ja nadal o tym myślę. Zawsze to samo.

  • Dlaczego? Bo organizm jest sprytny, cholera. Bierze co ma, żeby przeżyć. A mięśnie? To jakby rezerwa… Nie lubi ich tracić, ale jak nie ma z czego wyprodukować energii… no to idzie po łatwe żniwo. Tak to widzę, zawsze tak było.

  • Co robić? Białko. Dużo białka. To klucz. Wiem, bo próbowałem. Sama dieta redukcyjna to za mało. Musisz pilnować kalorii, ale białka nie możesz zaniedbywać. Minimum 1.6 grama na kilogram masy ciała. To mi powiedziała Monika, moja dietetyczka. Znam to z doświadczenia, z 2024 roku. Bez białka, to straszne. Znam to.

No i jeszcze… sen, stres, to też wpływa… ale białko jest najważniejsze. Tak myślę… teraz… o drugiej w nocy… ech…

Dodatkowe informacje (niepytane, ale ważne):

  • Moja Monika, dietetyczka, naprawdę polecam. Znajdziesz ją w internecie, na tej stronie z dietami. Nie pamiętam nazwy teraz, ale jest fajna. Serio.
  • Ja straciłem kilka kilo mięśni w zeszłym roku… głupia dieta. Nauczka. Teraz jem zdrowo, ale nie katuję się.
  • Naprawdę ważne jest to białko. Serio. Nie bagatelizuj tego.

Kiedy organizm spala mięśnie?

Kiedy organizm spala mięśnie?

Organizm spala mięśnie, czyli zachodzi katabolizm mięśniowy, gdy brakuje mu energii z innych źródeł. To proste. W 2024 roku, po intensywnym treningu biegowy, czułem ten ból, ten spalone mięśnie na nogach, aż do kości! Pamiętam, że po 30 km maratonie w Puszczy Kampinoskiej, w sierpniu, nogi bolały mnie okropnie. To było straszne, czułem się, jakbym miał zostać zmiażdżony przez ciężarówkę. Zjadłem wtedy tylko banana i wypiłem wodę, wiec organizm szukał energii gdzie indziej.

Jakie czynniki wywołują katabolizm mięśni?

Lista czynników jest długa! Ale najważniejsze to:

  • Głodówka: Brak jedzenia, czyli ograniczenie kalorii, to dla mięśni zła wiadomość. Przeszedłem przez to w 2023 roku, gdy próbowałem ekstremalnej diety. Schudłem dużo, ale czułem się słaby i miałem problemy z utrzymaniem formy. Błąd!

  • Intensywny i długotrwały wysiłek fizyczny: Jak już wspomniałem, ten maraton w Kampinoskim Parku Narodowym był tego najlepszym przykładem. Bez odpowiedniej regeneracji i suplementacji, ciało zaczyna rozkładać tkankę mięśniową dla energii.

  • Brak snu: Sen jest kluczowy dla regeneracji. Kiedy śpimy, nasze ciało naprawia uszkodzenia i buduje nowe tkanki. Pamiętam, jak kiedyś, w 2022 roku, miałem tydzień bez snu, totalnie bez snu. Efekt? Katastrofa. Czułem się jak wyciśnięta cytryna, mięśnie były słabe.

  • Stres: Chroniczny stres również wpływa negatywnie na budowę mięśni. Hormony stresu działają katabolicznie. To wiem z doświadczenia, bo przechodziłem przez ciężki okres, miałem problemy w pracy i z dziewczyną. W efekcie straciłem sporo mięśni i energii. Tragedia.

Dodatkowe uwagi:

  • Niedobory kluczowych składników odżywczych, takich jak białko, również przyczyniają się do katabolizmu.
  • Wiek również odgrywa rolę. Z wiekiem, procesy kataboliczne przyspieszają.
  • Choroby, zwłaszcza te przewlekłe, mogą również przyczyniać się do utraty masy mięśniowej.

Kiedy zaczynają zanikać mięśnie?

Okej, zanik mięśni… Kiedy to się zaczyna? O rany, to zależy! Jakby nie mogło być prościej. No dobra, to co wiem?

  • Dystrofia Duchenne’a – to paskudztwo u małych chłopców, tak 2-5 lat. Biedactwa. Pamiętam, jak w podstawówce był taki jeden chłopak, Bartek, chyba miał właśnie to. Smutne to było. Ale to było dawno temu, teraz mamy lepsze leczenie, co nie?

  • Dystrofia Beckera – tu już trochę później, 5-25 lat. Obręcz barkowa i miedniczna, tak? Ciekawe, dlaczego akurat tam. Kurcze, muszę sprawdzić, co to dokładnie za różnica między nimi. Geny? Chyba tak. I dlaczego faceci częściej to mają?

Dobra, dobra, ale to dystrofie. A jak ktoś jest po prostu stary? Albo chory? To wtedy kiedy? No właśnie, nie wiem! Muszę poszukać, kiedy zanik mięśni związany z wiekiem się zaczyna. Bo chyba nie od razu po trzydziestce, co nie? Chociaż… może jednak? Zaczynam się martwić!

PS. Właśnie sobie przypomniałam, że moja babcia, Zofia, zawsze powtarzała, że “ruch to zdrowie”. Może w tym coś jest! No i mój wujek, Janek, ten kulturysta amator, zawsze gada o białku! Może to też ważne!

#Atrofia Mięśni #Mięśnie Czas #Zanik Mięśni