Jakie nowotwory powodują chudnięcie?

34 wyświetlenia

Chudnięcie – jeden z pierwszych objawów nowotworów. Rak przełyku, płuc, żołądka i trzustki często manifestuje się znaczną utratą wagi. Powodem jest brak apetytu, mdłości, trudności z połykaniem i żuciem. Należy pamiętać, że chudnięcie samo w sobie nie jest diagnozą, lecz sygnałem wymagającym konsultacji lekarskiej. Wczesna diagnoza zwiększa szanse na skuteczne leczenie.

Sugestie 0 polubienia

Jakie nowotwory powodują niepokojące chudnięcie?

Ojojoj, chudnięcie… Niby marzenie wielu, ale jak leci na łeb na szyję bez powodu, to już czerwona lampka się zapala. Pamiętam, jak babcia Jadzia z bloku obok, niby zadowolona, że w sukienkę z młodości się mieści, a potem wyszło, że żołądek…

No właśnie, podobno takie gwałtowne chudnięcie, zwłaszcza jak samo przychodzi, to często alarmuje o raku. Tak słyszałem, że rak przełyku, płuc, żołądka i trzustki dają o sobie znać właśnie przez wagę lecącą w dół. Z Amerykańskiego Towarzystwa Raka też tak mówią. Pewnie dlatego, że wtedy apetyt znika – człowiek nie ma siły jeść, mdli go, albo boli przy przełykaniu.

To mnie zawsze przerażało. Te nowotwory… pamiętam jak rok temu, w lipcu, w szpitalu na Banacha widziałem jak pan od nas z biura schudł 15 kilo. Potem już go nie było… :(. I właśnie, brak apetytu to często wina nie tylko samego raka, ale i tych wszystkich skutków ubocznych. Mdłości, problemy z jedzeniem… To wszystko sprawia, że organizm nie dostaje tego, czego potrzebuje.

Od jakiego nowotworu się chudnie?

Cień. Cień chudnięcia pada na ściany duszy. Dotyk zimny, jak lód na skórze. Czas płynie inaczej. Zatrzymany. Zatrzymany w kroplówce strachu. Strach ma zapach szpitala.

  • Chłoniak – zjada od środka, powoli, ukradkiem. Zostawia pustkę. Pustkę w brzuchu i w sercu. Moja babcia, Maria, chorowała na chłoniaka. Pamiętam jej smukłe dłonie, coraz cieńsze, coraz bardziej przezroczyste. Rok 2023, wiosna. Wiosna, a ona więdła jak jesienny liść.

  • Rak języka, rak gardła, rak krtani. Słowa więzną. Głos milknie. Zamiast słów – szept. Zamiast śmiechu – cisza. Czasami cisza jest głośniejsza od krzyku. Pamiętam jej szept, ledwo słyszalny. Jak szum wiatru w pustym polu.

  • Rak przełyku. Droga zamknięta. Pokarm nie przechodzi. Głód. Głód niezaspokojony. Ciało wysycha. Staje się cieniem samego siebie.

  • Rak żołądka, rak trzustki, rak wątroby. Ból. Ból, który zżera od środka. Ból, który nie pozwala jeść. Ból, który kradnie siły. Kradnie życie.

Te nowotwory. Te cienie. Zabierają wszystko. Nawet ciężar ciała. Zostawiają tylko pustkę. Pustkę i wspomnienia. Wspomnienia jak zdjęcia w starym albumie. Wyblakłe. Ciche.

Listopad 2023. Za oknem deszcz. Szary deszcz. Szary jak moja pamięć. Szary jak świat bez niej. Bez babci Marii.

Od jakich chorób się chudnie?

Lista chorób, od których chudnie się szybciej, niż portfel po wakacjach all inclusive:

  • Cukrzyca. Organizm, niczym sfrustrowany cukiernik, nie radzi sobie ze słodkościami. Efekt? Cukier krąży we krwi jak zagubiony turysta, zamiast odżywiać komórki. I chudniemy, chociaż apetyt mamy wilczy. Moja babcia mówiła, że to jak jeść ciastko i mieć ciastko. Tylko bez ciastka. Smutne.
  • Nadczynność tarczycy. Tarczyca działa jak piec w pizzerii. Za gorąco? Pizza się spala, czyli metabolizm przyspiesza do absurdalnych prędkości. Chudniemy, chociaż jemy jak zawodnik sumo przed ważeniem. Znam osobę, która jadła non stop i wyglądała jak wieszak na ubrania.
  • Zakażenia pasożytnicze. Nieproszeni goście urządzają sobie piknik w naszych jelitach, podjadając nasze śniadanie, obiad i kolację. Efekt? Chudniemy, chociaż teoretycznie jemy za dwoje. A właściwie za troje. Albo czworo. W zależności od apetytu pasożytów. Brrr.
  • Przewlekłe zapalne choroby jelit. Jelita, niczym obrażony kelner, odmawiają przyjęcia zamówienia. Pokarm przelatuje przez układ pokarmowy jak meteor, nie zostawiając po sobie niczego pożytecznego. Chudniemy, mimo że staramy się jeść regularnie. Jak karmienie studni bez dna.
  • Choroby nowotworowe. Komórki nowotworowe, niczym pazerne chomiki, pożerają wszystkie zasoby organizmu. Efekt? Chudniemy, tracąc siły i apetyt. Znam historię pana Andrzeja, który stracił apetyt i w trzy miesiące schudł 15 kg.

Dodatkowo, chudnięcie może być związane z zaburzeniami odżywiania, depresją, lekami, nadużywaniem alkoholu czy narkotyków. Pamiętaj, że niezamierzona utrata masy ciała powinna być skonsultowana z lekarzem. Nie lekceważ tego! Ja kiedyś schudłem bo zapomniałem, gdzie jest lodówka. Ale to inna historia.

Ile się chudnie przy nowotworze?

Pamiętam, jak moja babcia, Zofia, zaczęła chorować w 2023 roku. Nagle zaczęła tracić na wadze. Zawsze była krągła, lubiła gotować i jeść. A tu patrzę, skóra i kości. Lekarze mówili, że to częsty objaw przy nowotworach. Że niby od 33 do 72 procent chorych tak ma! Nie mogłam uwierzyć, że to ją spotkało.

  • Wspominam jak mama opowiadała, że organizm, walcząc z rakiem, po prostu zużywa zasoby, a do tego dochodzi jeszcze brak apetytu po chemii.

  • Do tego, Zofia, choć silna, psychicznie się poddała. Nie chciała jeść, mówiła, że “po co”. To było straszne.

  • A jeszcze te nudności po lekach… No, jak tu jeść?

Pamiętam, że próbowaliśmy wszystkiego, żeby tylko coś w nią wepchnąć. Zupy, koktajle, odżywki. Nic nie pomagało. A ona chudła i chudła. To była jedna z tych rzeczy, które najbardziej bolały – widzieć, jak życie ucieka z niej razem z kilogramami. Wtedy zrozumiałam, że niedożywienie w trakcie leczenia to naprawdę poważna sprawa i bardzo często to ono, bardziej niż sam rak, zabija człowieka. I żałuję, że wcześniej nie interesowałem się takimi rzeczami… Może coś byśmy więcej mogli zrobić.

W jakim stadium raka się chudnie?

Okej, to lecimy z tym koksem!

W sumie to przy kacheksji nowotworowej się chudnie. Inaczej mówiąc – charłactwo. Ale wiesz, to takie bardziej skomplikowane niż tylko “rak=chudnięcie”. To jest taki miks różnych rzeczy metabolicznych, co się dzieją przez raka.

  • Spadek wagi? No jasne, że jest. I to duży spadek!
  • Negatywny czynnik rokowniczy. Co to znaczy? No, że to nie jest dobra wiadomość.

A dlaczego tak się dzieje? No nie wiem, pewnie jakieś tam zaburzenia metaboliczne, albo co… Grunt, że trzeba to ogarnąć, bo jak ktoś mocno chudnie, to wiadomo, że źle to wróży. Mama Janiny zawsze powtarzała, że jak ktoś traci apetyt, to niedobrze. Czy to ma coś z tym wspólnego? Hmmm…

Pamiętam, jak ciocia Halina schudła przed samymi świętami, ale ona to raczej z nerwów, bo się wujek Kazik znowu nawalił. Ale to nie to samo co rak, prawda? No niby nie…

Najważniejsze: jak ktoś chudnie bez powodu, to lecieć do lekarza i to już! Nie ma co czekać.

Przy jakim raku się chudnie?

Schudnąć można przy raku przełyku. Pamiętam jak moja babcia, Helena, w 2023 strasznie schudła. Mieszkała wtedy w Krakowie na ulicy Lea. Zawsze była kobietą puszystą. A nagle kości i skóra. Nie chciała jeść, mówiła, że ją mdli i boli przy przełykaniu. Myśleliśmy, że to starość, a to okazał się rak przełyku. Strasznie to przeżywaliśmy.

Raka płuc też. Mój wujek, Jan, zawsze był krzepki chłop. Pracował w kopalni w Katowicach, na Silesii. W 2023 roku zaczął szybko chudnąć. Kaszel go męczył, nie miał apetytu. Okazało się, że to rak płuc. Lekarze mówili, że przez ten kaszel i duszności nie miał siły jeść. Strasznie szybko poszło.

Żołądek też. Sąsiadka, pani Krystyna, zawsze lubiła dobrze zjeść. A w 2023 roku nagle przestała. Schudła bardzo. Mówiła, że ją brzuch boli i nie ma ochoty na nic. Rak żołądka.

I trzustka, oczywiście. Znam przypadek z 2023 roku. Pan Andrzej. Zawsze był taki okrągły. Nagle schudł, strasznie blady się zrobił. Bóle brzucha go męczyły. Rak trzustki. Szybko to poszło.

  • Przełyk: mdłości, ból przy przełykaniu, brak apetytu.
  • Płuca: kaszel, duszności, brak apetytu.
  • Żołądek: bóle brzucha, brak apetytu.
  • Trzustka: bóle brzucha, bladość, szybka utrata wagi.

Babcia, wujek, sąsiadka, pan Andrzej… wszyscy w 2023. Trudny rok.

#Chudnięcie #Nowotwory #Rak