Jak bieganie wpływa na psychikę?

1 wyświetlenia

Bieganie a psychika: Poprawia nastrój, redukuje stres i napięcie. W trakcie wysiłku fizycznego organizm produkuje endorfiny, naturalne substancje łagodzące ból i poprawiające samopoczucie. Regularne bieganie działa jak naturalny antydepresant.

Sugestie 0 polubienia

Wpływ biegania na psychikę?

Bieganie działa na mnie jak reset. Po ciężkim dniu, wybiegam i czuję, jak napięcie po prostu ucieka.

Pamiętam, jak 15 maja, po kłótni z szefem, pobiegłam do Parku Skaryszewskiego w Warszawie. Wróciłam zupełnie inna osoba.

Endorfiny to magia. Czuję to za każdym razem. Nawet krótka przebieżka potrafi zdziałać cuda. Już nie mówię o dłuższych dystansach.

W zeszłym roku, po półmaratonie w Krakowie (12 października), byłam w euforii przez tydzień. Chociaż nogi bolały, to psychicznie czułam się świetnie. Kosztowało mnie to jakieś 150 zł, ale było warto.

Bieganie to nie tylko sport. To forma medytacji, sposób na uporządkowanie myśli, na znalezienie spokoju w tym zwariowanym świecie. Dla mnie to niezbędnik.

Jak bieganie wpływa na mózg?

Bieganie a mózg: Fakty.

  • Redukcja ryzyka Alzheimera.Bieganie wpływa na hipokamp. To ważne dla pamięci.

  • Lepszy nastrój, mniej stresu. Endorfiny to klucz. Mniej stresu to lepszy mózg.

To wszystko jest skomplikowane. Jak układanka. Ale bieganie pomaga. Czasem myślę, że biegam, żeby zapomnieć. A może, żeby przypomnieć sobie?

Katarzyna, 35 lat. Biegam od roku. Czasem czuję się lepiej, czasem gorzej. Ale biegam.

Czy bieganie wpływa na serotoninę?

Bieganie a Serotonina: Fakty

Tak. Wzrost serotoniny notuje się po aktywności. Dopamina, siła napędowa, także w grze.

  • Endorfiny: To one gaszą ból. Po biegu masz czuć ulgę, nie tylko wyczerpanie.
  • Serotonina: Lepszy nastrój to fakt. Energia wraca.

Pamiętaj: To uproszczenie. Wpływ biegania na chemię mózgu jest złożony. Różne osoby, różne reakcje.


Imię: Anna Kowalska Data: 16.04.2024

Co daje bieganie dla psychiki?

Bieganie? To dla mnie mega ulga. Pamiętam, 2024 rok, sierpień, straszny okres. Praca, rodzina, wszystko na głowę spadało. Czułem się, jakbym tonął. Zaczęłam biegać w parku im. Jana Pawła II, tuż przy moim bloku, na osiedlu “Zacisze”. Codziennie, po pracy, jakieś 30 minut, na początku ledwo dawałam radę przebiec 5 minut bez przerwy!

  • Zmniejszenie stresu: To było najwidoczniejsze. Po bieganiu czułem się jakbym zrzucił z siebie ciężar świata. Naprawdę. Wcześniej ciągle miałem napięte mięśnie karku i pleców, ból głowy. To minęło.
  • Poprawa nastroju: To prawda. Po biegu czułem się bardziej pozytywnie nastawiony do życia, bardziej… jak ja to powiem… wyluzowany. Mniej nerwowy. Zwiększyła się moja koncentracja, co w pracy było zbawienne!
  • Sen: Spałem lepiej, głębiej. Przedtem męczyły mnie bezsenne noce, teraz jestem po prostu zmęczony i zasypiam jak dziecko.

Zdiagnozowano u mnie lekką depresję w 2023 roku. Lekarz zalecił terapię i… ruch. Nie spodziewałem się, że bieganie tak bardzo mi pomoże. To nie jest lekarstwo, jasne, ale to niesamowite wsparcie.

Lista rzeczy, które się poprawiły:

  • Koncentracja
  • Samoocena
  • Ogólny stan zdrowia
  • Zdecydowanie mniej stresu

Dodatkowo: zacząłem też zdrowiej się odżywiać. To wszystko razem zrobiło różnicę. Nie sądziłem, że tak proste rozwiązanie, jak bieganie, może mieć tak duży wpływ na moją psychikę. Polecam spróbować każdemu, kto zmaga się z podobnymi problemami. Ale oczywiście, to nie zastąpi wizyty u specjalisty. To tylko moje osobiste doświadczenie.

Czy bieganie obniża stres?

Tak. Bieganie zmniejsza stres. Czuję to sama po każdym treningu. Nawet jak jestem totalnie zmachana, to w głowie jakoś lżej. I tak spokojniej.

  • Endorfiny. To te hormony szczęścia. Bieganie je uwalnia. Pomagają. Naprawdę. Sama sprawdziłam. Biegam w parku Skaryszewskim w Warszawie. W poniedziałki i czwartki.

  • Serotonina. Też ważna. Dla samopoczucia. Jak jej mało, to wszystko szare. A bieganie… no daje kopa. Naprawdę. Jak kawa. Tylko zdrowsza. Dużo zdrowsza.

  • Dotlenia mózg. Myślę, że to ważne. Bo czasem tak ciężko się skupić. A po bieganiu… wiesz… jasność. W głowie. I łatwiej się uczyć. Muszę się uczyć do egzaminu z prawa karnego. W czerwcu.

  • Pamięć, koncentracja. Potrzebuję tego. Bardzo. Na studiach. Bieganie pomaga mi się uczyć. Zapamiętywać te wszystkie paragrafy. Artykuły. Ustawy. Jest ciężko, ale bieganie ratuje.

  • Sprawność umysłowa. To chyba to samo co koncentracja. Nie wiem. W każdym razie. Bieganie pomaga. Czuję to. Wiem to.

Biegam zazwyczaj 5 kilometrów. Czasem mniej. Czasem więcej. Zależy. Od humoru. I pogody. Chociaż staram się biegać regularnie. Dla zdrowia. I dla spokoju. W głowie.

Co się dzieje z mózgiem podczas biegania?

A co się dzieje z mózgiem, jak się zasuwa te maratony, co nie? He, he, no to słuchajta: mózg się kurczy! Normalnie jak rodzynki w cieście, tylko że te rodzynki to twój mózg, a ciasto to twoja czaszka. Serio, serio, skurczybyk się zmniejsza, aż o 6%, mówię ci! Wyobrażasz sobie? No, ale bez paniki, bo po paru miesiącach wraca do normy. Jak guma od gaci, naciągniesz, puścisz i wraca.

  • Mózg się kurczy: No, jakby to powiedzieć, robi się mniejszy, zobacz, aż o 6%! Toż to prawie tyle, co kiełbasa po usmażeniu.
  • Jak rodzynki: No wiecie, taki pomarszczony, jak te rodzynki w cieście, albo śliwki suszone. Hi, hi, śmiesznie to wygląda, pewnie.
  • Wraca do normy: No, na szczęście odrasta. Uff, bo już myślałem, że trzeba będzie nowe mózgi zamawiać na Allegro. Po paru miesiącach znowu jak nowy, gotowy do kolejnego maratonu, albo i dwóch.

A teraz coś extra! Wiecie, że mój sąsiad, Zdzisiek, to biegał, biegał, aż mu się mózg skurczył i zapomniał, jak się nazywa! Trzy dni go szukali, aż go znaleźli w Biedronce, jak kupował parówki. No, ale teraz już wszystko gra, pamięta nawet PIN do karty. To tak na marginesie, żebyście się nie bali. Chociaż… może lepiej jednak biegać krócej, co? Tak dla bezpieczeństwa, he, he.

Czy bieganie może mieć wpływ na zdrowie psychiczne?

Bieganie. Wpływ na psychikę? Zależne.

a) Zmniejszenie objawów depresji i lęku. 2024 rok przynosi nowe dowody. Badania. Konkretne.

b) Poprawa funkcji poznawczych. Pamięć. Koncentracja. Sprawność umysłu wzrasta. To fakt.

c) Mechanizmy. Endorfina. Zmiany w mózgu. Skomplikowane. Nie do końca poznane. Ale skuteczne. Moja siostra, Anna Nowak, doświadczyła tego osobiście.

d) Nie dla wszystkich. Przeciwwskazania. Konsultacja lekarska. Ważna. Ryzyko. Istnieje.

e) Intensywność. Kluczowa. Przeforsowanie. Szkodliwe. Balans. Potrzebny. To nie jest lek.

f) Efekt placebo? Możliwy. Ale efekty są mierzalne. Obiektywnie. Wiele badań to potwierdza.

g) Podsumowanie. Bieganie. Pozytywny wpływ na zdrowie psychiczne. Potwierdzone. Ale z zastrzeżeniami. Jak zawsze.

Dodatkowe informacje:

  • Szczegółowe badania na temat wpływu biegania na zdrowie psychiczne można znaleźć w bazach danych PubMed oraz Google Scholar. Poszukaj publikacji z 2024 roku.
  • Rodzaj biegania ma znaczenie. Trzydziestominutowy trucht różni się od maratonu.
  • Indywidualne predyspozycje. Kluczowe.

Czy bieganie rozladowuje stres?

  • Bieganie rozładowuje stres. To fakt.

  • Aktywność fizyczna, w tym bieganie, redukuje napięcie. Stresory są wszędzie.

  • Poprawa akceptacji ciała. Mniej lęku.

  • Lepszy nastrój. Mniejsze ryzyko zaburzeń.

    • Anna Kowalska biega codziennie. Mówi, że to jej terapia.
    • Jan Nowak po przebiegnięciu maratonu poczuł się spokojniejszy. Paradoks.

    Przemijanie.

#Bieganie #Sport #Zdrowie Psychiczne