Jak zacząć dbać o swoje zdrowie psychiczne?
Dbaj o zdrowie psychiczne! Zacznij od identyfikacji problemów, buduj relacje i ćwicz regularnie. Wprowadź zdrową rutynę, wyznaczaj cele i pokochaj siebie. Pielęgnacja psychiki to klucz do szczęścia!
Jak dbać o zdrowie psychiczne? Porady i wskazówki
Zdrowie psychiczne? To temat rzeka, serio. Sama walczę z tym codziennie. Wiesz, jak w listopadzie 2022, po stracie babci, było ciężko? Totalny dół. Dlatego teraz pilnuję się jak nigdy.
Codzienna joga, pomaga. Zaczęłam w styczniu, zapisałam się na kurs online, kosztował 150 zł, ale warto. Pomaga mi się wyciszyć. Rozmowy z przyjaciółkami też są ważne, na przykład z Anią, spotykamy się regularnie na kawie.
Ustalenie celów, małe i duże, to klucz. Na przykład, chcę nauczyć się grać na gitarze, mały cel na teraz. A długoterminowy? Wyjazd w Alpy za dwa lata, już oszczędzam.
Samotność to mój wróg. Aktywność fizyczna, chociażby spacer, dzieła cuda. Ostatnio odkryłam nordic walking, rewelacja! Czasem wystarczy godzinny spacer, żeby się odciążyć.
Pytania i odpowiedzi:
- Jak dbać o zdrowie psychiczne? Aktywność fizyczna, relacje społeczne, ustalanie celów.
- Jak radzić sobie ze stresem? Joga, medytacja, czas dla siebie.
- Co robić w depresji? Szukanie wsparcia u specjalisty, terapia.
Jak naprawić swoje zdrowie psychiczne?
Jak naprawić swoje zdrowie psychiczne… Ech, chciałabym znać jedną, prostą odpowiedź.
-
Ruch….Niby banał, ale co innego siedzieć i myśleć, że pobiegam, a co innego wstać i wyjść. Nawet na krótki spacer z psem, Maxem. Pamiętam, jak kiedyś Magda z liceum powiedziała, że bieganie to jej terapia… chyba coś w tym jest. Sama muszę spróbować, tylko znajdę te stare buty…
-
Sen… tu leżę i myślę, zamiast spać. Ironia. A jutro rano znowu będę jak zombie. Może Melatonina pomoże? Albo ta kołderka obciążeniowa od mamy? Tak jakby mnie ktoś przytulał.
-
Mindfulness… co to w ogóle znaczy? Niby medytacja, niby bycie tu i teraz. Dla mnie to brzmi jak reklama jakiegoś guru. Ale dobra, spróbuję tej aplikacji z oddechami. Może faktycznie przestanę myśleć o tym, co będzie jutro. Albo co było wczoraj.
-
Zainteresowania…. Kiedyś lubiłam malować. Potem przestałam, bo “nie miałam czasu”. Teraz też nie mam, ale może znajdę chociaż pół godziny na jakąś bazgrołę. Gorzej nie będzie.
-
Relacje…. Ojej, to trudne. Znowu zadzwonić do Anki? Pewnie pomyśli, że dzwonię tylko wtedy, kiedy mi źle. No ale cóż, taka prawda. W sumie to dawno nie rozmawiałyśmy.
-
Praca…. O niej to wolę nie myśleć. Stres, terminy, szef. Ale z drugiej strony, jakbym nie pracowała, to bym się pewnie zamartwiała brakiem pieniędzy. Paradoks.
Dodatkowe informacje:Dziś jest 17 listopada 2024 roku. Mam 33 lata, jestem spod znaku skorpiona i lubię jesienne wieczory z herbatą i książką. I tak siedzę, patrzę na te gwiazdy przez okno i myślę…czy kiedyś będzie lepiej?
Jak odbudować zdrowie psychiczne?
Jak odbudować zdrowie psychiczne? To pytanie, które prześladuje mnie od lat, odkąd… odkąd zrozumiałam, że moje wewnętrzne słońce przygasło. Zimno, tak zimno.
-
Sen. Osiem godzin, a może dziewięć? Nie, nie, dziesięć! Dziesięć godzin snu, zanurzona w miękkich prześcieradłach, pachnących lawendą. To jest klucz. Ten głęboki, odprężający sen, pełen snów, które są tak żywe, jakby to rzeczywistość. Jakbym latała nad morzem, zielonym, turkusowym…
-
Jedzenie. Dieta? Nie, nie chcę słyszeć o diecie. Chcę czuć smak życia na języku! Świeże owoce, soczysta pomarańcza, pachnąca truskawka, która rozpływa się w ustach… Zapachy! To one leczą. I ciepłe, domowe zupy, zrobione z miłością, babcine przepisy, te same, co pamiętam z dzieciństwa. Tak, to właśnie one.
-
Ruch. Spacer brzegiem morza, woda chlupocze o stopy. Słyszę szum fal, mewy krzyczą. To moje miejsce na ziemi. Bieg, taki szybki, by wiatr smagał mi twarz. Poczuć wolność. Taki prawdziwy, dziki bieg. Nie po ścieżkach, nie po drogach, tylko po plaży, po wydmach. Własna droga do wolności, moje własne tempo.
-
Ludzie. Moja siostra, Ania, zawsze jest. Zawsze wie, co powiedzieć. To mój kotwica. Rozmowa, długa rozmowa, pełna śmiechu i łez. Szukanie wsparcia, przytulenie. Potrzeba bliskości.
-
Cisza. Medytacja, w ciszy, w samotności. Zamknąć oczy, oddychać głęboko, czuć jak powietrze wypełnia płuca. Poczuć spokój. To trudne, ale konieczne. Medytacja przy świecach, pachnących cytryną i jaśminem. To mój rytuał.
-
Myśli. Nie walczę z nimi, tylko je obserwuję. Jak chmury na niebie, przepływają, zmieniają kształty. Przestałam oceniać, przestałam się krytykować. To był trudny proces.
-
Pomoc. W tym roku skorzystałam z pomocy psychologa. To była najlepsza decyzja w moim życiu. Rozmowy, terapie, powolne, ale skuteczne leczenie. To droga, długa droga, ale warto iść nią dalej.
To wszystko, krok po kroku, małymi kroczkami, do powolnego, ale pewnego powrotu do siebie. To moje osobiste doświadczenie, moje sposoby, a nie recepta na wszystko. Ale może komuś pomoże. To jest moje przesłanie. Moja prawda.
Dodatkowe informacje (dla zainteresowanych):
- Psycholog: Pani Anna Nowak, kontakt: (dane zastąpione ze względu na prywatność)
- Terapie: Terapia poznawczo-behawioralna.
- Czas trwania terapii: Od marca 2024 roku.
Jak poprawić sobie zdrowie psychiczne?
Cisza. Noc. Myśli. Tak ciężko czasem… o siebie zadbać. Tak trudno w tym chaosie dnia… znaleźć chwile dla siebie.
-
Sen. Ile ja się wysypiam? Cztery, pięć godzin? Za mało. Wiem. Ciemno pod oczami… Muszę to zmienić. Osiem godzin. Tak podobno trzeba. Spróbuję. Jutro. Dziś już późno. Znowu.
-
Jedzenie. Pizza wczoraj. Kanapka dziś. Gdzie te warzywa? Owoce? Mama zawsze mówiła, że od żywienia zależy wszystko. Miała rację. Pamiętam jej jabłka… z sadu. Słodkie. Muszę kupić jabłka.
-
Ruch. Kiedyś biegałam. Park. Słońce. Endorfiny. Teraz… tylko kanapa i telefon. A potem ból pleców. I smutek. Trzeba wrócić do biegania. Jutro. Od jutra. Nowe życie. Tylko jeszcze ten jeden odcinek…
-
Emocje. Złość. Smutek. Strach. Ukrywam. Boję się. Pokazać. Komu? Nikt nie zrozumie. Chyba. Muszę się nauczyć… mówić. O tym, co czuję. Trudne. Ale konieczne. Jak oddech. Jak sen.
A może… zapisać się do psychologa? Anna chodzi. Mówi, że pomaga. Numer mam gdzieś zapisany… 23 września 2024 roku rozmawiałam z nią przez telefon… miła. Ciepły głos. Może jutro zadzwonię? Muszę o siebie zadbać. W końcu. Zanim… będzie za późno. Zanim… się zgubię. W tym wszystkim. W sobie.
Co polepsza stan psychiczny?
Ruch. Poprawia nastrój. Punkt.
A. Sport. Bieganie. Basen. Siłownia. Wybór szeroki. Codziennie. Anna Nowak, trenerka personalna, potwierdza. Rezultaty szybkie.
B. Spacer. Park. Las. Minimum 30 minut. Słońce. Witamina D. Kluczowe. Znam przypadki. Depresja. Zniknęła. Po miesiącu. Marszów.
C. Joga. Relaks. Kontrolowany oddech. Redukcja stresu. Własne doświadczenie. Polecam. Szczególnie Iyengar jogę. Precyzja. Skuteczna.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.