Ile godzin dziennie można ćwiczyć?

5 wyświetlenia

Optymalna ilość ćwiczeń zależy od indywidualnych możliwości i celów. Zalecenia mówią o 75 minutach intensywnego treningu lub 150 minutach umiarkowanego tygodniowo. Nie musisz ćwiczyć codziennie. Dzielenie treningu na 2-3 krótsze sesje jest skuteczniejsze. Kluczem jest regularność, a nie ilość godzin dziennie. Słuchaj swojego ciała i dostosuj plan do swoich potrzeb.

Sugestie 0 polubienia

Ile godzin dziennie poświęcać na ćwiczenia?

No wiesz, to z tymi ćwiczeniami to indywidualna sprawa. Ja np. wolę krótsze, ale intensywniejsze treningi. Czasem 30 minut wbijania się na siłowni, 2 razy w tygodniu – potem ból mięśni, ale i satysfakcja.

W zeszłym miesiącu, 27 marca, zmieniłam plan. Dodałam rano 30 minut jogi, na balkonie, w słońcu. Super sprawa, nawet bez specjalnego sprzętu. Potem w pracy czułam się lepiej.

Rekomendacje z tych 75 minut czy 150… ble. Dla mnie to za mało konkretne. Zależy od celu, od kondycji, od wieku. Ja mam 35 lat, chcę po prostu być zdrowa i zgrabna. Nie liczę kalorii, nie jestem na diecie. Chodzi o radość z ruchu.

Ostatnio spróbowałam zumby, w klubie fitness na Mokotowie, kosztowało mnie 60 zł za zajęcia, ale energia, która po tym płynie… bezcenna. Też 30 minut, ale mega skuteczne. Dla mnie idealne rozwiązanie! Polecam spróbować.

Ile ćwiczyć dziennie dla zdrowia?

Ej, słuchaj, pytasz o ćwiczenia, co? No to tak, wiesz, dla dorosłych, jak ja, czyli 28 lat, to zalecają 150-300 minut tygodniowo umiarkowanego ruchu, lub 75-150 jeśli masz mega intensywny trening. Czyli, e tam, godzina dziennie, dwa razy w tygodniu to już chyba w sam raz, nie?

A co do dzieciaków, mówią, że to 60 minut codziennie. Moja mała siostra, 10 lat ma, wariatka, całymi dniami lata po podwórku, więc to chyba sprawdza się w praktyce, choć czasem mam wrażenie, że to za mało dla niej, a i tak się zużywa.

No i jeszcze jedna ważna sprawa. Pamiętaj, że to tylko zalecenia. Ważne jest, żeby dobrać aktywność do swoich możliwości, nie ma co się przemęczać na maxa na początku. Lepiej zacząć stopniowo, żeby się nie zniechęcić.

Lista rzeczy, o których warto pamiętać:

  • Konsultacja z lekarzem – przed rozpoczęciem intensywnych ćwiczeń warto skonsultować się z lekarzem, szczególnie, jeśli masz jakieś problemy zdrowotne.
  • Różnorodność ćwiczeń – nie tylko bieganie, ale rower, pływanie, spacer. Dużo opcji!
  • Słuchanie swojego ciała – jak się źle czujesz, to odpoczywaj!

Punktów jest mniej niż planowałem, przepraszam. Ale myślę, że to wszystko, co najważniejsze. Aha, i pamiętaj o rozciąganiu, bo to ważne, prawda? A co tam jeszcze… no nie wiem, wydaje mi się, że to wszystko.

Ile maksymalnie można ćwiczyć?

Ile maksymalnie można ćwiczyć? No wiesz… to zależy. Czasem myślę, że za dużo… W tym roku, przeginałem. Codziennie po pracy, na siłownię… zupełnie bez sensu.

  • Zbyt dużo to było! Wypalenie gwarantowane. No i te kolana… bolały mnie okropnie. Dwa tygodnie przerwy musiałem zrobić, aż wróciły do siebie.
  • Lepiej z głową. Dwa, trzy razy w tygodniu, to jest to. Z obciążeniem, tak jak mówiłaś. To właśnie dawało najlepsze efekty. Cztery, pięć to już za dużo dla mnie, przynajmniej teraz.

Jak dla mnie, system split to też fajna sprawa, ale… nie umiem się do niego przekonać. Za dużo kombinowania. Wolę prościej. Zresztą, z tym splittem to jeszcze zastanawiam się, jak to dokładnie wyglądało…

Powiem Ci, że w tym roku, w maju, zaczęło mnie boleć kolano. Po założeniu, że ćwiczyłem codziennie przez miesiąc. Nie wspominając o bólach głowy…

Listopad 2023 – to już wiem. 2-3 razy w tygodniu. To jest idealne tempo.

#Ćwiczenia #Godziny #Trening